Wiersze
-
Zakochani
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Wicher rozwiesza, szumi zapachami, park utonął w jeziorze, drzewa w wodzie milczą. Róża półmrok fiołkowy białą... -
Cyrk
Bułat Okudżawa
To nie park. dokąd się chadza, by odetchnąć i pogadać. W cyrku się nie wysiaduje,... -
Do widzenia, chłopcy
Bułat Okudżawa
Coś ty, wojno, zrobiła? Jak mogłaś tak?... Opustoszał park miejski i sad. Chłopcy głowy podnieśli, ruszyli... -
Na śpiew ptaka nad brzegami Potomaku
Czesław Miłosz
Kiedy zakwita magnoliowe drzewo I park zielonym zmąca się obłokiem, Słyszę twój śpiew nad brzegiem Potomaku... -
w Trenton Park
Halina Poświatowska
w Trenton Park drzewa były inaczej zielone trawa wyższa leżałeś na trawie widziałam oczu twoich okrutne... -
NIE WRACAJMY JESZCZE NA ZIEMIĘ
Krzysztof Cezary Buszman
W głębinach źrenic w skwar południa Niosę pamięci żar za majem Który gwiazdami park wyludniał... -
Zapach jesienny
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Już liście zieloną wyzionęły duszę i pachnie nią teraz ten park, gorzko, fiołkowo-parmeńsko, grzybami, dębami... -
PEŁNIA MIESIĘCZNA
Paul Verlaine
Twa dusza jest jak jakiś park szczególny, Gdzie błądzą maskii pajace grzeczne, Przy lutni dźwięku wiodąc... -
Przed deszczem letnim
Rainer Maria Rilke
Nagle z zieleni parku odebrano coś, nie wiadomo co, prawie się słyszy, jak park podchodzi... -
Stacja w Siemianowicach
Wioletta Grzegorzewska
We śnie biegnę z mamą przez Bytowski Park, w którym wampir pochował ciocię Anię. Tę sprawę...
Cytaty
-
[...] w pięćdziesiątym trzecim roku życia nie potrzebuje się już ludzi. Samo życie, każda chwila, każda kropla tu, w tej sekundzie, teraz w słońcu, w Regent's Park – to dosyć. Teraz, kiedy posiadło się już tę umiejętność, całego życia nie starczy, żeby wydobyć wszystek smak, żeby wydobyć łut przyjemności, każdy odcień znaczenia, które są obecnie o tyle rzeczywistsze, o tyle mniej osobiste niż dawniej.
Virginia Woolf
Życzenia
-
Idę kiedyś przez park, księżyc świeci, a na ławeczce całują się chłopak z dziewczyną. Idę innym razem... księżyc, gwiazdy... a na tej samej ławeczce chłopak z inną dziewczyną. Idę znów tą drogą: noc, księżyc, gwiazdy... i ten sam chłopak na tej samej ławce całuje się z trzecią dziewczyną. Wypijmy za stałość mężczyzn i zmienność kobiet.
Toasty
Dowcipy
-
Pijany Kowalski idzie przez park. Nagle zatacza się i wpada na drzewo.
- Przepraszam pana bardzo...
Idzie dalej i po chwili znowu zderza się z drzewem.
- Najmocniej pana przepraszam...
Zdarza się to jeszcze kilka razy. W końcu zirytowany i porządnie poobijany siada na ławce i mówi:
- Poczekam, aż ta chołota przejdzie...
Różne -
Przez park przynależący do domu wariatów idzie ordynator i spostrzega pacjenta siedzącego na ławce i walącego się kamieniem w głowę...
- Co robisz???
- Narkotyzuję się!!!
Idzie wiec dalej, a tam kolejny wariat siedzi i tłucze w swoja głowę dwoma kamieniami...
- Co robisz???
- Biorę podwójna dawkę dzisiejszej działki...
Poszedł ordynator dalej wzruszając ramionami, a tu patrzy, a na kupie kamieni siedzi trzeci wariat i rozgląda się wokół...
- A Ty co robisz????
- Sprzedaję narkotyki....
O wariatach -
Nowy Jork, Central Park. Małą dziewczynkę atakuje pitbull. Podbiega młody mężczyzna i unieszkodliwia psa. Obserwujący całe zajście policjant podchodzi i mówi:
- Jest pan bohaterem. W jutrzejszych gazetach napiszą: Nowojorczyk uratował życie dziecku!
- Ale ja nie jestem z Nowego Jorku...
- Nie szkodzi, będzie: Bohaterski Amerykanin uratował dziecko!
- Ale ja nie jestem z Ameryki...
- To skąd pan jest?!
- Z Palestyny.
Nazajutrz w gazetach napisano: Islamski terrorysta zamordował amerykańskiego psa.
O Polaku, Rusku i Niemcu -
Idąca przez park zakonnicę złapali chuligani i zbiorowo zgwałcili.
Gdy było już po wszystkim siostra otrzepała się i mówi:
- Przynajmniej raz dobrze, do syta i bez grzechu.
O duchownych -
Idzie zboczeniec przez park i widzi śpiącego pijaka. Myśli sobie:
- Okazja jak nigdy!!
Podszedł do biedaczka, zrobił co swoje ale odchodząc żal mu się pijaczka zrobiło i włożył mu 20 zloty do kieszeni.
Pijak budzi się rano ręce do kieszeni a tam 20 złoty. Idzie do pobliskiego sklepu.
Sprzedawczyni poznała menela i biegnie po denaturat.
Menel krzyczy:
- Nie!! Dzisiaj poproszą Czystą!
Sprzedawczyni lekko zdziwiona ale widzi kasę wiec podaje Czystą.
2, 3, 4 dnia to samo. 5-go dnia wchodzi menel do sklepu, sprzedawczyni sięga po Czystą a menel krzyczy:
- Nie!! Poproszę jednak denaturat, bo po tej Czystej to mnie d**a piecze :)
Różne -
Idę kiedyś przez park, księżyc świeci, a na ławeczce całują się chłopak z dziewczyną. Idę innym razem..księżyc, gwiazdy..a na tej samej ławeczce chłopka z inną dziewczyną. Idę znów tą drogą: noc, księżyc, gwiazdy... i ten sam chłopak na tej samej ławeczce całuje się z trzecią dziewczyną.
Wypijmy za stałość mężczyzn i zmienność kobiet!
Różne
Piosenki
-
Wciąż pamiętam
Turystyczne
Gdy jak cień snuję się ulicami, przez park, w dół rzeki, gdzie port, Słychać gwar kobiet,...