zobaczysz 40 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • ZRÓB TO DZISIAJ
    Peter Sinfield
    Policz piasek zaklęty w szkle Zobaczysz ziarna czasu tchnącego przeszłością Milion zapisanych słów nie pomoże...

  • Zobaczysz
    Edward Stachura
    Ach, kiedy ona cię kochać przestanie: Zobaczysz! Zobaczysz noc w środku dnia, Czarne niebo zamiast gwiazd;...

Cytaty

  • Zobaczysz wszystko inaczej i o wiele lepiej oczami, które wylały łzy.
    Phil Bosmans

  • Gdziekolwiek zapragniesz ujrzeć oblicze Boga, tam je zobaczysz.
    Paulo Coelho

  • Zaglądając do czaszki żywego człowieka zobaczysz jego mózg, a nie jego świadomość.
    Stanisław Lem

  • Jeśli kiedyś zobaczysz w pochmurny dzień Postać bez parasola pijącą deszcz To poeta próbuje językiem swym spomiędzy kropel wyłuskać rym.
    Katarzyna Nosowska

  • Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt, już dziś wyruszaj ze mną tam, zobaczysz, jak przywita pięknie nas warszawski dzień.
    Czesław Niemen

  • [...] jeśli się z czymś borykasz, rozejrzyj się dookoła, a zobaczysz, że wszyscy ludzie z czymś się borykają i że dla nich jest to równie trudne, jak dla ciebie.
    Nicholas Sparks

  • A kiedy ona cię kochać przestanie, zobaczysz noc w środku dnia, czarne niebo zamiast gwiazd, zobaczysz wszystko to samo, co ja.
    Edward Stachura

Życzenia

  • W noc Halloween strzeż się,
    Amulet swój miej.
    Gdy ducha zobaczysz to czym prędzej wiej.
    I dynię pocałuj, bo dynia to znak,
    Że Ty z duchami jesteś za pan brat!
    Halloween

  • Spójrz na niebo, a zobaczysz to samo niebo, które jest nad moją głową.
    Spójrz na słońce, a zobaczysz to samo słońce, które i mnie grzeje.
    Spójrz na gwiazdy, a zobaczysz te same gwiazdy, które i ja liczę.
    Nawet gdy kilometry nas dzielą, spójrz – jesteśmy blisko...
    Miłosne

  • gdy Ciebie widzę
    bardzo sie wstydzę,
    działasz na mnie jak narkotyk,
    jak prądu dotyk.
    gdy zobaczysz gwiazdę wielka na niebie,
    wtedy przypomnij sobie, ze Kocham ja ciebie!
    Miłosne

  • śpij kochanie śpij,
    smacznie o mnie śnij.
    A już jutro mam nadzieję,
    znów zobaczysz jak się śmieję.:>
    Na dobranoc

  • Och ty moja walentynko niech ci gwiazdka z nieba spadnie zobaczysz mnie na niej i będzie fajnie
    Walentynkowe

Wiadomości SMS

  • Kiedy wyjdziesz dziś wieczorem i zobaczysz coś na niebie, to przypomnisz sobie, że ja nadal kocham Ciebie.
    Kocham Cię

  • Wyluzuj stary, bo niedługo, gdy zobaczysz swój cień w lustrze, to będziesz się z nim kłócić.
    Złośliwe

Dowcipy

  • Antek kupuje na targu konia.
    - Ile pan chce za niego?
    - Tysiąc złotych.
    - Przecież on jest ślepy!
    - Co?! Przejedź się pan nim, to zobaczysz, czy jest ślepy!
    Antek wsiada na konia i zaczyna galopować. Koń pędzi przed siebie na oślep, prosto na mur z cegieł i po chwili wpada na niego, kończąc w ten sposób życie. Antek wyłazi spod konia i mówi:
    - Mówiłem, że jest ślepy!
    - Może i ślepy, ale jaki odważny!
    O zwierzętach

  • Rozmawia dwóch mnichów, młody ze starszym na temat zbiorów znajdujących się w tamtejszej bibliotece.
    - Mistrzu, wybacz, że pytam, ale co by się stało gdyby mnich przepisujący księgi się pomylił i jakieś zdanie przepisał błędnie?
    - Nie, to niemożliwe, nikt się nie myli.
    - No, ale jakby się ktoś pomylił, to co by się stało?
    - Mówię ci, że nikt się nie myli, znasz tekst biblii na pamięć? Przyniosę ci jedna z pierwszych kopii i zobaczysz, że nic, a nic nie odbiega od tej z której i ty się uczyłeś...
    - Mnich poszedł po ów tekst i nie ma go godzinę, dwie, trzy... w końcu młody mnich zniecierpliwił się i poszedł szukać mistrza. Znalazł go w bibliotece siedzącego nad dwoma tekstami biblii (jeden z którego się wszyscy uczyli, a drugi ten jeden z pierwszych kopii najbliższych oryginałowi) i płacze...
    - Mistrzu co się stało?!?
    - W pierwszym tekście jest napisane "będziesz żył w celi bracie", a w kolejnych kopiach "będziesz żył w celibacie"...
    Religijne

  • Rozmawiają dwaj żołnierze:
    - Chodź porobimy sobie jaja z generała, zagaja pierwszy.
    - Spier*** - ripostuje drugi.
    - Oj chodź, będzie fajnie, nalega pierwszy.
    - NIE!!! - protestuje drugi.
    - No dawaj zobaczysz jak będzie fajnie!
    - Spier***, ostatnio namówiłeś mnie na robienie sobie jaj z dziekana...
    O żołnierzach

  • - Maaamooo, ja niee chcę iść do szkoły!
    - Jasiu, zaczął się rok szkolny i musisz iść!
    - Alee maaamoo, ja nie lubię szkoły!
    - Jasiu! Idź do szkoły, zobaczysz będzie bardzo miło.
    - Ale maaamoo, dzieci mnie nie lubią i ja ich nie lubię!
    - Jasiu! Musisz iść do szkoły, w końcu jesteś tam dyrektorem!
    O Jasiu

  • Jedzie kowboj po prerii i widzi samotne drzewo. W drzewie dziuple, a w około dziupli ślady kul, jakby ktoś z karabinu maszynowego strzelał. Wydało się mu to ciekawie.
    Podjechał bliziutko i zajrzał w dziuple. Nagle ktoś chwyta kowboja za uszy i mówi:
    - Ssij! Zobaczysz ze ci się spodoba!
    I z ciemnej dziupli wylania się członek. Kowboj opiera się, wrzeszczy, a ten ktoś jego uszy skręca i powtarza:
    - Ssij, ssij! Zobaczysz ze ci się spodoba!
    Kowboj nie wytrzymał bólu, i odessał co musiał. Wyrwał się, odskoczył od drzewa.
    Wydostał pistolety zrobił sito z drzewa w około dziupli. Jednak żadnego ruchu nie zaobserwował. Znów podjechał do dziupli, zajrzał do wnętrza. Nagle ktoś chwyta kowboja za uszy i mówi:
    - Ssij! Mobilem, że ci się spodoba!
    Różne

  • Mały Jasio ogląda z ojcem telewizję. Nagle pojawia się plansza "Film tylko dla dorosłych"
    - Tatusiu - pyta Jasio - dlaczego tego filmu nie mogą oglądać dzieci?
    - Cicho bądź! Zaraz zobaczysz.
    O Jasiu

  • Pewnego razu rolnik dokupił do swojego gospodarstwa zebrę. Ta nie wiedziała z początku, co ma robić, więc zapytała się krowy:
    - Krowo, a co ty tutaj robisz?
    - Rano wyprowadzają mnie na pole, tam pasę się cały dzień, potem przyprowadzają mnie do zagrody i doją.
    Zebra pomyślała, że fajnie by było dostać taką robotę. Ale zapytała się jeszcze konia:
    - Koniu, a co ty tutaj robisz?
    - Czasem pociągnę jakiś wóz, ale najczęściej pasę się na polu.
    Zebra pomyślała, że koń też ma fajną pracę. Ale zapytała się jeszcze byka:
    - Byku, a co ty tutaj robisz?
    - Mała, ściągnij piżamkę, to zobaczysz!!!
    Pikantne

  • Rozmowa dwóch Polaków przed sklepem monopolowym:
    - Wezmę dwie.
    - Weź jedną, tyle nie wypijemy...
    - Wezmę dwie, damy radę.
    - Nie damy, zobaczysz.
    - Damy radę. Biorę dwie...
    Wchodzi do sklepu:
    - Poproszę skrzynkę wódki i dwie lemoniady.
    Różne

  • Siedzi Mietek u Heńka i popijają sobie wódeczkę. Nagle Mietek pyta Heńka:
    - U Ciebie na ścianie wisi metalowa miska?
    - To jest zegar z kukułką - odpowiada od niechcenia Heniek.
    - Jak to zegar z kukułką?
    - Zobaczysz...
    W tym momencie Heniek podnosi ze stołu pustą już butelkę od wódki, bierze zamach i rzuca w wiszącą miskę. Zza ściany słychać:
    - Ku... ku... ku***a, jest wpół do czwartej rano.
    Abstrakcyjne

  • Kowalski miał w bloku zbirów, co to mu nigdy przejść obok spokojnie nie dawały. W najlepszym razie się nasłuchał mięsa, w najgorszym razie oberwał. Za którymś razem nie wytrzymał i zwrócił się do znajomego. A on na to:
    - Słuchaj, stary. Masz posturę. Ty się zapisz na karate i zobaczysz, za trzy miesiące żaden ci nie podskoczy. A póki co ich unikaj.
    Kowalski zrobił jak mu znajomy radził, przez trzy miesiące unikał drabów i chodził na karate. W końcu któregoś dnia stwierdził, że teraz już się z nimi rozprawi, i poszedł na spotkanie z nimi.
    Nazajutrz znajomy widzi Kowalskiego całego poobijanego.
    - Stary, co ci się stało?
    - Znowu te dranie z mojego bloku.
    - No ale karate...
    - Tak, ale to na nic. Zaatakowali mnie, zanim zdążyłem założyć kimono.
    Różne

  • Przychodzi Jasiu do mamy i mówi:
    - Mamo, mamo, babcia ma małżę.
    - Jaką małżę? - pyta mama
    - Chodź zobaczysz - odpowiada Jasiu.
    Wchodzą do sypialni. Jasiu podnosi nocną koszule babci i mówi:
    - Zobacz mamo, małża.
    Na to mama:
    - To nie małża.
    Jasio:
    - A smakuje jak małża.
    O Jasiu

  • Wrócił żołnierz z Czeczenii. W domu święto! Żona szczebiocze z radości, teściowa do stołu ciągnie, wódki nalewa, teść pogadać chce...
    Siedzą godzinę, dwie, trzy... Żona już się zmęczyła, poszła zająć się dziećmi. Teściowa dając wyraźne sygnały, że dość już wypitki, że trzeba umiar znać i godność zachować, też gdzieś zniknęła. Tylko teść dalej ciągnie z zięciem wojenne wspominki:
    - Ja, jak wracałem z wojny, to karabin niemiecki sobie przywiozłem na pamiątkę, a ty co?
    - A ja przywiozłem "Muchę".
    - Co to za dynks?
    Żołnierz wyciąga miotacz granatów. Na co teść wyraźnie zainteresowany:
    - Och, ty! Co to za ustrojstwo? Jak to strzela?
    - Chodź, zobaczysz.
    Otworzyli okno, wystawili miotacz. Ale żołnierz wyraźnie się ociąga:
    - Tak to nie będzie ciekawie. Trzeba by jakiś cel mieć.
    - Tak, przecież tam nasza wygódka stoi! Wyobraź sobie, że to czeczeńscy partyzanci na UAZ-ie jadą!
    - Dobra!
    Wycelował - i jak nie huknie! Sławojka w drobny mak! Teść - zachwycony! Żona wystraszona zbiegła do pokoju, rozejrzała się i pyta:
    - A mama gdzie?
    Na co teść:
    - Ostatnio widziałem, jak z czeczeńskimi partyzantami na UAZ-ie jechała...
    O teściowej

  • W samolocie lecą dwaj geje. Nagle jednemu z nich przyszła ochota na mały numerek...
    - No dawaj Wacek nikt nie zauważy...
    - Ale no co ty... Tu jest pełno ludzi!!
    - Nikt nie zauważy, zobaczysz. Udowodnię Ci.
    Wstał i głośno zapytał:
    - Przepraszam, czy ma ktoś długopis?
    Nikt nawet nie drgnął. Totalna olewa. Tym przekonał partnera i dawaj! Jazda na całego. Samolot wylądował. Wychodzą geje i reszta pasażerów. Na końcu powoli wysuwa się starszy, obrzygany facet.
    Pochodzi do niego stewardessa:
    - Co się Panu stało? Zrobiło się Panu niedobrze?
    - Tak - przytaknął słabym głosikiem.
    - Nie mógł pan pójść do toalety?
    - Zajęta była...
    - A nie mógł pan poprosić o torbę..?
    - Taa. Jeden poprosił o długopis to go w dupę wyr*chali.
    Różne

  • Poszedł facet z buldogiem do parku, a tam odbywały się wyścigi hartów.
    Buldog mówi do faceta:
    - Zapisz mnie proszę. Na pewno wygram! Zobaczysz...
    - Co ty buldog, nie dasz rady.
    - Mówię ci, że dam. Proszę zapisz mnie.
    Więc zapisał facet buldoga na wyścigi. Po chwili wszystkie psy stanęły na starcie, a wśród nich buldog. Sędzia dał znać, otworzyły się boksy i psy wystartowały. Pierwsze okrążenie i buldog przebiega linię mety ostatni. Właściciel zaniepokojony wydziera się z trybun:
    - No i co? Jesteś ostatni!
    - Spoko, spoko
    Drugie okrążenie i pies znów przebiega przez metę na samym końcu. Facet się wydziera:
    - Buldog, co jest?!
    - Spoko, spoko
    Przed ostatnim okrążeniem pies znów ostatni przebiegł linię mety. Facet krzyczy:
    - Buldog, co jest? Dasz radę?!
    - Dam, spoko, spoko
    Na ostatniej prostej pies znów był najgorszy i przybiegł na metę ostatni. Po wyścigu podchodzi do niego pan:
    - No i co? Mówiłeś, że dasz radę. Co jest buldog?
    - Ku*wa, nie wiem...
    Abstrakcyjne

  • Facet przed wycieczką do Rzymu postanowił jeszcze udać się do fryzjera.
    Podczas strzyżenia wspomniał fryzjerowi o wycieczce a ten na to:
    - Rzym? Po co ktokolwiek chciałby tam jechać? Jest zatłoczony, brudny i pełno tam Włochów. Musisz być chyba szalony by tam chcieć jechać! No a jak chcesz się tam dostać?
    - Lecimy Lotem, trafiliśmy na wyjątkowo tanie bilety.
    - Lotem??!! To straszne linie, ich samoloty są stare, stewardesy są brzydkie i niemiłe a ich loty są zawsze opóźnione. Jedzenie paskudne. A gdzie nocujecie w Rzymie?
    - W centrum miasta w tamtejszym Marriocie.
    - W tej ruinie? To najgorszy hotel w mieście. Pokoje są małe, obsługa hotelowa kiepska i się za wszystko przepłaca. No a co tam zamierzacie robić?
    - Mamy zamiar zwiedzić Watykan i zobaczyć Papieża.
    - Taa, już akurat wam się uda. Ty i milion innych chce zobaczyć Papieża. Będziesz jak w mrowisku i nic nie zobaczysz. Chłopaku - dużo szczęścia na tej wycieczce - będzie Ci potrzebne.
    Po około miesiącu facet idzie znowu do fryzjera na "okresowe" strzyżenie, a ten pyta o wycieczkę - Była wspaniała. Przylecieliśmy na czas jednym z dreamlinerów Lotu, ale to jeszcze nic - okazało się że miejsca zostały podwójnie zabookowane, więc dali na miejsca w pierwszej klasie. Jedzenie i wino były rewelacyjne, a stewardesa co nas obsługiwała miała może z 25 lat i nie odstępowała nas na krok - każde zamówienie realizowała w trymiga. A hotel - rewelacja. Dopiero co przed naszym przylotem zakończył się generalny remont i teraz to jest najlepszy hotel w mieście. Mało tego - tu też miejsca były podwójnie zabookowane i dali nam
    apartament prezydencki bez żadnych dopłat!
    - Hmm ... no ale do Papieża to żeście nie dotarli, co?
    - Mieliśmy trochę szczęścia. Jak zwiedzaliśmy Watykan, jeden z Gwardzistów podszedł do nas i wyjaśnił, że Papież lubi przy każdej audiencji spotkać kogoś z przybyłych osobiście i zapytał czy nie zechcielibyśmy być tymi osobami. Oczywiście się zgodzili?my - nie mogło być inaczej - po pięciu minutach oczekiwania pojawił się Papież i uścisnął mi rękę. Uklęknąłem, a on powiedział parę słów.
    - Naprawdę?!! A co powiedział?
    Zapytał:
    - Staaaaryyy.. kto cię tak ch***wo ostrzygł?
    Religijne

  • Facet kupował konia na targu.
    - Ile pan chce za tego konia?
    - 10 000 zł.
    - Panie przecież ten koń jest ślepy?!
    - Pan chyba oszalał, weź się pan na nim przejedź to sam zobaczysz.
    Facet wsiada na konia i puszcza go w galop. Koń pędzi prosto na ceglany mur, wpada na niego z całym rozpędem i sie zabija. Jeździec ledwo uszedł z życiem.
    - Panie, i co nie mówiłem, że jest ślepy?
    - Ślepy, ślepy, ale jaki odważny...
    O zwierzętach

  • Wpada mąż do domu i włącza telewizor.
    - Zaraz się zaczyna mecz - mówi do żony.
    - Ale wynik podawali w radiu - odpowiada żona.
    - To nic, nie mów mi.
    - Ale ja znam wynik
    - Proszę cię, nie mów mi.
    - No dobrze - mówi żona - jak ci tak zależy to nie powiem, ale i tak nie zobaczysz ani jednej bramki...
    O mężu i żonie

  • Mąż jedzie na delegację.
    Żegna się z żoną i mówi do kolegi:
    - Nie mam do niej zaufania. Jak zobaczysz, że z mojego domu wychodzi jakiś obcy facet,a moja żona całuje go, to wyrwij sztachetę z płotu.
    Tydzień później mąż wraca i widzi, że płot cały.
    Wita się z żoną a kobieta mu mówi:
    - Kochanie jak dobrze, że jesteś! Jakiś wandal nam sztachety z płotu pourywał!l Na szczęście udało mi się je wszystkie poprzybijać.
    O mężu i żonie

  • PRYSZNIC KOBIETY:
    Jak brać prysznic jak kobieta:

    1.Zdejmij ubranie i włóż je do pojemników na brudną odzież,segregując
    na jasne, ciemne i białe oraz do prania ręcznego i w pralce.

    2.Idź do łazienki ubrana w długi szlafrok. Jeśli po drodze spotkasz
    męża,zakryj dokładnie wszystkie widoczne części ciała i przyśpiesz
    kroku.

    3.Przyjrzyj się w lustrze swojej figurze i wypnij brzuch. Pojęcz, że
    znowu utyłaś.

    4.Wejdź pod prysznic i przygotuj sobie myjkę do twarzy, myjkę do rąk,
    myjkę do krocza, szczotkę do pleców, szeroką gąbkę oraz pumeks.

    5.Umyj dwukrotnie włosy szamponem grejfrutowo-ogórkowym z dodatkiem 83 witamin.

    6.Wetrzyj we włosy odżywkę grejfrutowo-ogórkową wzbogaconą naturalnym
    olejkiem krokusowym. Zostaw ją na 15 minut.

    7.Myj twarz peelingiem z pestek brzoskwini przez 10 minut, aż nabierze
    żywego, czerwonego koloru.

    8.Umyj resztę ciała żelem do kąpieli Ginger Nut i Jaffa Cake.

    9.Spłucz odżywkę z włosów, poświęcając na to co najmniej 15 minut, aby
    mieć pewność, że cała spłynęła.

    10.Ogol włosy pod pachami i na nogach. Rozważ ogolenie okolic bikini,
    ale dojdź do wniosku, że lepiej je wywoskować.

    11.Nakrzycz na męża, kiedy spuści wodę w toalecie i spadnie ciśnienie
    wody, tak, że z prysznica popłynie wrzątek.

    12.Wyłącz prysznic. Wytrzyj wszystko w kabinie do sucha. Bardziej
    zabrudzone miejsca przetrzyj specjalnym płynem do kafelków.

    13.Wyjdź spod prysznica. Wytrzyj się ręcznikiem wielkości małego
    państwa afrykańskiego.

    14.Zawiń włosy w długi ręcznik, o wyjątkowej chłonności. Sprawdź całe
    ciało w poszukiwaniu choćby zapowiedzi pryszczy.

    15.Wróć do sypialni, ubrana w długi szlafrok i turban z ręcznika.

    16.Jeśli dostrzeżesz gdzieś męża, zakryj starannie wszystkie odkryte
    części ciała i udaj się szybko do sypialni, gdzie spędzisz następne
    półtorej godziny na ubieraniu się.



    PRYSZNIC MĘŻCZYZNY:
    Jak brać prysznic jak mężczyzna:

    1.Zdejmij ubranie, siedząc na łóżku i zostaw rzeczy rzucone niedbale
    jedne na drugie.

    2.Przejdź nago do łazienki. Jeśli zobaczysz gdzieś żonę, potrząśnij w
    jej kierunku przyrodzeniem, wołając: Łuuu, łuuu!

    3.Spójrz w lustro i wciągnij brzuch, żeby zobaczyć swoją męską
    sylwetkę. Popodziwiaj rozmiary swojego penisa w lustrze, podrap się po
    jądrach i powąchaj palce.

    4.Wejdź pod prysznic.

    5.Nie rozglądaj się za myjką lub gąbką, bo ich nie potrzebujesz.

    6.Umyj twarz. Umyj się pod pachami.

    7.Pośmiej się z tego, jak głośno słychać bąki puszczane w kabinie prysznicowej.

    8.Umyj krocze i jego okolice. Umyj pośladki zostawiając włosy na mydle.

    9.Umyj włosy szamponem, ale nie nakładaj odżywki.

    10.Za pomocą piany z szamponu zrób sobie irokeza na głowie i odsuń
    zasłonę, żeby obejrzeć się w lustrze.

    11.Nasiusiaj do brodzika, celując w odpływ.

    12.Spłucz się i wyjdź spod prysznica. Nie zwracaj uwagi na kałuże na
    podłodze - trochę się narozlewało, bo dół zasłony znajdował się poza
    brodzikiem, gdy brałeś prysznic.

    13.Wytrzyj się częściowo.

    14.Przyjrzyj się sobie w lustrze, napręż mięśnie i ponownie naciesz
    się rozmiarem swojego przyrodzenia.

    15.Zostaw odsuniętą zasłonę prysznicową i mokry dywanik łazienkowy na podłodze.

    16.Zostaw w łazience włączone światło i wentylator.

    17.Wróć do sypialni z ręcznikiem owiniętym wokół bioder. Jeśli
    będziesz mijał żonę, zdejmij ręcznik, chwyć w rękę przyrodzenie,
    powiedz "No co kotku" i naprzyj na nią swoimi biodrami.

    18.Puść dwukrotnie bąka. Ubierz się we wczorajsze rzeczy.
    O mężu i żonie

  • Anemik z anemiczką wybrali się na spacer po parku. W pewnej chwili anemik proponuje:
    - Może wejdziemy w te krzaczki?
    - A po co?
    - Wejdziemy to zobaczysz.
    Weszli, a po chwili rozlegają się stamtąd słabe krzyki anemiczki:
    - Na pomoc, na pomoc...
    - Nie krzycz głupia, może sam dam radę.
    Stosunki damsko-męskie

Piosenki

  • Co powiesz, gdy zobaczysz Jezusa
    Religijne
    Co powiesz, gdy zobaczysz Jezusa? Co powiesz, gdy nie będzie istniał czas? Co zrobiłeś ze swoim...

  • Ostatni dzwon
    Religijne
    Kiedyś wyjdziesz z domu i usłyszysz piękny dźwięk obejrzysz się w około lecz już nie zobaczysz...

  • Niebo najwspanialsze z miejsc
    Religijne
    Niebo najwspanialsze z miejsc, łaska czeka tam Ciebie, Boga twarz zobaczysz też. Niebo najwspanialsze z miejsc....

  • Jeden dzień w górach
    Góralskie
    Gdy przyjdzie czas odpocząć To wyjedź w góry, Zobaczysz piękne szczyty A nad nimi chmury. Polane...