szósty 11 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Wrażenia z teatru
    Wisława Szymborska
    Najważniejszy w tragedii jest dla mnie akt szósty: zmartwychwstanie z pobojowisk scceny, poprawianie peruk, szatek, wyrywanie...

Życzenia

  • Patrz idzie smok krok za krokiem, krok... Niesie Ci życzenia na Twój szósty rok.
    Urodzinowe

Wiadomości SMS

  • Pierwszy miś już dawno śpi, drugi zaraz zaśnie. Trzeci tuli się do niego, czwarty usnął właśnie. Piątemu się kleją oczka, szósty się po brzuszku drapie. Siódmy liczy złote gwiazdki, ósmy głośno chrapie. A dziewiąty marzy sobie o słodkim lizaczku. Ty jesteś dziesiąty, więc kładż się misiaczku.
    Na dobranoc

Dowcipy

  • Siedzi Kopciuszek nad miską soi i płacze. Pojawia się wróżka.
    - Czemu płaczesz?
    - Aaaaaaaa! A boo bo siostry idą na baaaal a jaaaaaa nieeeee!
    - Nie płacz! Mam tu dla ciebie prezent - mówi wróżka - wspaniałą suknię!
    - Huuuuuuurrraa! Ale nie mam powozu...
    Wróżka machnęła różdżką!
    - Oto i powóz..
    - Ale.. ale mam okres!
    Wróżka znowu machnęła różdżką i wyczarowała tampon!
    Kopciuszek uchachana pędzi na bal, a wróżka krzyczy za nią:
    - Tylko wróć przed północą bo czar pryśnie!!!
    Kopciuszek bawi się na balu, królewicz jest nią oczarowany i nagle spostrzega, że zegar zaraz wybije północ... ruszyła w kierunku ogromnych schodów... pędzi, pędzi... zegar bije po raz szósty, a Kopciuszek jest w połowie schodów... siedem... osiem... już zbliżała się do powozu, kiedy zegar po raz dwunasty wybił godzinę... i wtedy... Tampax zamienił się w dynię...
    Różne

  • Chłopak mówi do dziewczyny:
    - Jak już jesteśmy jakiś czas razem to może byś mi powiedziała z iloma facetami spałaś.
    - Dobrze. Z pięcioma.
    - Aha, to ja jestem szósty.
    - Nie, trzeci.
    Pikantne

  • Załóżmy, że każdego popołudnia 10 znajomych wybiera się wspólnie na obiad do restauracji. Rachunek za cały obiad wynosi 100 zł. Ponieważ cała dziesiątka nie zarabia po równo, a wręcz przeciwnie - mają bardzo zróżnicowane zarobki, postanowili, że rachunek będą płacić w następujący sposób.

    - Czterech najbiedniejszych nie zapłaci nic.
    - Piąty od końca pod względem dochodów zapłaci 1 zł.
    - Szósty - 3 zł.
    - Siódmy - 7 zł.
    - Ósmy - 12 zł.
    - Dziewiąty - 18 zł.
    - Dziesiąty, najbogatszy z nich wszystkich - 59 zł.

    Tak sobie postanowili.

    Ale pewnego dnia właściciel restauracji oznajmił im:
    - Jesteście takimi dobrymi klientami, że obniżę wam cenę za 10 obiadów o 20 zł.

    Więc posiłek kosztował ich 80 zł. Ale ciągle chcieli płacić rachunek w ten sam sposób. Więc 4 najbiedniejszych ciągle jadłoby za darmo. Pozostałych 6 policzyło, że obniżka, 20 zł, podzielona na 6 daje 3,33 zł, jeśli więc każdemu płacącemu oddać te pieniądze, to właściwie piąty i szósty dostaliby pieniądze za zjedzenie posiłku.

    Właściciel restauracji, widząc, że panowie mają problem z podzieleniem kwoty obniżki, zaproponował im, żeby każdy z płacących dostał zwrot proporcjonalny do tego, ile wcześniej płacił.
    I tak:

    - Czterech najbiedniejszych ciągle jadło za darmo.
    - Piąty, teraz nie płaci nic, tak jak poprzednich czterech.
    - Szósty teraz płaci - 2 zł, zamiast 3 zł (obniżka o 33%).
    - Siódmy - 5 zł, zamiast 7 zł (obniżka o 28%).
    - Ósmy - 9 zł, zamiast 12 zł (obniżka o 25%).
    - Dziewiąty - 14 zł, zamiast 18 zł (obniżka o 22%)
    - Dziesiąty - 49 zł, zamiast 59 zł (obniżka o 16% ).

    Pierwszych czterech ciągle je za darmo, a z pozostałej szóstki każdy skorzystał i je taniej niż poprzednio. Jednak kiedy wyszli z restauracji zaczęli porównywać, ile każdy zyskał:
    - Dostałem tylko złotówkę z 20 zł - powiedział Szósty
    Ale Dziesiąty dostał połowę - 10 zł!
    - Właśnie! Ja też dostałem tylko złotówkę - przytaknął mu Piąty
    - To niesprawiedliwe, że on dostał 10 razy więcej niż ja!
    - To prawda! - dodał Siódmy - Czemu on dostał 10 zł, a ja tylko 2 zł?
    Bogaci dostają najwięcej!
    - A my nic nie dostaliśmy !- zaczęła krzyczeć pierwsza czwórka.

    Ten system wykorzystuje najbiedniejszych!

    Cała dziewiątka otoczyła Dziesiątego i dotkliwie go pobiła.

    Następnego dnia znów przyszli na obiad. Ale Dziesiąty się nie pojawił. Kiedy przyszło do płacenia rachunku, zorientowali się, że pomimo obniżki ceny, nie są w stanie zapłacić nawet połowy rachunku!

    I tak to już jest z podatkami, drodzy prawicowcy, zwolennicy państwa socjalnego i głosiciele "sprawiedliwości społecznej". Bogaci najbardziej zyskują na obniżce podatków, ale spróbujcie ich opodatkować za bardzo, atakujcie za bycie bogatymi, a następnym razem mogą nie pokazać się przy stoliku.
    Jest wiele świetnych restauracji w innych krajach!!!
    W pracy

  • Brunetka przechodzi koło domu swojej koleżanki blondynki i widzi,że koleżanka kopie dołek więc pyta:
    - Po co kopiesz ten dołek?
    - Potrzebuje zdjęcia do pasa.
    - Aha - odpowiada zdziwiona koleżanka.
    Po pewnym czasie przechodzi obok tego samego domu i widzi ,że koleżanka kopie już szósty dołek.
    - Po co kopiesz tyle dołków? - pyta.
    - Bo potrzebuję sześć zdjęć do pasa.
    O blondynkach

  • Dzień pierwszy - przedstawiono mi kapitana.
    Dzień drugi - kapitan jest dla mnie bardzo miły.
    Dzień trzeci - kapitan zaprosił mnie na spacer po pokładzie.
    Dzień czwarty - zostałam zaproszona przez kapitana na kolację do jego kajuty.
    Dzień piąty - kapitan zagroził, że zatopi statek jeśli będę się mu dłużej opierała.
    Dzień szósty - Uff! Uratowałam życie sześciuset pasażerów...
    O mężu i żonie

Przysłowia

  • Czwarty grudzień jaki, cały grudzień taki, piaty grudzień stycznia czyni znaki, szósty grudzień - luty przepowiada, siódmy grudzień nam o marcu gada.
    4 Grudzień

  • Szósty grudzień luty przepowiada
    6 Grudzień

Piosenki

  • Ląd Irlandii
    Szanty
    1.Za horyzontem ostatni już blask a G Minął kolejny dzień F G C Fala miarowo udzerza...