stoję 58 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Wolność
    Leopold Staff
    Ciasno mi, Panie, na kolumnie Pychy samotnej, gdzie choć stoję, Trwam sztywny, jakbym leżał w trumnie,...

  • Ojczyzna II
    Krzysztof Kamil Baczyński
    Ziemio krwią i ogniem płynąca, na rozdrożach twoich stoję - tułacz jesieni i zanim cię ramionami...

  • Blues minus
    Jonasz Kofta
    Wyszedłem ze wszystkim na swoje Minus pożyczka, plus premia Teraz przy piffku sobie stoję U góry...

  • odmieniony
    Artur Szuba
    odmieniony po tysiąckroć przez przypadki i osoby stoję tłumnie na przeciw siebie w oczekiwaniu na łzawiący...

  • Nagrobek przekrzywiony
    John Berryman
    Nagrobek przekrzywiony, bez kwiatów, dzień się chyli nad grobem ojca stoję w gniewie ileż to razy,...

  • Czasem spotykam siebie
    Ernest Bryll
      Czasem spotykam siebie na pustej ulicy Pod ciężkim grzybem starej kamienicy I patrzę- jak to stoję...

  • Cisza
    Ewa Lipska
    Mój lęk nie mniejszy niż Europa. I drzwi plecami odwrócone w lęku. I w lęku stoję...

  • Muzyka
    Jan Brzechwa
    W nocy zbudziłem się - grają organy! Ciemność napełnia mnie, stoję wezbrany, Pienię się, pienię się...

  • Już nie wiem, co poza mną było...
    Kazimierz Przerwa-Tetmajer
    Już nie wiem, co poza mna było - czy żyłem kiedy?...czy kochałem?... Zda mi się, stoję...

  • ODYS XXI WIEKU
    Krzysztof Cezary Buszman
        Stoję gotów do powrotu Bo już mnie nie cieszy złoto Chociaż nie wiem sam dlaczego Jakoś...

  • Tren II
    Krzysztof Kamil Baczyński
    Oto jak pomnik własnego miłowania u sinych wód milczeniem stoję, a dołem płyną trumny i posłania,...

  • Dzikie dzieci
    Krzysztof Siwczyk
    Jesień w kościele Jeszcze nie grzeją Zimno Stoję przed krzyżem koloru zakalca Wypłukane do żywego metalu...

  • Grudzień w Warszawie
    Anita Lipnicka
    ...znowu zima śnieg sypie z nieba Ludzie mówią że idą święta Ja stoję na moście...

  • Marnowanie
    Marcin Świetlicki
    - love in vain - (Robert Johnson) Rozpierdoliłaś mi wakacje. Na stacji stoję sam. Rozpierdoliłaś...

  • Róża
    Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
    W tym parku pobladłym bez śmiechu i gości przy róży rozkwitłej stoję. Otośmy jedynymi świadkami piękności...

  • Żebrak
    Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
    Darmo stoję i żebrzę od godzin tak wielu! Wiatr tylko liść mi rzucił w nadstawiony kapelusz....

  • Nad brzegiem
    Tomasz Jastrun
    Nad brzegiem Szum fal nie zasłania morza Lecz ruch moich myśli Gdy stoję nad brzegiem...

Cytaty

  • O niebo nie stoję, piekła się nie boję.
    Kasper Bekiesz

  • Nie obchodzi mnie,czy stoję przed Bogiem, Buddą czy Oprah. Kiedy jedna strona nie dotrzymuje umowy, układ jest otwarty. Nauczyłam się być tylko na tyle wierna, na ile wierny jest facet, z którym się zadaję.
    Eric Jerome Dickey

  • I jak ten głupiec u mądrości wrót Stoję - i tyle wiem, com wiedział wprzód.
    Johann Wolfgang Goethe

  • Zobaczył, że cały czas stoję tam, gdzie stałem. Uśmiechnął się szeroko. - Żyj dniem Edgar! - zawołał, aż wystraszeni ludzie zaczęli się oglądać. - I bierz, co przyniesie! - odkrzyknąłem.
    Stephen King

  • Jeśli widzę dalej to tylko dlatego, że stoję na ramionach olbrzymów.
    Isaac Newton

  • Na czele wszystkich leków stoję ja: wino.
    Talmud

Życzenia

  • W dniu twojego święta
    Stoję tutaj uśmiechnięta.
    Uśmiechnięta i nieśmiała,
    Ze wzruszenia drżąca cała.
    Chciałabym powiedzieć ładnie,
    Co w serduszku leży na dnie,
    Lecz mi pięknych słów brakuje,
    Droga mamo, wiesz co czuje,
    Przyjmij więc życzenia moje
    Od twojej córeczki, od pociechy twojej.
    Dzień matki

  • Wleję na głowę wody kubełek,
    bo zemnie taki diabełek,
    bo w ogniu piekła tu teraz stoję
    i bardzo parzy a ja się boję,
    więc proszę, niech Anioł przyleci w co bardzo wierzę
    i niech z piekla do nieba mnie raptem zabierze,
    poda mi rękę , wskazówki może?
    a ja wyszeptam: jakaś Ty piękna, o mój Ty Boże!
    Miłosne

  • Słońce powoli gaśnie, księżyc świeci coraz jaśniej. Stoję nieruchomo, a Ziemia kręci się dokoła mnie. Serce bije mocniej, oddech staje się głębszy. Czy to wołanie pierwszej miłości?
    Miłosne

  • Odchodzisz?
    Obejrzyj się za siebie, patrz, stoję na końcu ulicy. Czekam i czekam. Wciąż czekam na Ciebie.
    Miłosne

  • Kochanie ty moje, upajam się twoją wonią kiedy obok Ciebie stoję, jesteś piękna, bystra, miła, rozpromienia mnie twa siła. I chcę Ci powiedzieć, że: KOCHAM CIĘ!!!
    Miłosne

  • Ty nawet o tym nie wiesz, że każdego dnia stoję obok Ciebie, i pilnuję Cię gdy tylko coś się stanie, bo bardzo mi na Tobie zależy Kochanie!
    Miłosne

  • Biel śniegu, dzwonki sań,
    Dzieci krzyk, jesteś sam?
    Stoję sama pośród drzew,
    Wolno płynie we mnie krew,
    Patrzę w niebo słońca blask,
    Znowu razem nie ma nas,
    Stoję w oknie wiatru szmer,
    Ptaków śpiew nie ma Cię,
    Patrzę w niebo księżyc lśni,
    Gwiazdka mruga, tęskno mi...
    Tęsknota

  • Stoję w oknie, patrzę w dal,
    dni minionych jest mi żal,
    odpłynęły jak ćmy i cienie
    lecz proszę niech zostanie chociaż
    WSPOMNIENIE
    Tęsknota

  • Dlaczego mnie okłamałaś?
    Dlaczego tamtego pokochałaś?
    A mówiłaś że ze mną po grób...
    Teraz stoję w mgle jak "trup"
    Złamane serce

  • Jam jest skałą granitu.
    Stoję nad brzegiem oceanu,
    stoję niczym ostatni bastion.
    Usiądź wędrowcze znudzony drogą i posłuchaj…
    Wiatr smaga moje bruzdy,
    fala oceanu podmywa moje filary…
    Ja stoję uparcie,
    stoję i patrzę w niebo zakryte świetlistymi gwiazdami,
    to noc nadchodzi…
    Rankiem znów patrzę
    jak słońce wstaje i tuli ciepłem dotyku…
    To moja historia…
    wiatr rozrywa mnie…
    fala już podmyła...
    runę w nicość,
    zapadłem się w nicość…
    Tyle słów…
    mnie nie ma już...
    Złamane serce

  • Moje serce krwawi, bo chłopak się nie zjawił, stoję sama w sukni białej przed ołtarzem :(
    Złamane serce

  • Państwo Młodzi i goście weselni!

    Stoję tu przy Was tak pełna radości,
    bo widzę tutaj tylu zacnych gości.
    Są tutaj starzy i młodzi, którzy tu przybyli,
    by Was Państwo Młodzi dziś błogosławili.

    Ostatni to dzień panieństwa Waszego.
    W dalszym życiu nie będzie takiego.
    Goście się zeszli, muzyka zagrała,
    a w Waszych sercach miłość pozostała.

    Ale rozważcie to swoje życie,
    Wy przecież dzisiaj do pewnego celu dążycie.
    Bo teraz często się zdarza,
    że przystępują do ołtarza.

    A za parę lat mąż idzie w dalekie strony
    i nie che uściskać dłoni swojej żony.
    Bo za kawalera każdy się maskuje,
    a po ślubie swoje pokazuje.

    Pamiętaj Panie Młody byś był mężem wzorowym,
    byś się nie znalazł w Sądzie Rozwodowym.

    Ale i Ty Pani Młoda, abyś pamiętała,
    żebyś Pana Młodego szanowała,
    bo on Cię kocha i bardzo szanuje,
    ale i od ciebie tego oczekuje.

    Pamiętaj Panie Młody, żebyś jej nie bijał,
    boś jej nie kołysał ani nie przewijał.

    Złóżcie ten bukiet swojej młodości,
    byście dożyli późnej starości.
    Byście się naprawdę szczerze kochali
    i swym małżeństwem nie zadręczali.

    Byście się dzieci doczekali
    i po bożemu je wychowali.

    Teraz Państwo Młodzi klęknijcie na kolana
    i poproście rodziców o błogosławieństwo.

    A ja Wam życzę szczęścia i zdrowia,
    a od złego niech was Pan Bóg zachowa!
    Ślubne

  • Ty obchodzisz święto swoje,
    Ja na warcie przy tobie stoję,
    I życzenia na tę chwilę,
    Składam tobie bardzo miłe,
    Bądź bardzo mądra,
    Bądź bardzo miła.
    Bądź zawsze szczera,
    No i szczęśliwa,
    Niech z Ciebie wyrośnie
    ideał kobiety!
    Bo takie są twoje wspaniałe zalety,
    I posłuchaj mnie kochana,
    Podaruj mi swe usta a zostanę z
    Tobą do rana!
    Dzień kobiet

  • Gdy śpisz spokojnie
    I śnić zaczynasz,
    Wiersz ten do Ciebie
    Pisze dziewczyna.
    Stoję przy oknie
    I widzę Ciebie
    W falach, obłokach,
    Gwiazdach na niebie,
    Stoję i myślę
    O dniach minionych,
    O chwilach pięknych
    Z Tobą spędzonych.
    Patrzę przez szybę
    Na nieba błękit
    I widząc Ciebie,
    Zaczynam tęsknić.
    Na dobranoc

Wiadomości SMS

  • Ty nawet o tym nie wiesz, że każdego dnia stoję obok Ciebie i pilnuję Cię, gdy tylko coś się stanie, bo bardzo mi na Tobie zależy kochanie.
    Miłosne

  • Stoję w oknie patrzę w dal, dni minionych jest mi żal. Odpłynęły jak ćmy i cienie, lecz proszę niech zostanie chociaż wspomnienie!
    Rozstanie

Dowcipy

  • Pani od matematyki:
    - normalnie metr ma 10 cm.
    - bądź cicho teraz, nie rozmawiaj wszyscy naraz
    - przestań się kręcić i gadać w kółko
    - nie chce mi się denerwować
    - Czarny, siedź na krześle
    - wszyscy mówią na głos to co chcą
    - siadajcie, nie gadajcie
    - narysujcie kółko tylko od linijki
    - koniec z tego jak kto chce...
    - chodź tu i narysuj rysunek
    - przecież mówisz na głos zupełnie
    - już mówiłam, trzy razy powtarzałam
    - szybciutko nie gadaj wreszcie...
    - Jasiek, wprowadzasz niepokój
    - Jasiek, zamęt siejesz
    - wezmę kartkówkę i wam zrobię
    - nie siedź beznadziejnie
    - wszyscy przepisują i odpowiedzi dają
    - ile jeszcze będziecie się wiercić kręcić i ruch robić !?
    - tu cały czas jest kontakt, ja widzę
    - przestań gadać pierwsza z drugą ławką
    - na głos proszę, bez komentarzy
    - przestań się kręcić w kółko swej własnej osi
    - chcecie dokładnie? można w przybliżeniu
    - stoję, widzę i patrze !!!
    - takie było następne policzenie...
    - nie rozmawiaj na głos
    - Sebastian wprowadzasz ruch na przerwie - ja widziałam
    - robimy po kolei co drugie zadanie...
    Z zeszytów

  • Matka przyprowadziła swoją osiemnastoletnią córkę do lekarza, informując go, że córka nieustannie cierpi na mdłości. Lekarz po zbadaniu córki stwierdził, że jest ona mniej więcej w czwartym miesiącu ciąży.
    - Co też pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miała do czynienia z żadnym mężczyzną! Prawda, córeczko?
    - Prawda, nawet się nigdy nie całowałam - zapewniła córeczka.
    Lekarz bez słowa podszedł do okna i zaczął intensywnie wypatrywać w dal.
    - Panie doktorze, czy coś nie tak? - pyta po pięciu minutach zaniepokojona mamuśka.
    - Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje się jasna gwiazda i przybywa trzech króli. No więc stoję i czekam...
    Różne

  • Na okręcie młody majtek pyta starego żeglarza
    - Opowiedz mi, dlaczego nie masz nogi?
    - No bo kiedyś wypadłem za burtę i rekin mi odgryzł
    - A dlaczego masz hak zamiast dłoni?
    - No bo kiedyś mieliśmy potyczkę z piratami i odcięli mi dłoń
    - A dlaczego nie masz oka?
    - No bo kiedyś tak stoję na statku patrzę w niebo i nagle mi mewa narobiła.
    - No tak, ale od tego się nie traci oka, wystarczy wytrzeć!
    - No właśnie, a to był pierwszy dzień kiedy miałem hak zamiast ręki.
    Różne

  • Do lekarza przychodzi kobieta. W poczekalni zastaje mężczyznę.
    - Czy pan jest ostatni? - Zagaduje.
    - Nie proszę pani, taki ostatni to ja nie jestem! Widziałem gorszych!
    - Ale czeka pan w kolejce?
    - Nie, proszę pani, w poczekalni....
    - Pytam, czy stoi pan na końcu.
    - Skąd pani to przyszło do głowy? Stoję na nogach!
    - Cham! - Woła zdenerwowana kobieta. - Niech mnie pan w d... pocałuje!
    - Proszę pani... - Wzdycha mężczyzna. Ja tu przyszedłem po receptę dla żony, a nie żeby się z panią pieścić...
    O lekarzach

  • Dwóch sąsiadów spotyka się w parku. Jeden schludny, ogolony... Drugi jak by ze śmietnika wyszedł...
    - Stefan, jak ty wyglądasz.
    - A no wiesz, no stara mnie do domu nie wpuszcza i wiesz...
    - A mnie to tam zawsze wpuszcza.
    - A jak ty to robisz bracie?
    - No wiesz, stoję pod drzwiami i rozbieram się do naga... no przecież nie pozwoli żeby sąsiedzi widzieli. No to dzwonie do drzwi bracie, ja te ciuchy sruu przez drzwi bracie i wchodzę za ciuchami bracie.
    - Ty to ja też tak zrobię.
    Dzień później... Jak był brudny tak jest...
    - No i co?
    - Nie udało się.
    - A jak to zrobiłeś?
    - No tak jak mi kazałeś bracie. Ja się rozbieram bracie, drzwi się otwierają bracie, ja te ciuchy sruu bracie, a tu dzwonek bracie, drzwi się zamknęły i tramwaj odjechał...
    O Polaku, Rusku i Niemcu

  • Kaczyński u królowej brytyjskiej. Uroczysta kolacja w pałacu. W pewnym momencie ktoś wznosi toast za zdrowie królowej. Wszyscy wstają, tylko Kaczyński nie. Ktoś go szturcha, szepcąc:
    - Panie Lechu, trzeba wstać, gdy jest toast za zdrowie królowej.
    Na to Kaczyński:
    - No przecież już pół godziny stoję!
    Polityczne

  • Pewnego razu policja przyłapała całą grupę prostytutek podczas dzikiej orgii w hotelowym pokoju. Policjanci wyprowadzili prostytutki z hotelu i ustawili w szeregu na ulicy. Pech chciał, że obok przechodziła babcia jednej z dziewczyn. Gdy zobaczyła swoją wnuczkę, od razu podeszła i zapytała:
    - Dlaczego stoisz, kochanie, w tym szeregu?
    Dziewczyna, aby ukryć prawdę, wymyśliła na poczekaniu kłamstwo:
    - Policja rozdaje pomarańcze za darmo, a ja tu stoję by parę dostać.
    Babcia pomyślała na to: "To bardzo miło z ich strony - też postoję, to może jakieś dostanę". Jak pomyślała, tak zrobiła - ustawiła się szybko na końcu szeregu.
    Tymczasem policjanci zaczęli spisywać dane prostytutek. Gdy jeden z nich doszedł do babci, strasznie się zirytował i zapytał:
    - Łał, pani ciągle to robi w tym podeszłym wieku? Jak pani daje radę?
    - Oh, słodziutki, to jest bardzo proste: wyjmuję moje zęby, ściągam skórkę i wylizuję do sucha...
    Różne

  • Wykaz pieśni, jakie należy śpiewać podczas jazdy samochodem:
    90 km/h - To szczęśliwy dzień
    100 km/h - Ofiaruję Tobie Panie dziś całe życie me
    110 km/h - Ojcze, Ty kochasz mnie
    120 km/h - Liczę na Ciebie Ojcze
    130 km/h - Panie, przebacz nam
    140 km/h - Zbliżam się w pokorze
    150 km/h - Być bliżej Ciebie chce
    160 km/h - U drzwi Twoich stoję Panie
    170 km/h - Pan Jezus już się zbliża
    180 km/h - Jezus jest tu
    200 km/h - Witaj ach witaj
    Religijne

  • Na ruchliwym skrzyżowaniu stoi młoda, ładna policjantka i kieruje ruchem. Nagle stwierdza, że zaczyna się u niej okres, niestety jej służba będzie trwała jeszcze 5 godzin, a ona nie ma przy sobie nic co by jej w tej sytuacji mogło pomóc. W tej rozpaczliwej dla siebie sytuacji, łapie za krótkofalówkę i łączy się z dyspozytorem w komendzie. Przez radio zgłasza się kolega Józek.
    - Józek, możesz coś dla mnie zrobić?
    - Dla Ciebie wszystko!
    - Słuchaj, ja stoję tu na skrzyżowaniu, moja służba kończy się dopiero za 5 godzin, a ja dostałam okresu i nie mam nic przy sobie. Możesz sobie to wyobrazić? Czy mógłbyś mi jak najszybciej przywieźć moje tampony? Znajdziesz je w moim biurku, w prawej górnej szufladzie. Proszę cię bardzo, pośpiesz się!
    Policjantka nadal kieruje dalej ruchem. Mija jedna godzina, mija druga. Dopiero po trzech godzinach podjeżdża radiowóz na sygnale, hamuje z piskiem opon, wychodzi z niego uśmiechnięty Józek, z daleka już wymachuje zadowolony pudełkiem z tamponami.
    - Józek, ty jesteś dupa okropna! Prosiłam Cię przecież, żebyś się pośpieszył! Gdzie byłeś tak długo?!
    - Jak by Ci to powiedzieć? Jak przez radio podałaś że masz znowu okres to najpierw przyleciał ucieszony Kazik z kartonem szampana, potem uradowany Tomek postawił skrzynkę piwa, szczęśliwy Franek zafundował parę butelek dobrego wina i...
    muszę Ci uczciwie powiedzieć, że i mnie spadł kamień z serca!
    O policjantach

  • Przychodzi rolnik do baru. Prosi o setkę mocnej wódki. Wypija to na raz i mruczy pod nosem, kręcąc głową:
    - No po prostu nie do wytłumaczenia...
    Barman spojrzał zaciekawiony, nadstawił ucha. Rolnik tymczasem ponawia zamówienie. Wypija na raz i mruczy pod nosem:
    - No po prostu nie do wytłumaczenia...
    Barman nie wytrzymał:
    - Wie Pan, ja tu już kilka lat za barem stoję. Niejedno widziałem,
    Niejedno, słyszałem. Niech Pan powie o co chodzi, może jakoś zaradzę.
    - Widzi Pan, dzisiaj rano doję sobie krowę. Siadłem sobie za nią spokojnie na zydelku, a ta jak mnie nie strzeli z kopyta! Spokojny człowiek jestem,to się nie denerwowałem, tylko wziąłem jej te nogę do słupa przywiązałem. Doje dalej, a ta jak mnie nie strzeli z drugiej nogi! No to przywiązałem jej i te nogę do drugiego słupa. Doje dalej, a ta jak mi nie zatnie z ogona. No to przywiązałem jej ten ogon do powały. Doję dalej, a ta jak mi nie pierdnie prosto w twarz. Wtedy to już się wkurzyłem, Panie kochany, myślę sobie "Ja ci pokarze, cholero jedna!" Pasa ściągnąłem, żeby jej wpierd*l spuścić, ale spodnie mi z tyłka spadły, bo mam za luźne i wtedy weszła moja zona...
    - No po prostu nie do wytłumaczenia...
    O rolnikach

  • Panie doktorze, cierpię na dziwną przypadłość. Ciągle puszczam bąki.
    Na moje szczęście są one bezgłośne i bezwonne. O, nawet jak tu teraz stoję
    to puściłam ich z 8 i nic nie czuć.

    Lekarz popatrzył, pokrzywił się, podrapał za uchem, wypisał receptę i zaprosił
    na konsultację za tydzień.

    Tydzień później baba wpada z pretensjami:
    - Gucio warte te pana leki, bąki zrobiły się tak śmierdzące że nie da się wytrzymać!

    Lekarz na to:
    - OK, węch przywróciliśmy, teraz zajmijmy się słuchem
    O lekarzach

  • Miałem cholerne szczęście! Ostatnio jechałem do Lublina, a że się spieszyłem, to dałem ognia w moim Volvo. Jadę ok. 170 i patrzę, a z naprzeciwka, zza ciężarówki wyłania się debil w "maluszku" i próbuje ją wyprzedzić. Kretyn cholerny! Zjechałem na pobocze przy szybkości 170 km/h. Zahaczyłem trochę o rów i wpadłem w poślizg. Gdyby nie Track Kontrol i ABS, to wpierniczyłbym się przy tej prędkości w drzewo albo w "maluszka", a wtedy nie wiem, czy uszedłbym z życiem.
    Zdarzają mi się niebezpieczne sytuacje, ale coś takiego mi się jeszcze nie przydarzyło. Zdążyłem jeszcze kątem oka zauważyć przerażoną minę bezmózgowca w tym cholernym "maluchu". Może podzielicie się podobnymi przygodami z trasy? Zachęcam. Pozdrawiam!
    Cudem uratowany

    Jadę sobie moim "kaszlem", tak z 90 km/h. Jedzie jakaś ciężarówka. No to ja patrzę na lewy pas - jest OK, jakieś 500 m wolnego od nadjeżdżającego volvo, więc wyprzedzam. Idzie mi całkiem nieźle (mam już ok. 100 km/h), ale widzę, że chyba źle oceniłem prędkość tego debila w volvo, bo on, idiota, zapierdziela na pewno ze 170 km/h. Skąd się miałem spodziewać, że na zwykłej drodze szerokości 7.5 m, bez utwardzonych poboczy i z drzewami za rowem, przy normalnym ruchu, jakiś bezmózgowiec będzie urządzał sobie popisy jak na torze Formuły 1? Oczywiście na cokolwiek było już za późno - przytuliłem się do trucka, a ten idiota w volvo jechał tak szybko, że nawet nie zmieścił się w "czarnym" i zwiedził pobocze. Naprawdę żałuję, że się tym razem nie zabił, bo kiedy indziej to może też zabić niewinnych świadków.
    Kapelusz

    Jadę sobie moją ciężarówką, z przodu widzę kawał pustej drogi. Z tyłu facet w kucki mnie wyprzedza, myślę sobie - dam mu fory, bo pozycją jest strudzony. A tu jak nie wyskoczył jakiś palant z przeciwka... Pozdrawiam
    TIR

    Stoję za krzakiem głogu z radarem w ręku, a tu wjeżdża roztelepana ciężarówka. "Maluch" zaczyna ją wyprzedzać na ciągłej a z drugiej strony wyskakuje volvo z prędkością światła. Niestety, zanim znalazłem odpowiedni paragraf, który pojazd należy zatrzymać w pierwszej kolejności, wszystkie 3 zniknęły z pola widzenia - przez co Skarb Państwa stracił kilkaset złotych...
    Policjant

    Jadę swoim motorkiem 280 km/h, z przodu człapie jakiś gostek w Volvo, z przeciwka ciężarówka - chyba stoi. No to daję w ogień. Nagle wyłania się "maluch". Mówię sobie - koniec ze mną... puszczam kierownicę... a tu nagle gostek w Volvo - równy gość - ustępuje mi drogi i zjeżdża na pobocze, na trawkę... Więc ja w manetkę, całe szczęście miałem ASR! Uratował mi życie, z drugiej strony jednak - dlaczego jeździcie tak wolno? Przez takich wolnojazdów później są wypadki! A ja i tak wam nie dam swojej nerki!
    Motocyklista

    Łykam sobie po pracy żura w rowie, patrzę, a tu z jednej strony jakaś ciężarówka, którą próbuje wyprzedzić jakiś "kaszel", podlatuje bliżej, a że się nie zmieścił na drodze, więc wjeżdża na rów... (na mój rów!!!) i po nogach mi przejeżdża, p... jeden, jak go ku... dorwę, to nogi z d... powyrywam - niech no tylko poczeka, aż z gipsu wylezę!
    Rolnik

    Lecę sobie UFO na podświetlnej, patrzę w dół, a tam jeden gostek na prehistorycznym sprzęcie bez UFO-esu daje 170 km/h. Wpadłby do rowu, ale pomogłem mu swoim polem magnetycznym i jakoś wyciągnąłem go z opresji. Później
    ten drugi, co go mykał, ledwo przeszedł, a chłopu w rowie też się udało. Ludzie!!! Nie możemy wszystkim ciągle pomagać! Czy wy wiecie, ile takich zacofanych planet mamy pod opieką?
    Obcy
    Różne

Wyliczanki

  • Lata ptaszek po ulicy,
    Szuka sobie ziarn pszenicy,
    A ja sobie stoję w kole
    I wybieram kogo wolę.
    Dla młodszych dzieci

  • Lata ptaszek po ulicy,
    Szuka sobie ziarn pszenicy,
    A ja sobie stoję w kole
    I wybieram kogo wolę.
    Do wybierania

  • Lata ptaszek po ulicy,
    Szuka sobie ziarn pszenicy,
    A ja sobie stoję w kole
    I wybieram kogo wolę.
    Do zabawy w kole

Piosenki

  • Hawaje
    Szanty
    1. Stoję w porcie kopcąc fajkę, Nagle widzę cud Hawajkę, Urzeczony pięknym ciałem Gdzie ja jestem?...

  • Złoty krążek
    Biesiadne i Ludowe
    Kiedy stoję w pustym oknie i latarni widzę blask Różne myśli wciąż do głowy mi przychodzą...

  • Pokora
    Religijne
    a F C G 1. Gdy stoję z pokorą u świątyni bram Wszyscy mówia mi,że...

  • Przed Tobą stoję Panie
    Religijne
    e C 1. Przed Tobą stoję Panie G D i ręce wznoszę wzwyż...