obowiązki 14 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Sieroty
    Cyprian Kamil Norwid
    Czy widziałeś sieroty, co w nabrzmiałym oku Gwałtem budzą wesołość, a ta, wysilona, Na chwilę tylko...

  • Kompleks wdzięczności
    Andrzej Waligórski
        Nie wiem, gdzie się mam schronić ani gdzie się mam schować Oraz jakie zatrzasnąć okna, bramy...

  • Pogo
    Marcin Świetlicki
    Na podstawie piosenki o tym samym tytule     ...z płyty Ogród Koncentracyjny Spałem źle. Ona spała źle....

  • Miłość szczęśliwa
    Wisława Szymborska
    Miłość szczęśliwa. Czy to jest normalne, czy to poważne, czy to pożyteczne - co świat...

  • Moralitet leśny
    Wisława Szymborska
      Wchodzi do lasu, a właściwie zatraca się w nim. Zna go na wylot i na ptasi...

Cytaty

  • Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka. Bo im szersza strona mego ducha żyje życiem zbiorowym narodu, tym jest mi ono droższe, tym większą ma ono dla mnie cenę i tym silniejszą czuję potrzebę dbania o jego całość i rozwój.
    Roman Dmowski

  • Jestem Polakiem, więc mam obowiązki polskie.
    Roman Dmowski

  • Prawa kobiet to obowiązki mężczyzn.
    Karl Kraus

  • Męstwo i radość to obowiązki życia.
    Selma Lagerlöf

  • Instynkt wskazuje nam obowiązki, inteligencja zaś dostarcza pretekstów, by uchylać się od nich.
    Marcel Proust

  • Ożenić się, to jest pozbyć się połowy swoich praw i podwoić w zamian swoje obowiązki.
    Arthur Schopenhauer

  • Dlaczego wszystkie prawa brzmią jak obowiązki?
    Mieczysław Michał Szargan

Życzenia

  • W maleńkiej obrączce uczuć świat wspaniały, Miłość, obowiązki, marzenia, które się spełniają.
    Ślubne

Dowcipy

  • Pewien bardzo oszczędny w słowach arystokrata zatrudnił nowego lokaja. Obejmując obowiązki sługa otrzymał od pana szczegółowe instrukcje:
    - Kiedy wołam "Kąpiel!", potrzebna mi woda, mydło, ręczniki, płaszcz kąpielowy, szlafrok, świeża bielizna, ubranie, herbata i gazeta. Kiedy wołam "śniadanie!", mam dostać kawę, mleko, cukier, jajka, szynkę, masło i gazetę, a krzesło trzeba przysunąć do kominka.
    Lokaj skinął głową na znak, że zrozumiał. Jeszcze tego samego wieczora arystokracie robi się niedobrze i woła:
    - Lekarza!
    Po stosunkowo niedługim czasie zdyszany lokaj wraca do swego pana i z dumą w głosie oświadcza:
    - Myślę że będzie pan ze mnie zadowolony, milordzie. W przedsionku czeka już wybitny internista, chirurg, dentysta, ksiądz, notariusz i adwokat z dwoma świadkami. Na podjeździe stoi karawan, a w grobowcu rodzinnym czterech robotników wybiera ziemię pod trumnę!
    O hrabim