Wiersze
-
Rachunek aptekarski
Jonasz Kofta
Kochałem kiedyś kobietę A reszta massa tabulettae Wypiłem z przyjacielem setę A reszta massa tabulettae Fausta... -
Rachunek dla dorosłego
ks. Jan Twardowski
Jak daleko odszedłeś od prostego kubka z jednym uchem od starego stołu ze zwykłą ceratą... -
Rachunek sumienia o północy
Charles Baudelaire
Rachunek sumienia o północy O północy zegar z drwiną Radzi nam, byśmy w tej chwili Szczery... -
Już od lat marzymy na własny rachunek
Agnieszka Lisak
Już od lat marzymy na własny rachunek by osobno płacić za rozczarowania zacząłęś przede mną chować... -
Rachunek elegijny
Wisława Szymborska
Rachunek elegijny Wisława Szymborska Ilu tych, ktorych znałam (jeśli naprawdę ich znałam) mężczyzn, kobiet (jeśli...
Cytaty
-
Życie nie jest za darmo - narodziny stanowią pierwszy rachunek, należy zatem płacić wszystkie następne, aby odsunąć jak najdalej ostateczny koniec.
Maxime Chattam -
(...)Miłość nie jest jak rachunek, który trzeba uregulować, nie daje niczego na kredyt i nie chce słyszeć o rabatach.
Federico Moccia -
Człowiek może się bogacić kosztem bliźnich, ale ubożeje na własny rachunek.
Horacy Safrin -
I liczy się też to, co sama o sobie myślisz, twój własny rachunek sumienia, a nie tylko ocena innych. Oni mogą się mylić.
Dorota Terakowska -
Nie jesteśmy bezgranicznie wolni. Jesteśmy wolni wobec dobra i zła i z tego robimy rachunek. Wszelkie zło oznacza chorobę wolności.
Józef Stanisław Tischner
Wiadomości SMS
-
Za Twój jeden pocałunek oddam wszystko co posiadam, bo nie ważny jest rachunek kiedy miłość sercem włada.
Miłosne -
Wiedza to światło a nauka, to rachunek za to światło.
Śmieszne
Dowcipy
-
Przychodzi biały do baru. Zamawia u czarnego barmana kolejne drinki. W końcu
prosi o rachunek. Barman mówi:
- 50zł
Biały wyciąga stóweczkę i mówi:
- Reszta dla Pana
Czarny szeroko się uśmiecha i chowa stówę do kieszeni.
Biały wystawia rękę i mówi:
- Dla Pana powiedziałem...
Różne -
Klient restauracji patrzy na rachunek:
"Dwie wódki - 15PLN,
Sałatka - 8PLN,
Jeśli przejdzie - 15PLN,
Cztery piwa - 20PLN"
- Panie kelner, co to kurna jest: "jeśli przejdzie"?
- Ehh, no nie przeszło...
Różne -
Załóżmy, że każdego popołudnia 10 znajomych wybiera się wspólnie na obiad do restauracji. Rachunek za cały obiad wynosi 100 zł. Ponieważ cała dziesiątka nie zarabia po równo, a wręcz przeciwnie - mają bardzo zróżnicowane zarobki, postanowili, że rachunek będą płacić w następujący sposób.
- Czterech najbiedniejszych nie zapłaci nic.
- Piąty od końca pod względem dochodów zapłaci 1 zł.
- Szósty - 3 zł.
- Siódmy - 7 zł.
- Ósmy - 12 zł.
- Dziewiąty - 18 zł.
- Dziesiąty, najbogatszy z nich wszystkich - 59 zł.
Tak sobie postanowili.
Ale pewnego dnia właściciel restauracji oznajmił im:
- Jesteście takimi dobrymi klientami, że obniżę wam cenę za 10 obiadów o 20 zł.
Więc posiłek kosztował ich 80 zł. Ale ciągle chcieli płacić rachunek w ten sam sposób. Więc 4 najbiedniejszych ciągle jadłoby za darmo. Pozostałych 6 policzyło, że obniżka, 20 zł, podzielona na 6 daje 3,33 zł, jeśli więc każdemu płacącemu oddać te pieniądze, to właściwie piąty i szósty dostaliby pieniądze za zjedzenie posiłku.
Właściciel restauracji, widząc, że panowie mają problem z podzieleniem kwoty obniżki, zaproponował im, żeby każdy z płacących dostał zwrot proporcjonalny do tego, ile wcześniej płacił.
I tak:
- Czterech najbiedniejszych ciągle jadło za darmo.
- Piąty, teraz nie płaci nic, tak jak poprzednich czterech.
- Szósty teraz płaci - 2 zł, zamiast 3 zł (obniżka o 33%).
- Siódmy - 5 zł, zamiast 7 zł (obniżka o 28%).
- Ósmy - 9 zł, zamiast 12 zł (obniżka o 25%).
- Dziewiąty - 14 zł, zamiast 18 zł (obniżka o 22%)
- Dziesiąty - 49 zł, zamiast 59 zł (obniżka o 16% ).
Pierwszych czterech ciągle je za darmo, a z pozostałej szóstki każdy skorzystał i je taniej niż poprzednio. Jednak kiedy wyszli z restauracji zaczęli porównywać, ile każdy zyskał:
- Dostałem tylko złotówkę z 20 zł - powiedział Szósty
Ale Dziesiąty dostał połowę - 10 zł!
- Właśnie! Ja też dostałem tylko złotówkę - przytaknął mu Piąty
- To niesprawiedliwe, że on dostał 10 razy więcej niż ja!
- To prawda! - dodał Siódmy - Czemu on dostał 10 zł, a ja tylko 2 zł?
Bogaci dostają najwięcej!
- A my nic nie dostaliśmy !- zaczęła krzyczeć pierwsza czwórka.
Ten system wykorzystuje najbiedniejszych!
Cała dziewiątka otoczyła Dziesiątego i dotkliwie go pobiła.
Następnego dnia znów przyszli na obiad. Ale Dziesiąty się nie pojawił. Kiedy przyszło do płacenia rachunku, zorientowali się, że pomimo obniżki ceny, nie są w stanie zapłacić nawet połowy rachunku!
I tak to już jest z podatkami, drodzy prawicowcy, zwolennicy państwa socjalnego i głosiciele "sprawiedliwości społecznej". Bogaci najbardziej zyskują na obniżce podatków, ale spróbujcie ich opodatkować za bardzo, atakujcie za bycie bogatymi, a następnym razem mogą nie pokazać się przy stoliku.
Jest wiele świetnych restauracji w innych krajach!!!
W pracy -
- Co to jest miłość?
- Światło życia.
- A małżeństwo?
- Rachunek za to światło.
Stosunki damsko-męskie -
Zamawia Clinton rozmowę tel. z Piekłem. Gada, gada, po kilku dniach przychodzi rachunek na bajońska kwotę. Zamówił także Jelcyn, bo co, ma być gorszy? Gada, gada, gada, gada... Przyszedł rachunek na kilkanaście rubli. Zdumiony dzwoni na centrale z zapytaniem co on tak tanio, a Clinton drogo?
- Bo ze Stanów do Piekła to międzynarodowa, a z Moskwy to miejscowa...
Różne
Piosenki
-
Fajna ferajna
Szanty
Szliśmy we czterech, jasny gwint! Dął przez dni szereg ostry wind, W dymiącej chmurze dyszał port,... -
W piwnicznej izbie
Biesiadne i Ludowe
W piwnicznej izbie siedzę sam Nad kuflem pełnym piwa Oczyma wodzę tu i tam A głowa...