Wiersze
-
Po Brukseli chodzę Pijany
Konstanty Ildefons Gałczyński
Po Brukseli chodzę pijany nie wódką, ale dziewczyną, kupuję kwiaty jak kretyn: mimozy i tulipany;... -
Poranek
Felicja Kruszewska
Powietrze jest dziś przecie całym poematem i wiatr pijany tańczy w fałdach mej sukienki! Kokarda... -
Statek pijany
Jean Arthur Rimbaud
Prądem Rzek obojętnych niesion w ujścia stronę, Czułem, że już nie wiedzie mnie dłoń holowników;... -
Statek pijany
Arthur Rimbaud
Nurtem rzek obojętnych płynąc w ujścia stronę, Nie czułem już nad sobą władzy holowników: Do pstrych... -
"Podróż na Cyterę"
Charles Baudelaire
Serce moje z radości jak ptak trzepotało Polatując swobodnie nad olinowania. Jak anioł, kiedy słońcem pijany... -
Pytanie i odpowiedź
Charles Bukowski
Usiadł nagi i pijany w pokoju letniej Nocy, obracając ostrze noża Pod paznokciami, uśmiechając się, rozmyślając... -
Wielka noc w mieście" (big night on the town)
Charles Bukowski
pijany wśród ciemnych ulic jakiegoś miasta jest noc, zgubiłeś się, nie wiesz nawet gdzie twój pokój?... -
Szczęście
Jan Brzechwa
Ze snu wyłaniam się jak pijany Od radosnego twego pobliża, I witam ciebie znów zakochany Spojrzeniem... -
Zmęczony burz szaleństwem
Julian Tuwim
Zmęczony burz szaleństwem, jak statek pijany, Już niczego nie pragnę, jeno wielkiej ciszy I kogoś,... -
Sposób na węża
Zbigniew Matyjaszczyk
Kiedy piszę – wilgotnieję jakbym się na rosie kładł albo tobie mokrej spijającej mój głupawy pijany... -
Noc Listopadowa - Scena 4
Stanisław Wyspiański
SALON W BELWEDERZE (Ciemno. Na ogrodzie noc księżycowa). GENDRE (pijany, leży na kanapie). LUBOWIDZKI (chodzi...
Cytaty
-
Są dwie rzeczy, których mężczyzna ukryć nie potrafi - kiedy jest pijany i zakochany.
Antyfanes -
Z życia najlepiej odchodzić jak z uczty: ani spragniony, ani pijany.
Arystoteles -
W ogóle utrzymuje się wśród więźniów przekonanie, że pijany mniej dotkliwie czuje kańczug czy kije.
Fiodor Dostojewski -
Ty kurewski, pijany łachudro, Bóg wysmarkał nos i tym glutem byłeś Ty.
Stephen King -
Starzec i pijany są po dwakroć jak dzieci.
Platon
Powiedzenia
-
Pijany i dziecko prawdę powie.
-
Pijany płotu się trzyma.
Życzenia
-
Pijany żyje dwa razy krócej, ale widzi dwa razy więcej.
Toasty
Wiadomości SMS
-
prędko prędko, po doktora,
bo kocica bardzo chora,
doktor przyjechał pijany,
przylepił się do ściany,
a ściana była mokra,
przylepił się do okna,
a okno było duże,
wyskoczył na podwórze,
na podwórzu chłopcy grali
i w kapelutek mu nasrali.
Śmieszne
Dowcipy
-
Pijany góral wraca z wesela i zaczyna się rozbierać.
- Maryna, pomóz bo ni moge kosuli sciongnoć - prosi żone.
Ta podchodzi i załamuje ręce.
- Jezusicku, Jendrek, psecie ty mas ciupaske w plecach!
O bacy -
Przychodzi Niemiec do tawerny i mówi:
- Guten morgen!
- Cooo!? - mówi pijany marynarz. - Chcesz butem w mordę? A masz!
Niemiec wstaje rozciera nos i mówi:
- Was is das?!
- Cooo! Chcesz jeszcze raz?!
Różne -
Na egzamin "wtacza się" wyraźnie pijany student:
- Ppanie ppprofesorze, czy przyjmie Pan pijanego?
- Proszę wyjść i wrócić trzeźwy!
- Aaale ja bardzo Pana proszę...
- Bez dyskusji! Proszę wyjść!
- Ale Panie profesorze... To naprawdę ostatni raz...
- Nie. Wynocha stąd!
- Ale naprawdę, niech się Pan zgodzi...
- No dobrze ale żeby mi to było po raz ostatni...
Na to student otwiera drzwi i krzyczy:
- Chłopaki, Wnieście go!
Różne -
Jeździ bogaty zając po jeziorze motorówką, wszyscy patrzą się na niego. Nagle przychodzi pijany niedźwiedź i mówi:
- A skąd masz??
Zając odpowiada:
- A jak się nie pije to się ma!
Na następny dzień zając jeździ porshem po ulicy wszyscy się patrzą. Nagle znowu przyłazi pijany niedźwiedź i pyta:
- A skąd masz?
Zając odpowiada:
- A jak się nie pije to się ma!
Potem zając lata po niebie helikopterem. Nagle niedźwiedź przelatuje koło niego odrzutowcem. Zając pyta:
- A skąd masz?
A niedźwiedź:
- A jak się zda butelki to się ma!
O zwierzętach -
Koło kobiety stoi w autobusie pijany mężczyzna. Ona patrząc na niego z pogardą mówi:
- Aleś się pan uchlał!
- A pani jest strasznie brzydka!
I dodaje z triumfem:
- A ja jutro będę trzeźwy!
Różne -
Pijany Kowalski idzie przez park. Nagle zatacza się i wpada na drzewo.
- Przepraszam pana bardzo...
Idzie dalej i po chwili znowu zderza się z drzewem.
- Najmocniej pana przepraszam...
Zdarza się to jeszcze kilka razy. W końcu zirytowany i porządnie poobijany siada na ławce i mówi:
- Poczekam, aż ta chołota przejdzie...
Różne -
Wraca pijany facet do domu nad ranem. W drzwiach, z wałkiem w ręku, czeka na niego żona, wścieklejsza od krowy z bse.
A mąż:
- Od kiedy mamy sztywne łącze, to Ty nic, tylko czatujesz i czatujesz. Za robotę się weź!
O mężu i żonie -
Wsiada pijany facet do taksówki.
- Gdzie jedziemy?
- Do domu!
- A dokładniej?
- Do dużego pokoju...
Różne -
Podchodzi pijany facet do taksówki, patrzy na bagażnik i pyta się taksówkarza:
- Panie, zmieszczą się tam dwie flaszki żytniej?
- Zmieszczą się.
- A talerz bigosu?
- Pewnie.
- 5 piw?
- No jasne.
- A torcik czekoladowy?
- Torcik się zmieści.
- Słoik śledzi?
- Wejdzie.
- A butelka szampana?
- Zmieści się.
- 15 kanapek?
- Też się zmieści.
- Otwieraj pan!
Taksówkarz otworzył bagażnik, a facet:
- BUUUUEEEEEEEE.....
Różne -
Przychodzi pijany zięć do domu. Otwierając drzwi widzi teściową z miotłą i pyta:
- Mamusia sprząta czy odlatuje?
O teściowej -
Przychodzi pijany chłop do domu. Zamknął drzwi, i na całe gardło z progu krzyczy:
- Przyszedłeeeeeemm!
Ostrym ruchem nogi, zrzuca lewego buta, ten ulatuje w koniec korytarza, potem, rzuca prawego, który zostawiwszy na suficie ślad podeszwy, pada na podłogę.
Silnie klnąc pod nosem, i czepiając się rękoma ścian, przechodzi do kuchni, gdzie wywraca stół, taborety i bije naczynia.
- Ja kuu*rrwa przyszedłemmmm!
Następnie, przechodzi do pokoju, zrzuca z półek wszystkie książki, wywraca telewizor, bije kryształową wazę.
I znowu na całe gardło:
- W domuu jestemmm!
Przechodzi do sypialni, zrywa z łóżka prześcieradło, rzuca je na podłogę i depcze nogami.
- Przyszedłeeemm... W domuuu jeestemmm!
Nareszcie opadłszy z sił, pada plecami na łóżko, i wzdycha:
- Jak zajebiście być kawalerem....
O mężu i żonie -
Późna noc. Pijany mąż wraca do domu, cała gęba w szmince i pudrze, na progu żona go pyta:
- Co to ma znaczyć?!
- Kochanie, nie uwierzysz, pobiłem się z klaunem...
O mężu i żonie -
Pijany, idąc koło cmentarza, wpadł do świeżo wykopanego grobu. Kiedy otrzeźwiał, zaczął głośno narzekać:
- Zimno mi, zimno mi...
Usłyszał to Wicek, spokojnie wracający do domu po pracy. Idąc obojętnie dalej odpowiedział:
- Dobrze ci tak. Po coś się rozkopał?
Religijne -
Przychodzi pijany małżonek do domu. Żonę to bardzo "ucieszyło", więc wściekła jak 100 cholera pyta:
- Będziesz jeszcze pił?
Mąż siedzi cicho, więc żona powtarza:
- Będziesz jeszcze pił?
Mąż dalej nic.
- Odpowiedziałbyś w końcu, czy będziesz jeszcze pił!?
Na co mąż z wysiłkiem:
- Ooooossssssssszzzzzzzzzzz, kurna, doobraaaaaaa, naleej..
O mężu i żonie -
Pijany mąż wraca do domu. Żona od progu krzyczy:
- Gdzie byłeś moczymordo?!
- Na cmentarzu.
- A kto umarł?!
- Nie uwierzysz - tam wszyscy umarli...
O mężu i żonie -
Druga w nocy. Wchodzi pijany facet do domu, ledwo się trzyma na nogach. Patrzy przed siebie i widzi żonę:
- Heniek, ile razy Ci mówiłam, że możesz wypić góra 2 piwa i o 22 w domu?!
Na co pijany mąż:
- No masz, znowu mi się pomyliło
O mężu i żonie -
W nocy Kowalski wraca pijany do domu. Żona śpi, w sypialni jest zupełnie ciemno. Kowalski przez chwilę obija się o meble, w końcu zdenerwowany woła:
- Ty, Zocha! Zacznij narzekać, bo nie mogę znaleźć łóżka!
O mężu i żonie -
Pijany facet po piątym piwie wychodzi do toalety. Jakieś 2 minuty po tym knajpą wstrząsa mrożący krew w żyłach krzyk dobywający się z kibelka. Za jakieś pięć minut znowu. W końcu barman nie wytrzymał i idzie sprawdzić, patrzy, siedzi tam ten facet, więc pyta go:
- Czemu się pan tak drze?
A facet:
- Panie, usiadłem na kibelku, zrobiłem, co trzeba, spuszczam wodę... i jak mnie coś nie ściśnie za jaja! Za chwilę znowu - ciągnę tę wajchę - i jak mnie nie ściśnie!
- Bo to nie kibel, idioto, tylko wiadro od mopa...
Różne -
Przychodzi mąż pijany nad ranem, widzi żonę z wałkiem w ręku, i mówi:
- Nie, nie, ja tylko po gitarę.
O mężu i żonie -
- Dlaczego Islam zakazuje picia?
- Kwestia zachowania gatunku. Wyobraź sobie, przychodzisz do domu pijany, a tam stado żon z wałkami...
O mężu i żonie
Piosenki
-
Ballada dworcowa
Turystyczne
Na jakiś dworzec kolejowy Gdzie wóda z życiem za pan brat Pijany facet się wtoczył... -
Whisky
Harcerskie
Mówią o mnie w mieście - co z niego za typ Wciąż chodzi pijany, pewno...