olimpiada 1 wpis dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Olimpiada '80
    Leszek Wójtowicz
    Nikt nie wiedział kiedy wyruszamy
    Ciężarówki stały już od rana
    Papierosy palone w rękawach
    W uszach wciąż dźwięczące słowa kapitana
    Kapitana pułkownika generałów
    Tylu ich mówiło nam od roku
    To zadanie najważniejsze w waszym życiu
    Tu nie wolno zrobić fałszywego kroku
    Terroryści i inne swołocze
    Ostrzą zęby by nam tutaj wleźć w paradę
    Ale wy świadomi i gotowi
    Ochronicie tę największą Olimpiadę
    I poczuliśmy się nagle bardzo silni
    Wzrok nasz twardy stał się jak stalowe szyny
    Hej dowódco ! – kiedy wyruszamy ?
    Zdążymy towarzysze – zdążymy…
    Aż ruszyliśmy przez środek miasta
    Stare domy nam kłaniały się obłudnie
    Jechaliśmy na zapalonych światłach
    Jak kowboje jak w samo południe
    Blady strach padł na zamachowców
    Poznikali jak przy jasności cienie
    No riebiata! – złazić z ciężarówek
    Otaczamy stadion pierścieniem
    A gdy kiedyś padnie taki rozkaz
    Wtedy ziemię kordonem otoczymy
    I niech żadne wrogie siły się nie łudzą
    Zdążymy towarzysze – zdążymy !