ścięcie 2 wpisy dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Ścięcie
    Wisława Szymborska
    Dekolt pochodzi od decollo, decollo znaczy ścinam szyję. Królowa Szkocka Maria Stuart przyszła na szafot...

Dowcipy

  • Nocnym pociągiem w jednym przedziale jadą kobieta i mężczyzna. Zapoznali się, chwilę porozmawiali. Kobieta zaproponowała, że, aby droga się nie dłużyła, opowie mężczyźnie historię.
    "Król, wybierając się na wielką bitwę, rzecze do swego zaufanego sługi:
    - Jesteś jedyną osobą, której mogę powierzyć opiekę nad moją ukochaną córką. Troszcz się o nią i spełniaj jej wszystkie życzenia - tylko ona została mi na tym świecie. Pamiętaj, jeśli córka moja nie będzie zadowolona z opieki - zapłacisz za to głową!
    Nastała noc. Królewna woła sługę do swojej sypialni. Sługa biegnie w te pędy. Królewna, leżąc nago na łóżku mówi:
    - Zimno mi!
    Sługa znalazł w szafie sypialni pierzynę i przykrył nią królewnę. Następnej nocy sytuacja się powtarza, z tym, że w sypialni sługa nie znajduje ani pierzyny, ani koca - nic, czym mógłby przykryć królewnę. W desperacji zrywa story z okien i nimi przykrywa nagą królewnę. Trzeciej nocy sługa nie znalazł ani stor, ani kilimów, niczego, absolutnie niczego, czym można by było okryć marznące, nagie ciało królewny. Rozebrał się więc i swoim ubraniem okrył królewnę.
    Następnego dnia król wrócił ze zwycięskiej bitwy. Pyta swego sługi:
    - Opowiadaj, jak spełniałeś swoje obowiązki?
    - Panie mój, wypełniłem każde życzenie twej córki!
    - A ty, córeczko, co powiesz?
    - Tatku, nieprawda, ani jednego mego życzenia nie wypełnił!
    - Szykuj się zatem, sługo, jutro rano na ścięcie!!!
    Zrozpaczony sługa udał się do królewskiego mędrca, opowiedział mu historię, błagał o wyjaśnienie dlaczego królewna tak odpowiedziała swemu ojcu. Mędrzec podprowadził sługę do okna, wskazał mu stóg siana i powiedział:
    - Widzisz ten stóg siana?
    - Widzę - odrzekł sługa.
    - Idź i zjedz go zatem!
    - Dlaczego?
    - Osłem jesteś! Dlatego właśnie!"
    Pośmiali się razem z głupiego sługi. Po pewnym czasie podróż kobiety dobiega końca. Mężczyzna pomaga jej wynieść bagaże na peron. Tam kobieta wyciąga z portfela kilka banknotów. Widząc to, mężczyzna mówi:
    - Ależ nie trzeba! Absolutnie nie wezmę od pani ani grosza za pomoc!
    - Źle mnie pan zrozumiał - odpowiedziała kobieta - To dla pana na siano!
    Różne