Wiersze
-
Xxiii
Jan Kasprowicz
Pamiętacie, ten sąsiad po prawej: Wzrost miał wielki i szerokie barki, Lubił czasem wypić sobie starki... -
Ogrodowa to wielkie ognisko
Adam Ziemianin
Na Ogrodowej oszczędnie płoną kuchenki gazowe nasze codzienne domowe pochodnie Nad jedną z nich blady sąsiad... -
"Krajobraz"
Charles Baudelaire
Chcąc układać eklogi w czystych uczuć mowie, Sypiałbym blisko nieba jak astrologowie I jako sąsiad dzwonnic...
Cytaty
-
Stary człowiek to sąsiad śmierci.
Yasunari Kawabata -
Naszym bliźnim nie jest nasz sąsiad, ale sąsiąd naszego sąsiada - tak myśli każdy naród.
Fryderyk Nietzsche -
Jeśli mój sąsiad codziennie bije swoją żonę, ja zaś nie biję jej nigdy, to w świetle statystyki obaj bijemy je co drugi dzień.
George Bernard Shaw
Życzenia
-
Sto lat zdrowia, beczka wina,
dobry sąsiad i dziewczyna.
Toasty
Wiadomości SMS
-
Jeśli któregoś dnia zapragniesz uciec... sąsiad będzie wiedział, kto ukradł mu Porche.
Śmieszne
Dowcipy
-
Sąsiad mówi do bacy:
- Baco, tam za stodołą na waszych deskach chłopaki gwałcą waszą córkę.
Baca przerażony biegnie natychmiast za stodołę, po chwili wraca uśmiechniety i mówi:
- Aaaaa... wiedziołem, ze zartowołeś, to wcale nie moje deski.
O bacy -
Jasio kopie dól w ogródku. Zaciekawiony sąsiad pyta:
- Co robisz??
- Kopie grób dla mojej złotej rybki.
- Ale czemu taki duży?
- Bo jest w twoim p********m kocie!
O Jasiu -
- Jak pan to robi - pyta sąsiad - że udaje się panu wyhodować tak piękne kaktusy?
- To proste: trzeba wziąć jedną trzecią piasku, jedną trzecią ziemi kompostowej, jedną trzecią gliny, jedną trzecią tłuczonej cegły, jedną trzecią...
- Zaraz, zaraz! - woła sąsiad. - to już pięć trzecich! Jak to możliwe?!
- Trzeba po prostu wziąć większą doniczkę... - odpowiada z niezmąconym spokojem.
Różne -
Siedzi Szkot i płacze. Przechodzi obok jego sąsiad i pyta się:
- Czemu płaczesz?
- A bo mi się ząb w grzebieniu złamał.
- I to taki wielki powód do płaczu?
- To już był ostatni...
O Szkotach -
Stary, okazało się, że mój sąsiad był wampirem!!!
- Skąd wiesz!?
- Jak mu wbiłem osinowy kołek w serce to od razu wykitował.
Różne -
Do biura FBI dzwoni facet:
- Mój sąsiad, John Smith, trzyma narkotyki w szopie na drzewo.
Wieczorem ten sam facet dzwoni do Smitha:
- Było u ciebie FBI?
- Było.
- Porąbali ci drewno?
- Tak.
- Dobra, jutro ty na mnie doniesiesz. Ktoś mi musi przekopać ogródek.
Różne -
Sąsiad spotyka sąsiadkę w ogródku przed domem.
- Jak pan, panie sąsiedzie to robi, że te pańskie pomidorki takie duże, ładne i czerwone? - pyta sąsiadka.
- Bo ja mam na nie taki własny patent: wychodzę wcześnie rano do ogrodu w szlafroku, kiedy wszyscy śpią, zrzucam ten szlafrok, przechadzam się między grządkami, no i te pomidorki tak się do mnie pięknie rumienią. To wszystko.
Sąsiadka zrobiła tak samo, przez miesiąc przechadzała się nago po ogrodzie. Pewnego dnia spotyka się z sąsiadem:
- I co? Działa mój patent? - pyta sąsiad.
- Wie pan... Pomidorki jakie były, takie są... Ale ogóry to taaaakie!
Różne -
Zagaił sąsiad Kowalski swojego sąsiada Nowaka:
- Czy mógłbym się panu wysrać na wycieraczkę?
- Ale no co pan! Jak pan śmie i w ogóle co to za pytanie?!
Historia powtarza się codziennie tak długo jak wypada ciągnąc temat.
W końcu Nowak z rana znajduje na owej wycieraczce regularny ludzki stolec. Pędzi do Kowalskiego, no bo któż by inny odwalił mu taki numer.
- Panie Kowalski, co robi ta kupa na mojej wycieraczce!?
- Panie Nowak! Konsultacje społeczne były? Były!
Polityczne -
- Panie władzo, mój sąsiad pędzi bimber!
- Tak? A dokąd?
O policjantach -
Baca wlecze do lasu zwłoki psa. Widzący to sąsiad zagaduje go:
- A co to się stało?
- Aaaa... musiołem go zastrzelić!
- To pewnie był wściekły, co?
- No, zadowolony to on nie był...
O bacy -
Przychodzi sąsiad do sąsiada i pyta:
- Czy ma pan szklankę...
Poszedł po szklankę.
-...cukru...
Poszedł po szklankę cukru.
-...pudru...
Poszedł po szklankę cukru pudru.
-... i jeszcze łyżeczkę...
Poszedł po łyżeczkę.
-...proszku...
Poszedł po łyżeczkę proszku.
-... do pieczenia...
W końcu zrezygnowany pyta:
- Nie łatwiej panu było pójść do sklepu ?
- Po co ? Tu mam za darmo.
Różne
Piosenki
-
Dziury
Biesiadne i Ludowe
Mój szwagier to jest oryginał: Parkanem obwiódł cały dom, Że tak wygląda jak kryminał, Wzbraniając wstępu...