wziął 37 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Ballada o chłopcu przydrożnym
    Tadeusz Gajcy
    Podobno anioł kulawy wziął go przykro za włosy i sprężynę niewidoczną tknął. Jak zabawkę, jak brzęczący...

  • Eliasz
    Bolesław Leśmian
    Wziął go wicher i uniósł na ognistym wozie. Leciał rozzuchwalony w powietrzu i w grozie, Płaszcz...

  • Do czytelnika
    Jan Andrzej Morsztyn
    Lutniąś wziął w rękę, która-ć w różne tony Zagra, jako jej każą różne strony. Najdziesz...

  • Oświadczyny
    Adam Asnyk
    Wziął frak na siebie, rękawiczki nowe, Stanął przed lustrem przyjrzeć się krawatce, Z dumą nałożył kapelusz...

  • Z pradziejów
    Andrzej Waligórski
      Łowiec w krzach czeczota iszcze, Kneź w dworzyszczu wziął zydliszcze, Siadł, zagędźbił na podkurek, Zaraz...

  • Różewicz
    Czesław Miłosz
          On to wziął poważnie Poważny śmiertelnik Nie tańczy   Zapala dwie grube świece Siada przed lustrem Ubawiony...

  • gdy bóg postanowił stworzyć
    Edward Estlin Cummings
    gdy bóg postanowił stworzyć wszystko wziął jeden wdech większy niż cyrkowy namiot i wszystko stało się...

  • Ten, kto gwiazdę w locie schwyta...
    John Donne
       Ten, kto gwiazdę w locie schwyta, Sprawi dziecko mandragorze,Wie, skąd diabeł wziął kopyta, Albo czemu gasną...

  • Nagrobek
    ks. Jan Twardowski
        Pan Guzik pojął za żonę pannę Pętelkę po jej śmierci wziął jej siostrę rodzoną gdy wszyscy...

Cytaty

  • Byłby szanowany, gdyby oddał im swoje nagrody i wyróżnienia, a wziął ich pracę.
    Czesław Banach

  • Nie da się żyć na świecie, przynajmniej nie pytając, skąd się ten świat wziął.
    Jostein Gaarder

  • [...] Inteligencja w końcu zatriumfowała nad żądzą mordu i rozsądek wziął górę nad instynktem. To również było kwestią przetrwania.
    Stephen King

  • Gdyby Bóg, który zstapił na ziemię, zamiast kary, winę wziął na siebie - to byłoby dopiero rzeczą boską!
    Fryderyk Nietzsche

Życzenia

  • Jechał Miki do Afryki,
    wziął ze sobą pamiętniki,
    a ja jeden mu zabrałam
    i do niego się wpisałam.
    Do pamiętnika

  • Idzie Raczek Nieboraczek
    to co niesie to buziaczek.
    Wziął ode mnie by dać Tobie,
    jak Ci nie da, ja to zrobię:*
    Miłosne

  • Ty mi dałeś serce swoje,
    abyś moje wziął w zamianę.
    Teraz chcesz je mieć oddane,
    otóż ja oddaję ci oboje,
    bo już nie wiem które twoje.
    Złamane serce

Wiadomości SMS

  • Czekam już chyba wiek cały, aby wreszcie ujrzeć Cię. Abyś wziął mnie w ramiona i powiedział - kocham Cię.
    Kocham Cię

  • Idzie raczek nieboraczek. To co niesie, to buziaczek. Wziął ode mnie by dać Tobie, jak Ci nie da ja to zrobię.
    Miłosne

  • Chcę, żebyś wziął mnie do ręki. Zacznj masować mnie palcem i wciskać w swoich ulubionych miejscach. Rób to tak długo, aż się rozładuję z energii. Twój pilot od telewizora.
    Śmieszne

Dowcipy

  • Na egzaminie ustnym z fizyki student napisał wzór. Profesor pyta go:
    - Skąd pan wziął ten wzór?
    - Z głowy! - odpowiada student.
    - Panie... - mówi profesor - ... gdybym miał taką głowę, to bym na niej spodnie nosił!
    Szkolne

  • Kowalski poszedł na komisję poborową. Po badaniach, wziął go na rozmowę seksuolog.
    Narysował mu kółko:
    - Kowalski, co to jest ?
    - Goła baba...
    Narysował mu kwadrat:
    - A to?
    - He, he, goła baba...
    Na koniec, narysował mu trójkąt:
    - No a to, przyjrzyjcie się dobrze.
    - Też goła baba...
    - Kowalski, wy jesteście zboczeni!
    - Jaaa?! A kto mi te gołe baby rysował?
    O żołnierzach

  • Dzwoni blondynka do blondynki:
    - Słuchaj, mój mąż wziął stówę i powiedział, że idzie na dz*wki. Jest u ciebie?
    O blondynkach

  • Dwaj złodzieje napadli na bank i ukradli ze skarbca 2 worki. Każdy wziął po jednym i uciekł w swoją stronę. Po paru miesiącach, gdy sprawa nieco przycichła, złodzieje spotkali się i zaczęli rozmowę:
    - Co miałeś w swoim worku?
    - Parę milionów złotych...
    - I co z nimi zrobiłeś?
    - A, kupiłem sobie dom, samochód...
    - A ty co miałeś w worku?
    - Ja miałem same rachunki.
    - I co z nimi zrobiłeś?
    - A, spłacam sobie pomalutku
    Różne

  • Antek, chłopak ze wsi, wziął ślub. Po miesiącu ojciec Antka pyta synową:
    - No i jak wam się, Kaśka układa?
    - Ano miesiąc po ślubie, a Antek mnie jeszcze nie tego...
    - Jak to? Już ja z nim pogadam!
    Jak zapowiedział, tak zrobił.
    - Antek, czemu ty z Kaśką nie tego?
    - Wiesz, ojciec... Nie wiem jak...
    - Jak to nie wiesz? Zara Ci pokażę.
    Zabrał Antka do stodoły, dał mu świecę i mówi:
    - Masz i świeć.
    Sam Kaśkę rzucił na siano i wydmuchał synową. Po wszystkim pyta Antka:
    - Tera wiesz już jak?
    - Wiem.
    Spotykają się znowu za jakiś czas i ojciec pyta synową:
    - No i jak tera?
    - Fantastycznie, cudownie, cała wieś mnie dmucha, a Antek ze świecą stoi i przyświeca.
    O mężu i żonie

  • Dyrektor w Berlińskiej szkole wybrał się na wizytację. Wziął dziennik i wyczytuje:
    - Mustafa El Ekhzeri.
    - Obecny!
    - Ahmed El Kabul.
    - Obecny!
    - Kadir Sel Ohlmi.
    - Obecny!
    - Mohammed Endahrha.
    - Obecny!
    - Mi Cha El Mai Er!
    Cisza...
    - Mi Cha El Mai Er! - powtarza i nadal nikt się nie odzywa.
    - Mi Cha El Mai Er!!!
    Z ostatniego rzędu podnosi się chłopaczek:
    - To chyba ja, ale nazywam się Michael Maier!
    Różne

  • Pewien tabloid opublikował zdjęcie pływaka olimpijskiego Michaela Phelpsa na imprezie, w czasie gdy wziął ogromnego bucha z bonga.
    Uważam, że z tego wydarzenia należy nauczyć się odpowiedniej lekcji:
    Dzieci! Nigdy nie dzielcie się zielskiem z kimś, kto ma objętość płuc delfina.
    Różne

  • Rozmawiają dwaj studenci
    - Wiesz, dziś w parku jakiś facet wziął mnie za kobietę - zwierza się pierwszy
    - I co dałeś mu po gębie?
    - Nie
    -To może zacząłeś uciekać?
    - Na wysokich obcasach?!!
    O studentach

  • Diabeł wziął Polaka, Ruska i Niemca. Kazał im przynieść kwiat. Polak przyniósł stokrotkę, Niemiec różę a Ruska jeszcze nie było. Diabeł mówi:nie będziemy czekać na Ruska! wsadźcie se te kwiaty do du*y.
    Polak wsadził bez kłopotu, ale Niemiec jednocześnie płakał i się śmiał.
    Diabeł pyta się Niemca : czemu płaczesz?
    -Bo mnie boli.
    Diabeł : a czemu się śmiejesz?
    -Bo Rusek kaktusa niesie!
    O Polaku, Rusku i Niemcu

  • Pewien przewodnik po górach skalistych w USA miał bardzo złą sławę. Co wziął grupę turystów na wycieczkę to zdarzała się tragedia, ginęli ludzie. W końcu został oskarżony o umyślne zabójstwa, osadzony i skazany na karę śmierci na krześle elektrycznym. Odczytano mu wyrok, włączono prąd. Po 15 min wyłączyli prąd, a facet jak gdyby nigdy nic, uśmiecha się od ucha do ucha. Zgodnie z amerykańskim prawem, egzekucji nie można już powtórzyć. Pytają się go:
    - Jak to możliwe, że przeżył pan tak duże napięcie prądu?
    - Widzicie panowie, ja jestem po prostu zły przewodnik...
    O bacy

  • Zajączek otwiera sklep,przychodzi do niego wilk i mówi:
    - Poproszę 1kg powietrza.
    Zajączek cwany wziął słoik,przeleciał się po sklepie i dał wilkowi.Następnego dnia wilk znów przyszedł i powiedział:
    - Poproszę 2 kg niczego.
    Zajączek poszedł z wilkiem do ciemnej piwnicy i powiedział:
    - Co pan widzi?
    -Nic.
    -To proszę wziąć sobie 2 kg i zapraszam do kasy.
    O zwierzętach

  • Mąż wyjechał na delegację.
    Żona korzystając z wyjazdu zaprosiła kochanka Romka.
    Przyszedł i od razu wziął się do rzeczy.
    Nagle pukanie...
    - o k**wa to mój mąż. Romek idź do łazienki.
    Żona otwiera a tam drugi kochanek.
    No i też się zabrał do rzeczy.
    Nagle pukanie...schowaj się do kuchni.
    A za drzwiami trzeci kochanek i tak jak poprzednicy wziął się do rzeczy.
    Nagle pukanie...
    - to mój mąż...
    Nie mając gdzie schować kolesia wsadziła go w zbroje rycerską stojącą w pokoju.
    Okazało się, że to mąż.
    Wrócił i też zabrał się do rzeczy...
    Mija wieczór, noc i ranek.
    Pierwszy nie wytrzymał i podchodzi do łóżka i mówi, że kibel odetkany.
    Mąż podziękował.
    Koleś w kuchni to samo, podchodzi i mówi, że zlew przepchany.
    Mąż - ok!.
    Ale koleś w zbroi nie wie co wymyśleć.
    Pomyślał i podchodzi:
    - Przepraszam, którędy na Grunwald?
    O mężu i żonie

  • Facet umówił się z kolegami na polowanie. W dniu polowania wstał skoro świt, ubrał się, wziął broń, wyszedł przed dom, postał chwilę i stwierdził, że nie pojedzie, bo jest za zimno.
    Wrócił więc do domu, rozebrał się, wszedł z powrotem do nagrzanego łóżka i przytulił się do gorącej żony. Żona po omacku poklepała go po pośladku i pyta:
    - To ty?
    - Tak.
    - Zmarzłeś?
    - Zmarzłem.
    - No popatrz, a ten idiota pojechał na polowanie.
    O mężu i żonie

  • Na przyjęciu podano pieczone kurczaki. Jeden z gości wziął udko do reki i zaczął ogryzać.
    - Nożem! - podpowiada mu szeptem zona.
    - Kogo?
    Różne

Przysłowia

  • Pan Bóg stworzył byka - i byk był; a chłop wziął kozika, urżnął mu u dołu i stworzył wołu.

Piosenki

  • Chciałem być żeglarzem
    Szanty
    Chciałem być żeglarzem, ale wziął mnie strach, że mój okręt zginie gdzieś w dalekich mgłach. Bałem...

  • Ucieczka
    Harcerskie
    Znów ktoś wczoraj okradł mnie, Wziął marzenia i jej śmiech Zabrał ust jej smak, Miły sercu...

  • Najpierw anioł
    Religijne
    Najpierw anioł Jej zwiastował, że się stanie Matką Słowa, potem Bóg z Niej Ciało wziął....