parlamentarzysta 1 wpis dla sprawdzanej frazy

Dowcipy

  • Przy jednej z uliczek warszawskiej Starówki straszliwy Bazyliszek, ciemną nocą złapał posła na Sejm RP i studencinę z UW.
    - Aaaaaaa!!!! - ryknął - Jednego z was muszę zjeść. Ale żeby było sprawiedliwie dam wam zadanie. Widzicie Pałac Kultury? Macie pobiec co sił tam i z powrotem. Tego, który przybiegnie ostatni zjem.
    Ustawił wystraszonych na środku ulicy, machnął ogonem i wystartowali. Po godzinie przybiega zdyszany poseł.
    - A gdzie student? - pyta smok
    - Powiedział - dyszy ciężko parlamentarzysta - że on to pi***oli i poszedł do domu.
    Szkolne