w ciąży 26 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Epizod z mitologii
    Andrzej Waligórski
       To wszystko się na Olimpie górnym i chmurnym zaczęło, Co depcze ziemię stopami, a czołem niebiosa...

  • Pożegnanie
    Remigiusz Grzela
    Czekała na Boga. Już nie była dzieciom potrzebna. Zawadzała tylko. Czuła się też nie najlepiej. Czas...

  • Wspólne fotografie
    Sławomir Matusz
    1. Rozwieszam pieluchy. Pamiętam, jak pierwszy raz poplamiliśmy z Alą prześcieradło. Wypłukałem je i powiesiłem...

  • Cesarka ?
    Lesław Nowara
    Lesław Nowara Cesarka? Czy to naprawdę jest nie do wiary, Że naprawdę nie jest to miłość?...

  • 0 - 1945
    Stanisław Grochowiak
    Po ziemi biało obłok śniegu Tocząc sie palił w lampach sino A gołe głowy kobiet...

Życzenia

  • Lepiej tańczyć z panną w ciąży
    Niż jabola pić z chorążym
    Dla wojskowych

Dowcipy

  • - Jak nazywa się blondynka z dwiema komórkami mózgowymi?
    - W ciąży.
    O blondynkach

  • Góral przyprowadził swoja żonę będąca w ciąży na badania okresowe. Lekarz zbadał gaździnę, przyjął honorarium, pożegnał. Do gabinetu wchodzi mąż i pyta o zdrowie żony. Lekarz odpowiada:
    - No cóż, u waszej żony jest ciąża pozamaciczna.
    Chłop zbladł i nerwowo sięga po portfel.
    - Nie trzeba, gazdo, żona już płaciła.
    - Panie doktorze, macie tu 100 tysięcy, i nie mówcie nikomu, że pozamaciczna, bo jeszcze chłopy mnie wyśmieją, żem nie trafił tam, gdzie trzeba.
    O bacy

  • Siedzi Jasiu na ławce, a koło niej siedzi kobieta w ciąży. Jasiu pyta:
    - Co pani tu ma?
    - Dziecko.
    - A kocha je pani?
    - Bardzo.
    - To dlaczego je pani zjadła?
    O Jasiu

  • Blondynka dowiedziała się, że jest w ciąży i płacze:
    - Ale ja nie jestem gotowa, żeby mieć dziecko. Nie mam pracy, męża, nawet domu.
    Nagle wpadła na genialny pomysł:
    - A może to nie moje?
    O blondynkach

  • Trzy kobiety w ciąży siedzą w kawiarni, popijając kawę, kiedy jedna z nich mówi:
    - Ja wiem, że będę miała chłopca.
    Dwie pozostałe zastanawiają się przez chwilkę, po czym jedna z nich mówi:
    - Ok, tylko skąd wiesz, że to na pewno będzie chłopiec?
    - No bo kiedy dziecko było poczęte, ja byłam na górze, więc to na pewno będzie chłopiec.
    Kobiety siedziały znów chwilę w milczeniu. Wtedy druga z nich mówi:
    - W takim razie ja będę miała dziewczynkę.
    - Tak? - pytają dwie pozostałe - a skąd wiesz?
    - No więc kiedy moje dziecko było poczęte ja byłam na dole. Tak więc na pewno będę miała dziewczynkę.
    Siedziały znów chwilę w milczeniu, przy czym trzecia kobieta stawała się coraz bardziej zdenerwowana, aż w końcu zaczęła szlochać.
    - Co się stało? Jaki masz problem? - pytają dwie zaskoczone kobiety. Trzecia kobieta zdołała tylko na chwilę wstrzymać szloch, by powiedzieć:
    - W takim razie ja będę miała pieska...
    O blondynkach

  • Siedemnastoletnia Kasia mówi do rodziców:
    - Jestem w ciąży...
    Matka rwie włosy z głowy, ojciec łapie za flachę z barku i leje duszkiem w gardło.
    - Czy ty wiesz chociaż z kim?
    - Wiem, zaraz do niego zadzwonię...
    Po pół godzinie pod dom podjeżdża Lamborghini Diablo, wysiada z niego facet pod 40, wita się z nimi i mówi:
    - Wiem, że państwa córka jest w ciąży; moja sytuacja rodzinna nie pozwala mi ożenić się z nią, ale proponuje układ: jeżeli urodzi się dziewczynka, dostanie willę ze służbą, kilka samochodów i wpłacę milion dolarów na konto;
    jeżeli urodzi się chłopiec, zrobię go udziałowcem w moich fabrykach. Natomiast jeżeli państwa córka poroni....
    Tu energicznie wtrąca się ojciec:
    - Masz tu klucze do naszego domu! Przelecisz ją jeszcze raz!
    Różne

  • Pewien facet, przez kilka lat miał kochankę, Włoszkę. Pewnej nocy oświadczyła, że jest w ciąży. On nie chcąc zrujnować swojej reputacji i małżeństwa, dał jej sporą sumę pieniędzy, aby wyjechała do Włoch i tam urodziła dziecko, aby uniknąć skandalu. Zaproponował również płacenie alimentów do 18 roku życia na dziecko. Ona się zgodziła, ale spytała:
    - Jak mam przesłać Ci wiadomość, kiedy dziecko się urodzi?
    - Aby utrzymać wszystko w sekrecie, wyślij mi pocztówkę na mój adres domowy, z jednym tylko słowem "spaghetti", wtenczas zacznę słać Ci alimenty na utrzymanie dziecka. I ona wyjechała...
    Po około 9 miesiącach facet wieczorem wraca do domu z pracy, a tu żona mówi:
    - Dostałeś jakąś bardzo dziwną kartkę pocztową, nic nie rozumiem co to za kartka.
    Maż na to:
    - Daj mi tę kartkę, zobaczę co to?
    Żona dała mężowi kartkę bacznie go obserwując. Mąż zaczął czytać pocztówkę, zbladł jak ściana i... zemdlał...
    Na kartce było napisane: spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti. Trzy porcje z kulkami mięsnymi, dwie bez. Wyślij więcej sosu.
    Różne

  • Do informatyka podchodzi żona:
    - Kochanie, jestem w ciąży
    nie odrywając wzroku od monitora:
    - Abort? Retry? Ignore?
    O informatykach

  • Przychodzi baba do lekarza...
    - Umie pani zmieniać pieluchy?
    - Cooo! Naprawdę jestem w ciąży?!
    - Nie, ma pani raka jelita.
    O babie

  • Do Jasia siedzącego w parku na ławce dosiada się jakaś kobieta w ciąży, Jaś zaczyna dziwnie spoglądać na jej brzuch. Nagle się pyta:
    - A co pani tam ma?
    - Dzidziusia
    - A kocha go pani?
    - Tak kocham
    - To dlaczego go pan zjadła?!
    O Jasiu

  • W parku na ławce siedzi Jasio, a obok niego siedzi kobieta w ciąży. W pewnym momencie Jasio nie wytrzymuje i pyta kobietę wskazując na jej brzuch:
    - Co pani tam ma?
    - Dzidziusia.
    - A kocha go pani?
    - Oczywiście.
    - To dlaczego go pani zjadła?!?!?
    O Jasiu

  • Jasio został posłany przez matkę do sklepu. Stoi w kolejce. Przed nim stoi kobieta w ciąży.
    - A co tam pani ma? -spytał Jasio wskazując na brzuch kobiety.
    - Dzidziusia - odpowiedziała pani.
    - A czy go pani kocha?
    - Tak
    - To czemu go pani zjadła?
    O Jasiu

  • Przychodzi 19-letnia córka do rodziców i oświadcza, że jest w ciąży. Rad nierad ojciec mówi:
    - No wiesz, córcia, chciałbym poznać ojca dziecka.
    Następnego dnia najnowszym porsche przyjeżdża 50-letni jegomość i od razu z grubej rury wali, że owszem, dziecko jest jego, ale ma żonę i dwójkę dzieci i rozwodzić się nie zamierza!
    - Jak to? A co z dzieckiem? - pyta wzburzony ojciec.
    - Wie pan, ja mam rozwiązanie. Kiedy urodzi się syn, dostaniecie 2 fabryki i 500 mln PLN. W przypadku, gdy urodzi się córka, dostaniecie jedną fabrykę i 1000 mln PLN. W razie, gdyby jednak doszło do poronienia...
    - To przelecisz pan ją jeszcze raz!
    Stosunki damsko-męskie

  • - Dowiedziałam się, że nasza gosposia jest w ciąży.
    - To jest jej sprawa.
    - Ale sąsiadki mówią, że ona jest w ciąży z tobą.
    - To jest moja sprawa.
    - Ale co o mnie ludzie powiedzą?
    - To jest twoja sprawa.
    Stosunki damsko-męskie

  • Przychodzi sobie pani do lekarza , kobieta jest w ciąży . Mówi do lekarza:
    - Pani doktorze jestem w 3 miesiącu ciąży i nadal nie urósł mi brzuszek !!!
    Lekarz odpowiada:
    -A jadła pani owoce, odpoczywała ?
    Mówi kobieta:
    - Nie , a trzeba ???
    Przychodzi po 3 miesiącach i mówi :
    -Pani doktorze jestem w 6 miesiącu ciąży i nadal nie urósł mi brzuszek !!!
    Mówi lekarz :
    - A ćwiczyła pani , piła mleko ?
    Mówi pani :
    - Nie , a trzeba ???
    Znowu przychodzi do lekarza i mówi :
    - Panie doktorze jestem w 9 miesiącu ciąży i nadal nie urósł mi brzuszek !!!
    - A kochała się pani z mężem ???
    Mówi kobieta:
    - Nie , a trzeba ?
    Różne

  • Trzej żonaci mężczyźni spotkali się w kościele.Jeden mówi:
    -Wiecie co? gdy moja żona była w ciąży czytała książkę "Jaś i Małgosia" i mamy dwoje dzieci.
    Mówi drugi:
    -A gdy moja żona była w ciąży czytała "Trzech muszkieterów" i mamy troje dzieci.
    Ostatni zerwał się do drzwi a jeden spytał:
    -A gdzie Ty tak pędzisz?
    -Lece do domu bo moja żona czyta "101 Dalmatyńczyków.
    Różne

  • Pech chciał, że kobieta w ciąży (z trojaczkami) poszła do banku w dniu napadu. Dostała 3 kule w brzuch. Po przewiezieniu do szpitala lekarz mówi:
    - Ma pani niezwykłe szczęście, wszystkie dzieci przeżyją. Niestety nie możemy wyjąć pocisków, dzieci muszą się z nimi urodzić.
    Kobieta posłuchała lekarza i urodziła 2 dziewczynki i chłopca bez wyjmowania kul. Pewnego dnia, po 12 latach, jedna z dziewczynek przychodzi do mamy, trzymając coś w ręku:
    - Co się stało córeczko?
    - Mamo, robiłam siusiu i coś takiego mi wypadło.
    - To tylko kamień córciu. Wszyscy ludzie tak mają, ale już więcej to się nie stanie.
    Za chwilę do mamy przychodzi druga córka:
    - Mamo, zobacz, robiłam siku i coś takiego mi wypadło.
    - Nie martw się córeczko, każdy kiedyś tak ma, ale już więcej nie będzie wypadać.
    Nagle słychać krzyk z pokoju. Mama otwiera drzwi i widzi syna z penisem w ręku.
    - Co Jasiu, chciałeś zrobić siku i kamień wyleciał?
    - Nie mamo. Waliłem konia i psa zastrzeliłem!

    LMAO ! XDDD :DDDD
    Różne

  • Idzie sobie kobieta w ciąży..
    i mówi do stojącego obok mężczyzny;
    - Panie ja rodzę
    A mężczyzna na to;
    -To ja lecę po weterynarza.
    Różne

Przysłowia

  • Gość w domu - baba w ciąży.

Piosenki

  • Pajączek
    Harcerskie
    Był sobie raz pajączek, co żywot wiódł radosny Rozpinał co dzień siec swą od sosny,...