plastik 1 wpis dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Inny
    Sylvia Plath
    Przychodzisz późno, wycierając swoje wargi.
    Co zostawiłam nietknięte na progu ---

    Biała Nike,
    Unosząca się między moimi ścianami?

    Uśmiechając się, błękikna błyskawica
    Bierze na siebie, jak rzeźniczy hak, ciężar obowiązków.

    Policja cię kocha, wyznajesz wszystko.
    Jasne włosy, róża chińska, stary plastik,

    Czy moje życie jest tak intrygujące?
    Czy dlatego poszerzasz oczka pierścionków?

    Czy dlatego powietrzne pyłki odlatują?
    Nie są powietrznymi pyłkami, są cząsteczkami.

    Otwórz twoją torebkę . Co to za odór?
    To twoja robótka na drutach, pracowicie

    Zaczepiająca się o siebie,
    To twoje lepiące się cukierki.

    Mam twoją głowę na mojej ścianie.
    Niebiesko - czerwone i błyszczące pępowiny,

    Wrzask w moim brzuchu jak strzały i te, które przejeżdżam.
    O poświato księżyca, o chory ,

    Ukradzione konie, cudzołóstwa
    Krąg macicy z marmuru.

    Gdzie idziesz
    Że wciągasz oddech jak odległość?

    Siarkowe zdrady martwią we śnie.
    Zimne szkło, jak wstawiasz się

    Między siebie a siebie.
    Drapię jak kot.

    Krew, która płynie jest ponurym płodem --
    Efekt, kosmetyk.

    Uśmiechasz się.
    Nie, to nie jest fatalne.

    Tum. Gower