Wiersze
-
Na śmierć motyla przejechanego przez ciężarowy samochód
Konstanty Ildefons Gałczyński
Niepoważny stosunek do życia figla ci w końcu wypłatał: nadmiar kolorów, brak idei zawsze się kończą... -
Kiedy prowadzę Twój samochód
Bertolt Brecht
Kiedy prowadzę twój samochód Czy nie powinienem szczególnie uważać? Pamiętaj: ty Prowadzisz mój samochód. Kiedy... -
Osobliwy samotnik
Charles Bukowski
jestem na skalistym wzgórzu nad morzem noc, późno w nocy; schodze po skałach mój samochód nade... -
Do Lindsaya
Allen Ginsberg
Vachel, widać już gwiazdy na szosie w Colorado zapadł zmierzch jakiś samochód pełznie przez równinę... -
Poezja
Sławomir Matusz
Kasi i Waldkowi Cichoniom Poezja ratuje życie. Czy dziewczynce potrąconej przez samochód też? - Zmarła...
Cytaty
-
Wierz w Boga, ale samochód zamykaj.
H. Jackson Brown, Jr. -
Jeśli bowiem samochód jedzie w złym kierunku, lepsze paliwo nic nie daje.
Janusz Korwin-Mikke -
Człowiek po to wymyślił samochód, żeby wygodnie siedzieć stojąc w korkach.
Andrzej Majewski -
Od czasu jak usłyszałam, że samochód wpadł w ludzi na przystanku i ich pozabijał, postanowiłam, że już nigdy nie wyjdę z domu pokłócona.
Katarzyna Nosowska -
Afryka bez Francji jest jak samochód bez kierowcy. Ale Francja bez Afryki jest jak samochód bez paliwa.
Omar Bongo Ondimba
Aforyzmy
-
W życiu nie powinno być miejsca na kłótnie, bo dzisiaj się z kims pokłócisz, powiesz mu kilka przykrych słów, jutro potrąci tą osobe samochód i zginie a Ciebie do końca życia będzie męczyło sumienie i poczucie winy że to przez Ciebie. . .
Życie
Życzenia
-
Złożę ci, tato, takie życzenia
niech twój samochód zacznie się zmieniać.
Niech się wydłuża co noc niewiele,
niech porastają futrem fotele,
aż dnia pewnego garaż odmykasz,
a tam mercedes zamiast fiacika.
Dzień ojca -
Z okazji Dnia Taty, tato ukochany,
niech każdy dzień będzie udany,
niech samochód się nie psuje
i uśmiech na twarzy maluje,
niech Ci skowronek na rękę przyleci
i żebyś zawsze miał powód do dumy ze swoich dzieci!
Dzień ojca -
Pieniądze - to nie wszystko
Samochód - na złomowisko
Kobieta - do wymiany
Zdrowie - o nie dbamy
Więc życzę Ci mój kolego
Od nowa tego wszystkiego
Również tego co Ci się marzyło
I oby się spełniło ! ;)
Urodzinowe -
Jakie złożyć ci życzenia
By warte były twego westchnienia
Pieniądze - to nie wszystko
Samochód - to złomu składowisko
W urodziny twoje, życzę ci serce moje
Miłości i kochania
Aż do samego zwariowania
Imieninowe -
Kobieta - to piekło,
czy słodki piernik w miodzie,
to uśmiech poranka,
samochód - dobra marka,
jajecznica na śniadanie,
czy czyste co dzień ubranie?
A może zmora zielona,
przy której każdy kona,
czy trucizna w galaretce,
niech spróbuje kto zechce.
Dla mnie jesteś:
słodki piernik w miodzie,
uśmiech poranka,
samochód - dobra marka,
jajecznica na śniadanie
i czyste co dzień ubranie!
Kocham Cię! Kochanie
Dzień kobiet -
Jakie złożyć Tobie życzenia aby były warte twego westchnienia,
pieniądze - to nie wszystko,
samochód - to złomu składowisko.
W dniu Twego urodzenia takie Ci oto ofiaruje życzenia:
wiele uśmiechów, a mało złości,
Długich lat życia, w szczęśliwości,
dobrego zdrowia i pomyślności,
Jak najmniej smutków, dużo radości,
Dużo przygód, morza wrażeń,
Niech ci towarzyszy zgoda,
Wieczna, tak jak twa uroda,
Moc słodyczy, nic goryczy,
Tego Tobie ... życzy!
Urodzinowe -
Dziś są Twoje urodziny,
życzę Ci wesołej miny.
Zajefajny miej samochód i rosnący stale dochód.
Lasek pięknych, piwa w dzbanku i bezdenne konto w banku
Urodzinowe -
Tato ukochany, niech Ci się zagoją na duszy rany. Niech samochód się nie psuje, niech mam lepiej gotuje. Niech Ci skowronek na rękę przyleci i niech będą dumne z Ciebie Twoje dzieci.
Dzień ojca -
Życzyć każdemu możemy wiele - piękny samochód, dom i wesele. Lecz najważniejsza jest miłość bliskich i chęć pomocy niesienia wszystkim.
Różne
Wiadomości SMS
-
Kobieta - to piekło czy słodki piernik w miodzie, to uśmiech poranka, samochód - dobra marka, jajecznica na śniadanie, czy czyste co dzień ubranie? A może zmora zielona, przy której każdy kona, czy trucizna w galaretce, niech spróbuje kto zechce. Dla mnie jesteś: słodki piernik w miodzie, uśmiech poranka, samochód - dobra marka, jajecznica na śniadanie i czyste co dzień ubranie! Kocham Cię! Kochanie.
Miłosne
Dowcipy
-
Zepsuł się kobiecie samochód na drodze, prosi o pomoc przechodzących górali. Górale naprawili, ale gdy chciała im zapłacić okazało się, że górale wolą zapłatę w naturze. Nie bardzo się to jej podobało, ale co miała zrobić. Poprosiła ich tylko żeby założyli prezerwatywy bo nie chce zajść w ciążę. Górale się zgodzili, itd.
Na następny dzień spotykają się w knajpie wioskowej i jeden mówi:
- Josiek, zalezy nom na tym zeby nie zasła w ciąze?
- Ni.
- No to sciągamy te gumki!!!
O bacy -
Autostopowiczka zatrzymuje samochód na drodze z Poronina do Zakopanego. Samochód zjeżdża na pobocze i szofer odkręca okienko. Autostopowiczka wsadza głowę do środka, a wtedy kierowca podkręca szybko okienko, wychodzi drugą stroną, zadziera kieckę i odbywa stosunek z rzeczoną autostopowiczką, poczem odkręca okienko i odjeżdża. Wtedy zza drzewa wychodzi góral i rzecze:
- Auto, jak auto, ale takie drzwi to se muszę kupić.
O bacy -
Policjant zatrzymuje samochód, który porusza się po drodze zygzakiem. W samochodzie siedzi ksiądz, pod jego nogami leży pusta butelka. Policjant patrzy niedowierzająco.
- Ta butelka jest pusta, co w niej było?
- Woda synu, woda.
- Czyżby? A mnie się wydaje, że wino. Ksiądz jest pijany.
Wielebny spogląda na policjanta, potem na butelkę, następnie z wyrzutem podnosi w górę oczy.
- Znowu to zrobiłeś, Panie...
Religijne -
Policjant zatrzymuje samochód.
- Proszę pana, przejechał pan skrzyżowanie na czerwonym świetle. Będzie mandacik.
- Panie władzo, ja bardzo przepraszam, naprawdę nie zauważyłem. A tak szczerze mówiąc, to jestem daltonistą.
Skonfundowany policjant daruje mu mandat. Wieczorem, gdy zdaje służbę koledze, mówi:
- Spotkałem dzisiaj na mieście daltonistę. Świetnie mówił po polsku.
O policjantach -
Ksiądz i siostra zakonna wracają z konwencji kiedy nagle nawala im samochód. Ponieważ awaria jest poważna, zdani oni są na nocowanie w przydrożnym hotelu. Jedyny hotel w okolicy ma wolny tylko jeden pokój, wiec powstaje mały problem.
KSIĄDZ: Siostro, wydaje mi się ze w obecnym przypadku Pan nie będzie miał nam za złe jeśli spędzimy noc w tym samym pokoju. Ja prześpię się na podłodze, siostra weźmie łóżko...
SIOSTRA: myślę że to będzie w porządku...
Wiec jak ustalili tak i zrobili. Po 10 minutach....
SIOSTRA: Ojcze jest mi strasznie zimno....
KSIĄDZ: Dobrze, podam Siostrze koc z szafy...
10 minut później...
SIOSTRA: Ojcze, nadal mi strasznie zimno....
KSIĄDZ: No dobrze, podam Siostrze następny koc...
po kolejnych 10 minutach...
SIOSTRA: Ojcze, nadal mi strasznie zimno. Nie sądzę aby w tym wypadku Pan miał nam za złe abyśmy zachowali się jak mąż i żona w tą jedyną noc...
KSIĄDZ: masz rację..... wstawaj i sama weź sobie ten cholerny koc.
Religijne -
Do Szkota:
- Powinien pan kupić ten samochód, spala tylko łyżeczkę benzyny.
- Stołową czy od herbaty?
O Szkotach -
Jedzie Szkot autem, zatrzymał się otwiera drzwi i bach... jakiś samochód uderza mu drzwi i je wyrywa. Przyjeżdża policja i karetka, wysiada doktor a Szkot:
- O mój Boże! Mój samochód!
Doktor na to:
- Co pan się martwi samochodem, pan nie ma ręki!
Szkot na to:
- O Boże, mój Rolex!
O Szkotach -
Kierowca zatrzymuje samochód i zabiera autostopowiczkę, która jednak ostrzega go, że strasznie jej z ust śmierdzi. Była ładną babką więc facet pozwolił jej wsiąść, jednakże po stu metrach wyrzucił ją z samochodu, bo strasznie śmierdziało. Zatrzymała jeszcze jednego, sytuacja się powtórzyła. I jeszcze jednego ...
Aż wreszcie zatrzymała faceta, który powiedział, że ma katar więc nic nie poczuje, wsiadła ledwie przejechali dwieście metrów facet zjeżdża na pobocze i krzyczy:
- Wysiadaj! Wysiadaj!
- No jak to, przecież Pan mówił, że ma Pan Katar i nic Pan nie poczuje!
- Bo nic nie czuję ale tak tu capi, że aż w oczy szczypie...!
Różne -
Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły. Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku...
Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje...
- No nie bądź taki ... Wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Oj odczep się Tato! Kupiłeś Sienę to musisz z tym żyć...
Szkolne -
Dwaj kumple spotykają się w barze:
- Stary, na parkingu stoi mój samochód a w środku nimfomanka tak napalona, że już nie mam sił z nią baraszkować. Światło w moim samochodzie nie działa, więc idź tam, ona nawet nie pozna, że to kto inny, a ty sobie poużywasz.
Kolega posłuchał jego rady, poszedł do samochodu i rzeczywiście - po paru minutach baraszkował w najlepsze z tajemniczą nimfomanką na tylnym siedzeniu samochodu. Nagle rozległo się energiczne pukanie w szybę. Policjant świecąc latarką do środka wozu upomniał kochanków:
- Czy wiedzą państwu, że nie wolno tego robić w miejscu publicznym?!
- Panie władzo, ale to moja żona - odpowiedział facet.
- Ach, to co innego. Przepraszam, nie wiedziałem - odrzekł policjant.
- Prawdę mówiąc ja też nie, dopóki pan nie zaświecił.
O mężu i żonie -
Blondynka dzwoni na policję ,żeby zgłosić,że okradziono jej samochód:
- Ukradli tablicę rozdzielczą, kierownicę, pedał hamulca, a nawet pedał gazu...
Za chwilę ponowny telefon:
- Już nie ważne, przez pomyłkę usiadłam na tylne siedzenie.
O blondynkach -
Koło prostytutki zatrzymuje się samochód. Kierowca pyta:
- Ile za loda?
- 600 rubli.
- Ale ja mam tylko 100. Ale czekaj, może dorzucę swoją komórkę?
Dziewczynka się zgodziła... Po wszystkim gość daje 100 rubli. Dziewczynka przypomina:
- A komórka?
- A tak. Notuj: 0-60......
O Polaku, Rusku i Niemcu -
Policjant zatrzymuje samochód na autostradzie. Okno uchyla roztrzęsiona blondynka.
- Co pani wyprawia? Jeździ pani od prawej do lewej krawędzi jezdni jak pijana!
- Panie władzo - coś strasznego, tak się przeraziłam! Jadę sobie spokojnie, aż tu nagle przede mną drzewo! No bałam się potwornie, że w nie uderzę, więc skręciłam gwałtownie w prawo. A tam kolejne drzewo na wprost, a ja na nie jadę! Więc skręciłam jeszcze mocniej w lewo, a tam kolejne drzewo, więc znowu skręciłam, żeby nie uderzyć...
Policjant zagląda do samochodu i mówi:
- Spokojnie, proszę pani. To tylko odświeżacz powietrza!
O blondynkach -
- Słyszałem, że Wiesiek Kowalski kupił sobie nowy samochód?
- Przecież to nie jego!
- Skąd wiesz?
- Wczoraj mi powiedział, że to Toyota Karola
Różne -
Dwóch gości popija sobie winko pod sklepem. Nagle podjeżdża elegancki samochód, z którego wysiada jakieś zamożne małżeństwo. Kupują w sklepie niegazowana wodę i zaczynają sobie popijać.
- Popatrz - mówi jeden z pijaczków - Piją wodę!
- No - mówi drugi. - Jak zwierzęta...
Różne -
Jedzie samochodem mąż z żoną blondynką. Samochód typu kabriolet. Stoją na czerwonym świetle. Podjeżdża na drugi pas również kabriolet, z extra panienką, która woła:
- O, cześć Karolku - a następnie odjeżdża
Blondynka wściekła pyta się:
- Kto to był?
- Wiesz kochanie lepiej żebyś to ode mnie usłyszała niż od kogoś innego. Ta pani to moja kochanka. Cisza zapanowała w samochodzie. Następne skrzyżowanie, znowu stoją i znowu podjeżdża inny samochód, a z samochodu jakaś laseczka woła:
- Cześć Karol
Blondynka pyta:
- Czy to też twoja kochanka?
- Nie, to kochanka Zbyszka - odpowiada
Po chwili blondynka dodaje:
- Ale nasza jest ładniejsza, prawda?
O blondynkach -
Zgadnijcie, co to za samochód:
1) Ma o wiele lepsze przyspieszenie niż zwykle samochody.
2) Droga hamowania jest dwukrotnie krótsza.
3) Możesz przejechać próg zwalniający z dwukrotnie wyższą prędkością niż zalecana.
4) Nigdy nie musisz sprawdzać poziomu oleju, płynów, stanu ogumienia.
5) Po zapaleniu się lampki ciśnienia oleju, możesz jeszcze spokojnie przejechać 200-300km.
6) W ogóle nie wymaga mycia i sprzątania wewnątrz.
7) Zawieszenie umożliwia ci przewożenie dowolnie ciężkich ładunków.
8) Wszelkie niepokojące dźwięki i stuki z silnika eliminujesz poprzez podkręcenie radia.
9) Nie potrzebujesz żadnych alarmów, auto można zostawić wszędzie, nawet otwarte i z kluczykami w środku.
10) Auto jest wodo- i piaskoodporne, można jeździć po plaży, jak i po strumieniach.
No wiec co to za samochód...?
Służbowy :)
Różne -
Pewien facet popadł w kłopoty finansowe. Jego firma popadła w długi, stracił samochód, bank chciał zająć dom. Postanowił zagrać w lotto. Niestety nie wygrał. Modli się więc do Boga:
- Boże, moja firma bankrutuje, mogę stracić dom, spraw, żebym wygrał w lotto!
W następnym losowaniu znowu wygrał ktoś inny. Znowu się modli i błaga:
- Boże, za tydzień stracę dom, gdzie się podzieję z rodziną?!
Znowu wygrywa jakiś inny gość.
- Boże, nie masz litości? Moja rodzina głoduje, jutro bank nas wyrzuci z domu, pozwól mi wygrać w lotto!
Nagle widzi błysk i staje przed obliczem rozgniewanego Boga:
- Mogę Ci pomóc, ale wykrzesaj też coś z siebie - wypełnij wreszcie ten cholerny kupon!
Różne -
Odrapany i rozklekotany samochód wjeżdża na autostradę.
- 50 centów - mówi strażnik.
- Sprzedane! - odpowiada zadowolony kierowca.
Różne -
Policjant zatrzymuje do kontroli samochód w którym jedzie młode małżeństwo z dzieckiem. Daje kierowcy alkomat.
- 0,8 promila - odczytuje wynik
- Panie władzo, macie zepsuty alkomat - odpowiada stanowczo kierowca. - Niech żona dmuchnie.
- Pańska żona też ma 0,8 promila - mówi po chwili policjant.
- Macie zepsute urządzenie i koniec. Niech dziecko dmuchnie.
- 0,8 promila - mówi policjant i zwraca się do kolegi:
- Janek, alkomat nam się zepsuł.
Samochód odjeżdża, a kierowca mówi do żony:
- Widzisz, kochanie. Mówiłaś, żeby Kubusiowi nie dawać. Zobacz - jemu nie zaszkodziło, a nam pomogło.
O policjantach