Wiersze
-
Życzliwy i Kolega
Konstanty Ildefons Gałczyński
Czym ja się karmię pyta mnie pani? Ostatnio stale anonimami. Piszą i piszą liścik po liście... -
Pstrąg pana Schuberta
Ludwik Jerzy Kern
O pstrągach ostatnio mało się pisze. Mało się pisze I mało się łowi. A dawniej? Dawniej... -
Liryczna piosenka dla Wacka
Wojciech Bellon
Dużo palę ostatnio a braknie i po cudze chętnie sięgnę ręką i myślę dużo myślę choć... -
Thomas Stearns Eliot - Oczy, które ostatnio ujrzałem we łzach
Thomas Stearns Eliot
Oczy, które ostatnio ujrzałem we łzach Przez rozłąkę Tutaj w śmierci sennym królestwie Złota wizja powraca... -
Niepewna pora
Leszek Wójtowicz
Wybacz mi proszę moje bóstwo domowe Że mnie ostatnio tak nosi po mieście Że pod wiatr... -
Oda da-da do Słońca
Zbigniew Matyjaszczyk
Ostatnio rzadziej cię widuję ciągle pada da-da deszcz da-da czasem mu przeszkadzam dmucham w niebo krople... -
Wiersz osobisty
Frank O’Hara
Kiedy ostatnio w porze lunchu wychodzę na spacer mam w kieszeni tylko dwa amulety starą rzymską...
Cytaty
-
Ostatnio miała wrażenie, że godziny mijają, a ona nie uświadamia sobie nawet, jaki jest dzień. Zdawała się żyć poza swym ciałem, odrętwiała na wszystko, z wyjątkiem bólu w sercu, w kościach, w głowie.
Cecelia Ahern -
Wciąż pada śnieg. I mróz bierze. Jednakże nie mieliśmy ostatnio trzęsienia ziemi.
Alan Alexander Milne
Aforyzmy
-
Miłość jest wtedy, gdy On ledwie wyszedł, a Ty już chcesz do Niego dzwonić i wtedy, gdy na dworze burza, a on mokry punktualnie przychodzi... I gdy wyjeżdża gdzieś na trzy dni, a Ty za Nim tak strasznie tęsknisz i choć jesteście daleko od siebie, to nucicie te same piosenki... Miłość jest wtedy, gdy On Cię całuje, ale to Ty proponujesz mu więcej... I wtedy, gdy On jest smutny, zgaszony to Tobie też pęka serce... I gdy On chce po prostu pomilczeć, to Ty też się wtedy wyciszasz... A gdy On tylko spojrzy na Ciebie Ty wszystko mu z oczu wyczytasz... Miłość jest wtedy, gdy On wyczuwa czy masz dziś nastrój na śmiech... I wtedy, gdy patrząc na innych facetów uważasz, że czynisz grzech... I gdy On wciąż ma ten błysk w oku, chociaż ostatnio sporo przytyłaś... A gdy trochę podetniesz włosy On widzi, że coś zmieniłaś... Miłość jest wtedy, gdy On, choć nie umie, na rocznicę pisze Ci wiersze... I wtedy, gdy pijecie szampana, choć zajął gdzieś ósme miejsce... I wtedy, gdy On dawno zasnął a Ty nadal na Niego patrzysz...
Miłość
Życzenia
-
Coś niedobrego ostatnio z nami się dzieje,
nasza miłość więdnie, w oczach nam marnieje...
znajdźmy wspólnie sposób, by temu zaradzić
i naszą miłość ponownie do serc wprowadzić...
a może już ci się kochany po prostu znudziłam?
może mało czasu tobie poświęciłam?
nawet nasze ostatnie wyznania miłości,
straciły poniekąd na swojej wartości...
to już tylko miłe, grzecznościowe słowa,
a nie serc naszych gorąca rozmowa...
proszę cię ratujmy, to co pozostało,
może da się zlepić jeszcze wszystko w całość?
Miłosne
Wiadomości SMS
-
Cześć. Widziałem Cię ostatnio. Cholera, ale zbrzydłaś, aż miło popatrzeć.
Złośliwe -
Stary, ostatnio kupiłem sobie prosiaka i musze Ci powiedzieć, że jesteście do siebie bardzo podobni.
Złośliwe
Dowcipy
-
W Krakowie wybudowano ostatnio wiele nowych zabytków
Z zeszytów -
Spotykają się trzy prostytutki:
1st: Ostatnio miałam klienta z taką parową, że ledwo mi ją wsadził, ale bolało.
2nd: A ja miałam raz orgietkę z 4 faciami - myślałam, że mnie rozerwą ...
3rd: Eeee tam, życia nie znacie -wczoraj jechałam rowerem i jak mi się łechtaczka wkręciła w łańcuch, to myślałam że z bólu dzwonek odgryzę.
Różne -
Rozmowa dwóch dyrektorów:
- Wiesz, ostatnio kupiłem sobie automatyczną sekretarkę. No mówię Ci, super! Wygląda jak kobieta, i to taka, za którą mężczyźni się na plaży oglądają, a ile potrafi!
- No to pokaż to cudo.
To ten go zaprosił do gabinetu. Wchodzi sekretarka, fakt, laska że hej, no i pyta czego się napiją. Jeden zażyczył sobie kawy drugi herbaty. No i za chwile patrzą, a ona nalewa z jednego palca kawę, z drugiego herbatę. Dyrektor podyktował jej tekst - za chwilkę podłączyła się do drukarki i miał wydruk. itd. Po pewnym czasie zadzwonił telefon, no i dyr. właściciel sekretarki mówi do kumpla:
- Wiesz, muszę odebrać, a Ty możesz wypróbować co jeszcze ona potrafi.
Wyszedł, rozmawia przez telefon, nagle po paru minutach słyszy potworny wrzask.
- O q****, zapomniałem mu powiedzieć, ze ona ma w dupie temperówkę!!!
Różne -
Fąfara do kolegi:
- Moja rodzina przeżyła ostatnio katastrofę kolejową.
- Co się stało?
- Teściowa przyjechała do nas pociągiem.
O teściowej -
Rokita spotyka Romana Giertycha i mówi:
- Widziałem ostatnio twojego ojca.
- Mojego ojca? Gdzie?
- Na liście Wildsteina.
Polityczne -
Facet, który przyszedł do fryzjera i zamówił golenie, skarży się, że ostatnio na policzkach pozostały mu kępki zarostu. Fryzjer odpowiada, że ma sposób na dokładniejsze golenie i wyciąga z szuflady drewnianą kulkę. Każe ją facetowi włożyć w usta i rzeczywiście, perfekcyjnie goli naprężoną w ten sposób skórę policzków.
Zadowolony z efektu klient płaci za usługę i szykując się do wyjścia pyta:
- A co by się stało, gdybym przez przypadek połknął tę kulkę?
- Nic strasznego - uspokoił go fryzjer - przyniósłby pan ją jutro. A bo to mało razy się tak już zdarzyło?
Różne -
Brunetka mówi do blondynki:
- Ostatnio znowu podrożała benzyna.
- Nic nie szkodzi ja i tak zawsze tankuję za 50 zł.
O blondynkach -
Zaginął pies:
- Trzy łapy, ślepy na jedno oko, brak prawego ucha, złamany ogon, ostatnio wykastrowany. Wabi się Szczęściarz
O zwierzętach -
- Janie, kiedy to ostatnio polowaliśmy na jelenia?
- Wczoraj, Jaśnie Panie.
- No widzisz! To dlaczego dziś na obiad znowu jest konina?
- Proszę wybaczyć, ale kucharz serwuje tylko to, co Jaśnie Pan raczy trafić!
O hrabim -
Co pan taki smutny ostatnio, panie dyrektorze?
- A no bo sekretarkę zmieniłem
- I co? Niezbyt bystra, tak?
- Nie, właśnie całkiem mądra
- To może leniwa?
- Skąd! Bardzo pracowita!
- To może hmmm... ten... tego... nie chce....
- No coś pan! ........kilka razy dziennie!
- A może nie chce brać do...
- Jak to nie?! .....jak odkurzacz!
- No to o co chodzi?
- Aaa... bo kawę robi jakąś taką..
Różne -
Jedna koleżanka żali się drugiej:
- Mój Kazik jest ostatnio jakiś oziębły w sprawach seksu.
- Podmień mu w czasie kąpieli szampon na taki dla psów - radzi druga - Ja swojemu tak zrobiłam, to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie, jak jakiś brytan, zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie stosunku!
Minęły dwa dni:
- Beznadziejna ta twoja rada z szamponem dla psów.
- Coś ty? Nie zadziałało?
- Zadziałało. Wyskoczył z łazienki, opier**lił całą kiełbasę z lodówki, a jak mu zwróciłam uwagę, to ugryzł mnie w tyłek i poleciał do tej suki, Kowalskiej z trzeciego pietra...
O mężu i żonie -
Przychodzi admin do lekarza.
- Panie doktorze, coś mnie wątroba boli ostatnio.
- Co pan powie? A u mnie działa!
O informatykach -
Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, ostatnio dzieje się ze mną coś niedobrego. Mam czerwone genitalia i bardzo mnie one swędzą.
- Czy ma pan żonę?
- Tak.
- Czy pan z nią współżyje?
- Tak.
- Jak często?
- Po każdym posiłku, w soboty i niedziele częściej.
- A kontakty z innymi kobietami?
- Też. Po kilka razy dziennie z sąsiadką i koleżanką z pracy.
- Pana kłopoty wynikają ze zbyt intensywnego życia seksualnego oraz częstych zmian partnerek...
- Dzięki Bogu, bo już myślałem, ze to od onanizowania się...
O lekarzach -
- Ostatnio ciągle dostaję listy z pogróżkami.
- To zawiadom policję!
- To nic nie pomoże. Ich nadawcą jest urząd skarbowy.
O urzędnikach -
Pracownik mówi do kolegi:
-Ostatnio czytałem o komputerze, który wykonuje pracę za 20 wykwalifikowanych pracowników biurowych. To już prawdziwy rozum.
-Pracować za dwudziestu? I ty to nazywasz rozumem???
W pracy -
Właścicielka mieszkania pyta sublokatorkę:
- Czemu ostatnio nie odwiedza pani jej brat?
- Widocznie ten łobuz znalazł sobie jakąś nowa siostrę.
O studentach -
Żona do męża:
- Ostatnio mnie zaniedbujesz. Kiedyś kupowałeś mi kwiaty i czekoladki, a teraz...
- Czy ty widziałaś, żeby wędkarz dokarmiał rybę, którą złowi?
O mężu i żonie -
Idzie Kowalski z żoną do seksuologa, bo coś ostatnio średnio w pościeli im się wiedzie. Opisują problem, a lekarz na to: "no, mam jedną metodę, bardzo skuteczną, ale nie będzie tanio..." Kowalscy: "dawaj Pan!" Lekarz: "bierzecie ode mnie Murzyna, wy jedziecie z tematem, a on tańczy. Pomaga!" Kowalscy: "bierzemy!"
Biorą Murzyna, jadą z tematem, Murzyn tańczy całą noc, i nic, słabo, słabiutko. Wracają do seksuologa z reklamacją, a lekarz na to: "no, kochani, możliwe, że jest tutaj konieczna na chwilę pewna przestawka. Tzn. Murzyn jedzie z tematem, a Pan Kowalski tańczy..." Kowalscy w szoku, ale co robić dla dobra pożycia, biorą Murzyna jeszcze raz.
Tym razem Kowalski tańczy, a Murzyn jedzie z tematem. Żona odpływa w pół minuty, stęka, jęczy, krzyczy "jeszcze! jeszcze!", drze pościel na strzępy itd. A Kowalski całą noc tańczy i tańczy.
Rano, kiedy wszyscy padają, Kowalski podchodzi do łóżka, patrzy na żonę i mówi do Murzyna zzziajany: "no, widzisz, Murzyn, tak się tańczy!!!"
O mężu i żonie -
Żona wraca do domu i widzi na drzwiach kartkę.
Czyta: Na sprzedaż - żona. Ostatnio niewiele używana. Cena 360 zł.
Informacja - na miejscu. Małżonka robi swojemu mężowi awanturę.
- Wcale nie o to chodzi, że chcesz mnie sprzedać, ale że tak tanio?! Skąd wziąłeś tę cenę?
- Już Ci mówię - 80 kg mięsa po 2 to daje 160 plus złota obrączka - 200.
Razem 360 zł. Gra?
Następnego dnia mąż wraca z pracy i widzi na drzwiach kartkę
napisaną przez żonę:
Na sprzedaż - mąż. Ostatnio niewiele używany. Cena 0,67 zł . Informacja - na miejscu.
Tym razem awanturę robi mąż.
- To ja Cię wyceniłem na 360 zł, a ty mnie za jakieś grosze chcesz
opchnąć?
- Już Ci mówię - Dwa jajka po 0.32 to daje 0,64 plus 10 cm
rurki za 0,03. Razem 0,67 zł. Gra?
O mężu i żonie -
Kumpel do kumpla:
Wiesz mój znajomy Janek dostał ostatnio nową ksywkę....
Jaką?
Jan Chrzciciel, to od zawodu...
A co jest księdzem?
Nie, pracuje na własnej stacji benzynowej
Różne
Piosenki
-
Ballada o Piotrze
Turystyczne
Największy blagier świata mieszka od lat w naszym mieście, Ma brodę z białego srebra, a oczy...