Wiersze
-
Na południe
Guillaume Apollinaire
Zenit
Cały ten żal
I te ogrody wszędzie
Żaba tu moduluje czuły pokrzyk nieba
Łania ciszy spłoszonej znika w bystrym pędzie
Słowik w męce miłosnej na różanym śpiewa
Krzyku twego ciała gdzie zrywałem róże
Nasze serca kołyszą się na pniu granitu
Po drodze w naszych oczkach rozkwitłe i duże
Spadły z pnia z pnia ścielące się kielichy kwiatu