Wiersze
-
Powietrze
Józef Baran
ty jesteś jak powietrze niewidoczne ale konieczne tobą oddycha dom nieprzeliczone twe makowe prace jak milczenie... -
Sto sonetów o miłości - LXXXIV
Pablo Neruda
I znowu, kochana, w sieciach dnia wygasają prace, koła, ogniska, rzężenia, pożegnania i nocy oddajemy kołyszącą... -
Mrówki
Zbigniew Herbert
Kto zrozumie mrówki ich pośpiech i prace dni pełne niepokoju i mrówcze noce kie...
Cytaty
-
Tak długo, jak normalnie żyję, będę robić wszystko tak, jak do tej pory. Pracować w Sejmie, zabierać głos, prowadzić prace doktorskie, spotykać się z dziećmi. Żyję dalej, staram się żyć normalnie. Zakładam, że jeszcze pożyję. Ale nie czepiam się życia kurczowo.
Zbigniew Religa
Życzenia
-
"Wykształcenie to dobro,
którego nic nie jest w stanie nas pozbawić".
W podziękowaniu, za trudną prace
i wskazanie właściwej drogi
życzymy dużo wytrwałości,
sukcesów zawodowych
jak również uśmiechu każdego dnia...
Dzień nauczyciela -
Dział kadr przypomina o badaniu kału i moczu.
Celem badania jest sprawdzenie czy pracownik ma prace we krwi czy w dupie.
Śmieszne -
Slonko swieci, ptaszek spiewa a Ty pewnie jeszcze ziewasz. Pora skonczyc to ziewanie, bo na prace czas kochanie.Pracuj dobrze lecz powoli, od pospiechu glowa boli a jak boli, no to zle... z bolem robic nie chce sie.
Na dzień dobry
Wiadomości SMS
-
Lubie prace. Praca mnie fascynuje. Moge siedzieć i patrzeć na nią całymi godzinami.
Śmieszne
Dowcipy
-
Za czasów komunizmu na lekcji plastyki pani kazała narysować prace pod tytułem "Lenin na wakacjach", minęło kilka minut i pani przechadza się po klasie i ogląda prace uczniów.
Podchodzi do Krzysia i ogląda plaże piasek a na piasku opalający się Lenin w okularach, pani mówi
- No brawo Krzysiu, bardzo dobra praca.
Podchodzi do Marysi i ogląda góry śnieg i Lenina ubranego w kombinezon narciarski jeżdżącego na nartach, pani mówi
- No brawo Marysiu, bardzo dobra praca.
Podchodzi do Jasia i ogląda pokój w nim łóżko i kochająca się żona Lenina z premierem Rosji, pani pyta się
- Jasiu dobrze, ale gdzie jest Lenin?
- Na wakacjach proszę pani.
O Jasiu -
Nauczycielka poleciła dzieciom skonstruować pułapkę na myszy. Na drugi dzień sprawdza prace.
Podchodzi do Jasia. Jaś przyniósł deseczkę, w nią wbity gwóźdź i na tym gwoździu serek. Pani pyta jak to działa, no to on na to, że myszka podchodzi, je serek, aż nagle jej gardziołko nabija się na gwóźdź.
- Ale to makabryczne! Wymyśl coś innego - mówi do Jasia.
Na drugi dzień Jasio przynosi inną deseczkę i na niej w dwóch miejscach przymocowany serek, a miedzy tymi serkami żyletka.
- Jak to działa? - pyta nauczycielka.
- Myszka podchodzi i zaczyna się zastanawiać który serek zjeść, patrząc to raz na jeden serek, to dwa na drugi. No i tak długo zastanawia się, i kręci główką, aż szyjka przerżnie się na tej żyletce.
- Ale makabryczne! - krzywi się nauczycielka. - Wymyśl coś innego.
Na trzeci dzień przynosi Jasio swój wynalazek. Pani ogląda pułapkę i pyta:
- Jasiu, dlaczego twój projekt to tylko mała deseczka?
- To jest moja pułapka na myszy.
- Więc powiedz, jak działa.
- Myszka podchodzi do deseczki, chwyta ją w łapki, wali się nią po głowie i krzyczy: "Nie ma serka, nie ma serka!"
O Jasiu -
Definicja użytkownika komputerów:
Zestresowana istota zazwyczaj rodzaju żeńskiego która wykonuje swoja prace przy oślepiającym oczy monitorze wykorzystując do tego bezużyteczne programy, niezrozumiale
podręczniki i niedostosowane urządzenia peryferyjne. Bez pomocy komputera można by było wykonać te prace w o polowe krótszym czasie.
O informatykach -
- (Z rozmowy telefonicznej) "Dzwonie w imieniu syna. Chce podjąć prace, ale nie ma doświadczenia, bo to absolwent. Taki świeży łeb do ukształtowania."
W pracy -
Nauczycielka plastyki zadaje uczniom narysowanie rzeki i wędkarza.
Pod koniec lekcji nauczycielka, sprawdzając prace uczniów, pyta Jasia:
- Dlaczego nie narysowałeś wędkarza?
- Bo w rzece, którą narysowałem, łowienie ryb jest zabronione!
O Jasiu -
Zenek załatwił prace kolegom w Niemczech u gospodarza. Pojechali i dostali od gospodarza farbę którą mieli pomalować mu dom. Siedzą i myślą jakby tu wypić jakąś flaszkę.
Mówi Zenek do kumpli:
- Mam pomysł...sprzedamy farbę, kupimy wódkę i pomalujemy koniowi łeb. Jakby co, to powiemy ze koń ją wypił.
Po kilku godzinach wraca gospodarz i zastaje pijanych Polaków i pomalowanego konia. Pyta się:
- Dlaczego dom jest niepomalowany?
Polacy na to mówią:
- Ooo panie koń nam farbę wypił.
Zły gospodarz poszedł do domu wziął strzelbę i zastrzelił konia.
Polacy pytają:
- Dlaczego go Pan zabił?
A gospodarz na to:
- Dwa tygodnie temu byli Ruskie i tonę cementu mi wpier...
Różne
Piosenki
-
Jak to na wojence ładnie
Patriotyczne
Jak to na wojence ładnie, (bis) Kiedy ułan z konia spadnie. (bis) Koledzy go nie żałują,... -
Czterdziestodniowy post przeżywamy
Religijne
Czterdziestodniowy post przeżywamy; z Tobą, Świeradzie, ten bierzemy trud, męki Chrystusa w sercu rozważamy, by nawrócenia...