sałata 4 wpisy dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • O chmielu
    Jan Kochanowski
    Co to za sałata rana, Rózynkami posypana? Chmiel, jesli dobrze smakuje; Przetociem go w głowie czuję....

Dowcipy

  • Żona zrozpaczona siedzi nad łożem ciężko chorego męża.
    - Umówmy się, że jak umrzesz, to dasz znać, jak to tam jest w tych zaświatach.
    - Dobrze - odpowiada mąż i umiera.
    Mija parę tygodni, wdowa siedzi sama w pokoju i nagle słyszy dziwne dźwięki.
    - Czy to ty, mój mężu?
    - Tak, to ja - odpowiada głos.
    - No to mów, jak to tam jest...
    - No, nic nadzwyczajnego... Wstaję rano i się kocham, tak do śniadania...
    - Do śniadania? A co na śniadanie?
    - Na śniadanie sałata. Potem znów się kocham, tak do obiadu...
    - Do obiadu się kochasz? A co na obiad?
    - No, na obiad sałata. A potem znowu się kocham, tak do kolacji, na kolację znowu sałata, a potem znów się kocham, a jak się zmęczę, to idę spać. A na drugi dzień to samo...
    - Powiedz mi, kochanie, czemu wy się tam tak kochacie w tym niebie?
    - W niebie? Jakim niebie? Ja jestem królikiem w Australii.
    O mężu i żonie

  • Pewnego razu młodemu królikowi udało się uciec z laboratorium doświadczalnego. Przelazł pod siatką i znalazł się na dużym trawniku. To był jego pierwszy kontakt z prawdziwą trawą i jednocześnie szok. Zadowolony kicał, skakał, przewracał się. Po jakimś czasie spróbował trawy i stwierdził, że świeża smakuje znacznie lepiej niż karma, którą jadał w niewoli.
    Zadowolony skakał i biegał. W pewnym momencie zauważył drewniany płot. Pod płotem była mała dziura przez którą można było się przecisnąć. Taak! Udało się.
    Jakież było zdziwienie królika, gdy stanął oko w oko z grupką innych królików.
    - Cześć! (Odezwał się jeden z nich) Skąd jesteś?
    - Uciekłem z laboratorium.
    - Super! To teraz zamieszkasz z nami!
    - Fajnie! A co tutaj robicie?
    - Na przykład skubiemy trawę .. próbowałeś?
    - No jest zajebista! A co jeszcze?
    - Widzisz to pole tam? To marchewki. Idź spróbuj!
    Królik spróbował marchewek. Były soczyste i niewiarygodnie smaczne. Wrócił do reszty królików.
    - I co jeszcze robicie?
    - Widzisz tamto pole? To sałata. Idź spróbuj!
    Sałata również była boska. Królik ponownie pyta:
    - No ale chyba jeszcze coś robicie?
    - No jasne! Spójrz w tamten róg! Widzisz? To nasze dziewczynki. Każda chętna do zabawy! Idź! Poszalej!
    Królik poleciał. Po kilku godzinach trykania wrócił wycieńczony...
    - A jeszcze coś robicie? Ledwo żyję po tej orgietce..
    - No w zasadzie to już chyba wszystko...
    - W takim razie muszę się z Wami pożegnać. Wracam do laboratorium..
    - Do laboratorium? Po co? Tu Ci źle?
    - Nie.. no spoko... było fajnie, ale czas się zbliża i jak nie zajaram to oszaleję...
    O zwierzętach

Piosenki

  • Zdrowie ważne jest
    Dla dzieci
    Tekst oryginalny Tłumaczenie Oryginał i tłumaczenie 1. ZDROWIE WAŻNE JEST, WIĘC O NIE DBAJ W PIŁKĘ,...