samolot 17 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • AMPUŁKI
    Józef Czechowicz
    Nad pogrzebem balkony chorągwie i trumna w chmurze samolot w porównaniu z człowiekiem który to zrozumiał...

Aforyzmy

  • Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studenta, który odpadł w egzaminach końcowych. Aby poznać wartość jednego miesiąca, porozmawiaj z matką, która za wcześnie urodziła dziecko. Aby poznać wartość jednego tygodnia, porozmawiaj z wydawcą tygodnika. Aby poznać wartość jednej godziny, spytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć. Aby poznać wartość jednej minuty zapytaj kogoś, kto spóźnił się na swój pociąg, autobus lub samolot. Aby poznać wartość jednej sekundy, porozmawiaj z kimś, kto przeżył wypadek. Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas igrzysk olimpijskich zdobył srebrny medal Czas na nikogo nie czeka. Zbieraj wszystkie chwile, które pozostają, ponieważ są tego warte. Dziel je z wyjątkowym człowiekiem, a one będą jeszcze bardziej wartościowe
    Życie

  • Żeby docenić wartość jednego roku, zapytaj studenta, który oblał końcowe egzaminy. Żeby docenić wartość miesiąca, spytaj matke, której dziecko przyszło na świat za wcześnie. Żeby docenić wartosc godziny, zapytaj zakochanych czekającyhc na to, żeby się zobaczyć. Żeby docenić wartość minuty, zapytaj kogoś kto przegapił autobus albo samolot. Żeby docenić wartość sekundy, zapytaj kogoś kto przeżył wypadek. Żeby docenić wartość setnej sekundy, zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobył srebrny medal.
    Życie

Dowcipy

  • W samolocie leci ksiądz, siostra zakonna i oczywiście pilot. Nagle, z niewiadomych przyczyn samolot zaczyna się palić, wiec pilot głośno wola:
    - Zakładamy spadochrony i skaczemy!
    Tak tez wszyscy zrobili. Jako ze kobiety zazwyczaj puszczane są przodem, dali siostrze zakonnej pierwszeństwo. Ta jednak, gdy już prawie skakała, zaparła się o drzwi i ani rusz. Widząc to, pilot pyta księdza:
    - Popchniemy ją?
    Na co ksiądz, nerwowo spoglądając na zegarek odpowiada:
    - A zdążymy jeszcze?
    Religijne

  • Leci samolot, nagle awaria, samolot zaczyna spadać. Stewardesa podchodzi do Francuza:
    - Niech pan skoczy i odciąży samolot, uratuje pan wielu ludzi.
    Francuz pomyślał, wypił całe wino, wyr*chał wszystkie brunetki, krzyknął "Viva la France!" i skoczył.
    Samolot spada dalej. Stewardesa prosi Amerykanina. Amerykanin pomyślał, wypił całą whisky, wyr*chał wszystkie blondynki, krzyknął "God bless the USA!" i skoczył. Samolot dalej spada. Stewardesa podchodzi do Polaka:
    - Niech pan skoczy uratuje pan nas!
    - Nie ma mowy!
    - No niech pan skoczy będzie pan bohaterem...
    Polak pomyślał, wypił wszystko co się dało wypić, wyr*chał wszystko co się rusza, krzyknął "Niech żyje Mozambik!" i wyrzucił Murzyna stojącego obok...
    Polityczne

  • Samolot wystartował z lotniska. Po osiągnięciu wymaganego pułapu, kapitan odzywa się przez intercom:
    - Panie i panowie, witam na pokładzie samolotu. Pogodę mamy dobrą, niebo czyste, więc zapowiada nam się przyjemny lot. Proszę usiąść, zrelaksować się i... o o jejku, o o jejku!...
    Po chwili ciszy intercom odzywa się znowu:
    - Panie i panowie, najmocniej przepraszam jeśli przed chwilą państwa wystraszyłem, ale w trakcie mojej wypowiedzi drugi pilot wylał na mnie filiżankę gorącej kawy. Powinniście państwo zobaczyć przód moich spodni.
    Na to odzywa się jeden z pasażerów:
    - To pewnie nic w porównaniu z tyłem moich...
    Różne

  • Ekspedycja ratunkowa została wysłana aby odnaleźć samolot, który rozbił się gdzieś głęboko w dżungli.
    Jej członkowie do końca nie porzucili nadziei na uratowanie ocalałych. Gdy wreszcie dotarli na miejsce katastrofy, ich oczom ukazał się apokaliptyczny obraz. Zobaczyli wypalony las, rozrzucone części samolotu, bagaże... Nigdzie nie było jednak śladu ciał ofiar katastrofy.
    Nagle na szczycie pogorzeliska dostrzegli brodatego, półnagiego mężczyznę, który siedział oparty o drzewo i był zajęty obgryzaniem sporych rozmiarów kości. Gdy wyssał już z niej cały szpik, rzucił ją na ogromny stos podobnych kości leżący u jego stóp. Zauważywszy w końcu członków ekspedycji ratunkowej nie ukrywał radości:
    - Mój Boże, jestem uratowany! - krzyczał i tańczył uradowany.
    Jednak członkowie ekspedycji zajęci byli bardziej badaniem terenu katastrofy i w miarę upływu czasu coraz bardziej docierała do nich straszna prawda o wydarzeniach, które musiały się tu wydarzyć. Wszędzie dookoła poniewierały się obgryzione ludzkie kości. Wyglądało na to, że cudem ocalały mężczyzna zjadł wszystkich swoich towarzyszy. Widząc niemy zarzut w ich spojrzeniach mężczyzna krzyknął histerycznie:
    - Nie możecie mnie za to osądzać...! Czy to źle, że chciałem przeżyć?!
    Na to odezwał się szef ekspedycji:
    - Nie mamy zamiaru sądzić Cię za to, co zrobiłeś by przeżyć. Ale ja p***dole chłopie, ten samolot rozbił się dopiero przedwczoraj!
    Różne

  • Leci sobie duży pasażerski samolot. Spokojnie, bez ciśnień, pogoda ładna. Nagle podlatuje do niego wojskowy F16, którego pilotowi straszliwie się nudzi i zaczyna wqrwiać pilota dużej maszyny. Przelatuje nad nim, pod nim, jakieś beczki, korkociągi w niebezpiecznej odległości itp. Przy czym cały czas szydzi z pilota samolotu pasażerskiego:
    - Czym ty latasz? Stodołą? Patrz na to gościu. Zrobisz tak? Nie zrobisz! Mam lepszy samolot i nie ma czegoś takiego co potrafisz ty i twoja maszyna, czego ja bym nie zrobił milion razy lepiej!
    Koleś w pasażerce coraz bardziej wnerwiony po którejś tam sugestii by się żołnierzyk odstosunkował w końcu proponuje:
    - Oki deltatangocharliecośtam. Teraz wykonam taki myk ale jak go nie powtórzysz - na dole stawiasz kolację, panienki i na kadłubie swojego "odkurzacza" piszesz: JESTEM ZŁOMEM. Umowa?
    - Dawaj misiu. Nie ma takiej opcji żebyś wygrał więc to Ty napiszesz to na swoim kadłubie i wódeczka, panienki itp. na twój koszt!
    - Uwaga zaczynam, to się nieco odsuń!
    Pilot F16 czeka. Mija pół minuty, pułap ten sam, prędkość ta sama, nic się nie zmienia. Mija minuta, dalej nic. W końcu pilot pasażerskiego odzywa się w słuchawce:
    - Dobra skończyłem.
    - A co to kufa miało niby być?!?
    - Byłem się odlać.
    O żołnierzach

  • Leci prawnik, ksiądz i nauczyciel samolotem ze szkolną wycieczką. Nagle samolot zaczyna spadać. Niestety na wyposażeniu są tylko trzy spadochrony.
    - Oddajmy je dzieciom - mówi nauczyciel.
    - Pieprzyć dzieci! - krzyczy prawnik.
    A ksiądz na to:
    - A starczy nam czasu?
    Religijne

  • Ląduje polski samolot na lotnisku w Chicago. Pilotom cudem udaje się uniknąć katastrofy i tylko ich nadzwyczajne umiejętności oraz znakomity system hamulcowy Boeinga pozwoliły na zatrzymanie samolotu przed krańcem pasa startowego...
    - To jest chyba najkrótszy pas startowy ze wszystkich cholernych pasów jakie w życiu widziałem - mówi pierwszy pilot.
    - Nooo... - odpowiada drugi - ale za to jaki szeroki... będzie z dziesięć kilometrów.
    Różne

  • Samolot pasażerski spada na ziemie. Do kolizji zostało parę minut.
    Kobieta wstaje z fotela i mówi:
    - Jeśli mam umrzeć, to chcę się wtedy czuć kobieta!
    Rozbiera się do naga i pyta:
    - Jest w tym samolocie ktoś na tyle męski, że sprawi, bym poczuła się jak kobieta?
    Z fotela obok wstaje facet, ściąga koszulę i mówi:
    - Masz. Wyprasuj!
    Różne

  • Mama z Jasiem czekają na samolot. Jasiu mówi :
    - Mamo siku!
    Mama mówi:
    - W samolocie zrobisz !
    A Jasiu na to:
    - Mamo leci !!
    Mama:
    - Gdzie?!
    Jasiu:
    - Po spodenkach !!!
    O Jasiu

  • Na lotnisku Jasiu do mamy woła :
    - Mamo ! Siusiuu !
    - Zaczekaj, zaraz samolot przyleci .
    Po chwili Jasiu woła :
    - Mamo leci !
    - Gdzie ?
    - Po nogach..
    O Jasiu

  • Jaś z mamą czekają na odprawę, samolot ma opóźnienie. Nagle Jaś mówi:
    - Mamo do toalety!
    A mama odpowiada:
    - Kochany poczekajmy na samolot.
    Jaś mówi:
    - Mamo leci!
    - Gdzie?
    - Po nogawkach!
    O Jasiu

  • - Jeden samolot waży 100,drugi 200 a trzeci 300
    - no
    - Kto był pierwszy na ziemi ??
    - Ten samolot co waży 300
    - NIE!! Adam i Ewa
    - AHA!! Hahahahahaha!!
    Różne

  • -Jak myślisz,Stefan,ten samolot na niebie to rządowy czy pasażerski? -pyta Nowak sąsiada.
    -Pasażerski.
    -A po czym poznajesz?
    -Gdyby był rządowy,z przodu leciałyby motocykle.
    Różne

Piosenki

  • BORDOWY BERECIK
    Kołysanki
    CZY ZNACIE TYCH CHŁOPCÓW,ZDOBYWCÓW PRZESTWORZY, OD SŁOŃCA SPALONE ICH TWARZE. BORDOWY BERECIK,ZA PASEM TKWI NÓŻ,...