turyści 14 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Turyści Słów
    Ewa Lipska
    Turyści słów. W linowej kolejce. Mówimy coraz bardziej stromo. Malujesz usta nad przepaściami. Skąd ci przyszła...

  • Pejzaż grecki
    Gabriel Leon Kamiński
    W tobie jest troja, kiedy idziesz naga akropolem mrużąc oczy przez ruinami panteonu. Turyści podnoszą...

  • Łuki Romańskie
    Tomas Tranströmer
    We wnętrzu ogromnego kościoła romańskiego cisnęli się turyści. Rozpościerało się sklepienie za sklepieniem bez prześwitu. Drgało...

Dowcipy

  • Nad Morskim Okiem siedzi stary gazda. Przechodzący turyści pozdrawiają go i pytają:
    - Co tu robicie?
    - Łowię pstrągi.
    - Przecież nie macie wędki.
    - Pstrągi łowi się na lusterko.
    - W jaki sposób?
    - To moja tajemnica. Ale jeśli dostanę flaszkę, to ją wam zdradzę.
    Turyści wrócili do schroniska, kupili butelkę wódki i zanieśli ją gaździe. On tłumaczy...
    - Wkładam lusterko do wody, a kiedy pstrąg podpływa i zaczyna się przeglądać to ja go kamieniem i juą jest mój... - Ciekawe... A ile już tych pstrągów złowiliście?
    - Jeszcze ani jednego, ale mam z pięć flaszek dziennie...
    O bacy

  • - Baco, czy pokażecie nam Giewont? - pytają turyści.
    - Jo. Widzita tom pirwszom górke?
    - Tak.
    - To nie je Giewont. A widzita tom drugom górke?
    - Tak.
    - To tyz nie je Giewont. A widzita tom trzeciom górke?
    - Nie.
    - To je Giewont.
    O bacy

  • Jezus siedzi pod krzyżem, popija browara. Nagle biegnie Tomasz i krzyczy:
    - Jezu! Turyści!
    - Dobra, przybijaj!
    Religijne

  • Do bacy podchodzą turyści:
    - Baco, dojdziemy tą drogą nad morskie oko?
    - Jasne, prościutko tylko idźcie.
    Gdy turyści odeszli baca mówi sam do siebie
    - Przecie ziemia jest okrągła.
    O bacy

  • Siedzi sobie baca i pilnuje wyciągu krzesełkowego. Siedzi, turyści jeżdżą, wszystko spokojnie. Nagle baca wstał i wyłączył wyciąg. Turystami bujnęło. Wiszą. Co sprytniejsi zleźli z wyciągu po słupach i lecą do bacy:
    - Baco, baco, co robicie? Zimno jest, tamci pozamarzają, puśćcie ten wyciąg!
    - Nie puszczę!
    - Dlaczego?
    - Po ktoś powiedział do mnie "Ch**u"!
    - Baco, niemożliwe, tu jest dużo turystów z zagranicy, pewnie powiedział "How do You do", czyli jak się macie!
    - A może... dobrze, puszczę wyciąg.
    Baca puścił wyciąg i siedzi. Mruczy pod nosem:
    - Chałdujudu... Może i tak... ale dlaczego "w du*ę je**ny"?
    O bacy

  • Biegnie Tomasz do Jezusa i krzyczy:
    - Jezu turyści!
    A Jezus na to:
    - Dobra przybijaj!
    Religijne

  • Turyści przyjechali w góry i postanowili przenocować u bacy. Wieczorem gdy kładą się spać mówi Baca:
    - Ja się kładę w środku a wy na boki.
    Rano turysta się budzi i mówi do drugiego turysty:
    - Ty, w nocy mi ktoś konia walił.
    Na to drugi:
    - No mi też.
    Baca się budzi i zaczyna mówić:
    - Ale sen miałem... taaaka lawina mnie goniła, a ja uciekałem i taaak kijkami machałem...
    O bacy

  • Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu. Pech chciał, że spotkali niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki. Niedźwiedź za nimi.
    Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą nikomu.
    Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda! Rosjanie gonią więc intruzów i spuszczają wszystkim wpiernicz.
    Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa mimochodem:
    - Ten w futrze to nawet nieźle się naparzał...
    O Polaku, Rusku i Niemcu

  • Dwaj turyści idąc szlakiem górskim dotarli do polany a na niej znajdowała się
    stara studnia. Jeden mówi do drugiego:
    -Stary jaka studnia!!! Ciekawe jaka jest głęboka?
    Znaleźli kamień i wrzucili do środka. Zaczęli nasłuchiwać a tu cisza. Wzięli zatem większy kamień ,wrzucili do środka a tu...cisza. Powtórzyli taką akcje jeszcze dwa razy z większymi kamieniami i efekt zawsze był ten sam czyli cisza. Stwierdzili że to niemożliwe , że studnia musi mieć dno. Zauważyli na polanie ogromną szynę kolejową i postanowili ją wrzucić do środka. Jak postanowili tak też zrobili. Przytachali i resztką sił wrzucili do środka. Słuchają a tu... cisza. Ale dzieje się rzecz niezwykła; mija około minuta a po polanie biegnie a w zasadzie podskakuje do tyłu czarny baran i wskakuje do studni.Turyści zgłupieli. Po kilku chwilach podchodzi do nich stary góral i się pyta:
    -Panowie! Nie widzieliście może gdzieś na polanie czarnego barana?
    Oni na to:
    -No tak właśnie widzieliśmy... Biegł do tyłu i wskoczył do studni.
    Na to góral:
    -Niemożliwe przecież był przywiązany do szyny!
    O bacy

  • Przychodzą turyści do bacy;
    - Baco jaka jutro będzie pogoda?
    - Będzie piknie słoneczko świecić.
    Sprawdziło się, więc przychodzą także na drugi dzień
    - Baco a jaka pogoda będzie jutro?
    - Nie wiem, bo jeszcze radia nie słuchałem.
    O bacy

  • Dwaj turyści rozmawiają nad przepaścią.
    - Wiesz, tydzień temu dokładnie w tym miejscu runął w przepaść mój przewodnik.
    - I tak spokojnie o tym mówisz?
    - Nie ma się czym ekscytować. Był stary, sfatygowany i brakowało w nim wielu kartek.
    Różne