Wiersze
-
Oda do radości
Friedrich Schiller
O radości, iskro bogów, Córo Elizejskich Pól, Na świętości twojej progu Śpiewa nam niebiański chór. Twoja... -
Żurawie Ibika
Friedrich Schiller
Na wyścig wozów, popis pieśni W Koryntu międzymorskiej cieśni, Gdzie się mórz boga dni święciły, Podążał... -
Rezygnacja
Friedrich Schiller
I jam w Arkadii począł życie swoje, I mnie natura przez uścisk miłosny Przysięgła w kolebce... -
Pali się!
Jan Brzechwa
Leciała mucha z Łodzi do Zgierza, Po drodze patrzy: strażacka wieża, Na wieży strażak zasnął... -
Im bardziej ciebie zapominam
Agnieszka Osiecka
Im bardziej ciebie zapominam, tym bardziej twarz ta mnie przeraża, co z lustra patrzy na mnie... -
120 przygód koziołka Matolka
Kornel Makuszyński
Wszystkie mądre polskie kozy, By je zliczyć, nie mam siły! Na naradę się zebrały I rzecz... -
POPAS W UPICIE
Adam Mickiewicz
Upita, niegdyś miasto, powiatu stolica, Dzisiaj miasteczko liche; jedna w nim kaplica I kilkanaście chatek żydowskiej... -
Nieznany fragment "Pana Tadeusza"
Andrzej Waligórski
... właśnie nowiutką bryczką wjechał młody panek I okrążywszy trawnik, zawrócił przed ganek. - Tadeusz!... -
Pan Tadeusz
Andrzej Waligórski
INWOKACJA O czymże dumać na paryskim bruku? Siędę, napiszę jaką rzecz do druku, Niedługą wszakże, gdyż... -
Mapa pogody (zakończenie)
Jarosław Iwaszkiewicz
Pogoda lasu niechaj będzie z tobą promień przedarty przez dwa liście dębu, ptaszek Zygfryda, co opowiadał... -
Polowanie na czarownice
Leszek Wójtowicz
Na stos - wykrzyknął przywódca w kapturze Na stos - jak jeden powtórzyli inni Więc rąbać... -
Wiadomości różne
Leszek Wójtowicz
Oto do zgryzienia orzech Bo kto jeszcze dziś pamięta Że śpiewanie kończyć może Coś takiego... -
Przed Sądem
Maria Konopnicka
Drobny, wychudły, z oczyma jasnemi, W których łzy wielkie i srebrne wzbierały I gasły w rzęsach... -
18 stopni, dobra pogoda, list do żony
Sławomir Matusz
dla Ernesta Wilde Wyjątkowa noc – 18 stopni w środku listopada. Ciepły, podzwrotnikowy wiatr wieje... -
USPRAWIEDLIWIENIE
Michaił Lermontow
Gdy twój przyjaciel miast imienia, Którego sławie tłum zazdrości, Same zostawi mu wspomnienia O błędach swoich... -
Król w Osjaku
Tadeusz Miciński
Lew się ducha we mnie sroży i rzuca się i rwie ludzi wprzód, nim się rozum... -
Oblicza
Walt Whitman
O obliczach rzeczy - I o przebijaniu się do uznanych piekieł pod spodem. O brzydocie... -
Wspaniałości
Walt Whitman
1. Wspaniałe są mity - i ja się nimi zachwycam; Wspaniali Adam... -
Psalmy przyszłości: Psalm Wiary
Zygmunt Krasiński
Dusza i ciało to tylko dwa skrzydła, Którymi Czasu i Przestrzeni sidła Duch mój lozcma...
Cytaty
-
Jedyny raz osiągnęliśmy z żoną równoczesny orgazm, gdy sędzia podpisywał nasze dokumenty rozwodowe.
Woody Allen -
Sędzia nie może być głodny.
Samuel Adalberg -
Ojciec występuje w oczach dziecka jako absolutny władca i absolutny sędzia.
Antoni Kępiński -
Złodziej ma wymówkę, gdy się sam sędzia kradzieży dopuszcza.
William Shakespeare -
Sędzia sądzi według świadectwa swoich oczu.
Talmud
Powiedzenia
-
Sędzia, który puszcza winnego, winien grzechu jego.
Dowcipy
-
Sprawa w sądzie. Sędzia pyta oskarżonego - górala:
- Zawód?
- Mechooptyk.
- Co?
- Mechooptyk!
- A co pan robi?
- Optykam chałupy mchem...
O bacy -
Baca rozwodzi się z Gaździną. Odbywa się rozprawa w sądzie. Sędzia pyta się Gazdy:
- Powiedzcie, Gazdo, dlaczego chcecie się rozwieść z ta Gaździna, przecież żyjecie razem już 20 lat, w czym wam ona zawiniła?
Gazda na to odpowiada:
- A bo Panie sędzio, ona mi seksualnie nie odpowiada.
Na to w końcu sali podnosi się ze swojego miejsca juhas i woła:
- Głupoty, Gazdo, gadacie! Całej wsi odpowiada, a wam nie!
O bacy -
Odbywa się rozprawa w sądzie. Facet jest oskarżony o zamordowanie teściowej. Sędzia pyta co oskarżony ma na obronę.
- Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak: Siedziałem sobie w kuchni i obierałem banana, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóż i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa i poślizgnęła się na skórce, i upadła na nóż... .... i tak siedem razy Wysoki Sądzie.
O mężu i żonie -
Złapano mrówkę na gorącym uczynku jak zabijała słonia.
Za swój czyn stanęła wkrótce przed sądem. Sędzia pyta ją:
- Dlaczego to zrobiłaś?
Na to mrówka :
- Cóż, takie są prawa dżungli.
O zwierzętach -
Sędzia prowadzi pierwszą w swoim życiu rozprawę. Oskarżonym jest mężczyzna, który pędził bimber. Sędzia waha się jaki wydać wyrok, ogłasza przerwę i dzwoni do Zdzicha, doświadczonego kolegi:
- Słuchaj Zdzisiu, mam tu gościa który pędzi bimber. Jak myślisz, ile mam mu dać?
- Hmmm. 20 zł za litr i ani grosza więcej!
Różne -
Baca stanął przed sądem, został oskarżony o posiadanie broni bez zezwolenia.
- Baco - mówi sędzia - co macie na swoją obronę?
- Czołg w stodole! - odpowiada hardo baca.
O bacy -
Podczas rozprawy sądowej sędzia pyta blondynkę:
- Więc oskarżona nie przyznaje się, że spowodowała pożar w hotelu, zasypiając z papierosem ustach?
- Jestem niewinna, Wysoki Sądzie! Kiedy kładłam się do łóżka pościel już się paliła!
O blondynkach -
Sędzia pyta oskarżonego:
- Czy to prawda, że sprzedawał pan sok poziomkowy, twierdząc że to eliksir długowieczności?
- Tak! Wysoki sądzie!
- Czy oskarżony był już za to karany?
- Tak. W 1367 roku, a później w 1875.
Różne -
W sądzie:
- Więc baco - mówi sędzia - weszliście przez komin, przelecieliście Kowalską, zabraliście telewizor i kuchenkę mikrofalową i wyszliście drzwiami frontowymi. Przyznajecie się do popełnienia tej zbrodni?
- Nie nie przyznom się, ale pomysł pana sędziego tyż jest ciekawy.
O bacy -
Policja złapała dwóch handlarzy narkotyków i zaprowadziła ich przed Sąd.
Sędzia:
- Wiecie, co, chłopaki? Wyglądacie mi generalnie na porządnych, więc dam wam jedną szansę. Wypuszczę was, ale pod warunkiem, że przekonacie kilka osób, aby przestały brać narkotyki. No więc już idźcie i jutro stawcie się u mnie i powiedzcie mi o swoich dokonaniach.
Nazajutrz obaj przychodzą.
- No i jak? - pyta sędzia pierwszego z nich.
- Udało mi się 7 ludzi odciągnąć od narkotyków.
- O, to nieźle, a w jaki sposób to zrobiłeś?
- No... narysowałem im dwa kółka - "O" i "o". Jedno większe, drugie mniejsze. No i wytłumaczyłem im, że to większe to jest mózg człowieka, który nie bierze, a to mniejsze to mózg człowieka, który ćpa.
- No to bardzo sprytnie. To zgodnie z umową jesteś wolny. A ty? Ilu ludzi przekonałeś? - zwraca się do drugiego.
- 75 osób.
- Ile?! A w jaki sposób?!
- No bardzo podobnie jak kolega. Też narysowałem im dwa kółka - "o" i "O" i powiedziałem, że to mniejsze to jest ich odbyt zanim trafią za narkotyki do pudła...
O policjantach -
Grałem sobie w piłkę w zeszłym tygodniu i sędzia podyktował faul na przeciwniku, którego, oczywiście, nie było!
Wziąłem głęboki oddech i powiedziałem do niego:
- Co byś zrobił, gdybym nazwał cię debilem?
- Dałbym ci czerwoną kartkę i zesłał cię z boiska.
- Ok. A co gdybym tylko sobie pomyślał, że jesteś debilem?
- Nic. Możesz myśleć sobie, co tylko chcesz.
- Aha. Ok. Więc myślę, że jesteś debilem.
Różne -
Na wiejskim weselu doszło do bijatyki. Wkrótce odbywa się proces sądowy.
Sędzia pyta jednego z gości obecnych na weselu:
- Niech pan opowie jak było.
- Tańczę sobie z panną młodą jeden taniec, drugi, trzeci, czwarty, piąty, zaczynamy się dobrze bawić, a tu nagle pan młody podchodzi zdenerwowany i mnie obraża. Odpaliłem mu, żeby się odwalił i tańczymy dalej... Nagle pan młody wziął zamach nogą i... jak nie kopnie pannę młodą między nogi!
Sędzia:
- Uuuu... To musiało boleć!
- Jeszcze jak, panie sędzio! Trzy palce mi połamał!
O mężu i żonie -
Sędzia:
- Oskarżony! Za chwilę odczytany zostanie wyrok. Jak się pan czuje?
- Hmm... jak by to powiedzieć... podobnie jak panna młoda przed nocą poślubną. Już się domyślam co będzie, tylko jeszcze nie wiem jak długi...
Różne -
Sędzia do oskarżonego:
- Dlaczego żona się chce z panem rozwieźć?
- Sam nie wiem, złociutki...
Różne -
Sędzia pyta prostytutkę na rozprawie:
- Kiedy pani rozpoznała, że był to gwałt?
Prostytutka przez łzy:
- Gdy w banku powiedzieli, że czek jest bez pokrycia!
Różne -
Baca stanął przed sądem.
Sędzia pyta:
- Czy to wy zabiliście swojego sąsiada?
- Tak
- A czym zabiliście?
- Gazetą
- A co było w tej gazecie?
- Nie wiem nie czytałem.
O bacy -
Sędzia do oskarżonego:
- Czy przyznaje się pan do winy?
- Nie, wysoki sądzie. Mowa mego obrońcy i zeznania świadków przekonały mnie, że jestem niewinny!
O prawnikach -
Sędzia pyta recydywistę, notorycznego pijaka skazanego właśnie na na karę śmierci.
- Jaki rodzaj śmierci chce sobie skazany wybrać?
- Proszę o powolne zatruwanie organizmu alkoholem...
O prawnikach -
Młody człowiek został uznany winnym zamordowania rodziców. Przed ogłoszeniem wyroku sędzia przyznaje mu prawo do ostatniego słowa.
- Proszę o łagodny wymiar kary. Jestem przecież biednym sierotą.
O prawnikach -
Przed sądem staje mężczyzna. Sędzia pyta:
- Czy to prawda, że oskarżony sprzedawał sok pomidorowy w butelkach twierdząc, że to eliksir młodości?
- Tak, wysoki sądzie.
- A czy oskarżony był już wcześniej za to karany?
- Tak, w roku 1323, 1556 i 1728...
O handlowcach
Piosenki
-
Idzie, idzie Bóg prawdziwy
Religijne
Idzie, idzie Bóg prawdziwy, Idzie Sędzia sprawiedliwy: Ref. Stańmy wszyscy pięknym kołem I uderzmy przed...