niegdysiejsze śniegi 1 wpis dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Nie wiem
    Jacek Podsiadło
     
    nie wiem jak brzmi imię starej kobiety która wyszła właśnie na
    balkon podlać kwiaty nie znam nazwy żadnego z nich i
    nie wiem dlaczego tak trudno utrzymać przy życiu
    roślinę zwierzę człowieka i nie wiem która jest godzina
    i nie wiem czy warto rozpocząć jeszcze dziś list do
    Małgorzaty i nie wiem czy nie zwariuję do jutra a
    bardzo nietaktownie byłoby wysłać jako pierwszy list do niej
    wynurzenia wariata i nie wiem co robi teraz
    Anna Maria jakie buty ma na nogach czy zjadła już
    kolację i nie wiem na jakim południku i jakim
    równoleżniku się znajduję i nie wiem czy życie pozagrobowe
    nie jest czasem jeszcze potworniejsze i nie wiem niczego o komputerach
    a tylu ludzi rozmawia teraz o komputerach istnieją kluby
    komputerowe wydaje się specjalne czasopisma i nie wiem
    czy nigdy nie byłem zakochany czy ciągle jestem zakochany i nie
    wiem czym wyszorować garnek skoro nie mam płynu do
    mycia naczyń nie wiem może piaskiem i nie wiem dlaczego
    miałbym cieszyć się z pobicia rekordu Polski przez nie znanego mi
    pływaka i nie wiem jak żyć między ludźmi po kilku latach
    samotności i nie wiem jak wydobyć z fletu dźwięk wyższy
    O oktawę i nie wiem o co chodzi w polityce i nie wiem
    kto znowu mnie przygarnie i na jak długo i nie wiem
    co robić z wierszami których przybywa i przybywa i
    nie wiem co mi odbiło żeby ubrać się w białą koszulę
    jak ministrant i nie wiem czy dobrze zrobiłem zapalając
    kadzidełko którego woń przypomina mi tyle miejsc i tylu
    ludzi i nie wiem przez kogo i pod jakim pretekstem przyśle
    mi jutro pieniądze na śniadanie Pan B. i nie wiem
    co bym dał za dwie butelki piwa i nie wiem zupełnie nie
    mam pojęcia jak przewiercić dziurki w koralikach pracowicie
    wypalonych po południu z gliny i nie wiem jakim prawem
    żąda się ode mnie posiadania dowodu osobistego skoro mniej
    więcej zdaję sobie jeszcze sprawę z tego kim jestem kto
    moja mać i jaki znak mój i nie wiem czym usunąć
    plamy krwi z koszuli i nie wiem jakie choroby uwiły sobie
    gniazdo w moich wnętrznościach i sam nie wiem jaką
    kurewską przyjemność sprawiłem Pawce Marcinkiewiczowi listem
    który mu się spodobał „jak kurwa nie wiem co" i nie wiem
    kto i w jakim celu gwiżdże za oknem i nie wiem
    jakim sposobem Jezus chodził po wodzie bo
    nie bardzo wierzę żeby stąpał po palach wbitych w dno
    i nie wiem dlaczego Brautigan popełnił samobójstwo mogę
    się tylko domyślać i nie wiem czy słusznie podejrzewam
    że metafory rodzą mi się w tyłomóżdżu i nie wiem
    czyj ja właściwie jestem i nie wiem co mi się przyśni
    dzisiejszej nocy bardzo bym chciał żeby krasnoludki i nie
    wiem który raz z kolei słucham Bluesa Czerwonej Armii
    chłopaków z The Waterboys i nie wiem ile teraz
    płaci się za dolara i nie wiem nie rozumiem jak mogłem kiedyś
    być tak głupi żeby modlić się prosić na klęczkach o jakieś
    gówno od którego zależało moje życie warte funta
    kłaków i nie wiem czy funt kłaków to mało czy dużo
    nigdy nie miałem funta kłaków i nie wiem czy to Prawda
    co mówił Konop że rządy NRD i Wietnamu jako jedyne
    w świecie uznały za usprawiedliwione strzelanie
    do tłumu przez chińskich żołnierzy i nie wiem czy naprawdę
    nie powinno się zabić jak ćwieka w głowę bo przecież
    nie jak psa takiego Teng Xiao-pinga i nie wiem czy tak
    właśnie powinno się pisać to nazwisko czy może imię
    ale chromolę tego skurwiela razem z jego pieprzonym nazwiskiem
    czy tam imieniem i nie wiem gdzie się podziały niegdysiejsze
    śniegi i nie wiem dlaczego muerte brzmi w moich uszach znacznie
    groźniej niż Tod czy smiert', która brzmi już całkiem
    niepoważnie i nie wiem dlaczego seks nie pociąga mnie już
    tak jak dawniej i nie wiem czy to coś znaczy że tak łatwo
    przeszedłem od śmierci do seksu i nie wiem co właściwie
    czują moi Przyjaciele okazując mi pomoc czy nie bywają
    zniecierpliwieni i nie wiem ile papierosów dziennie
    wypalam i nie wiem co dalej robić z tak mile rozpoczętym
    wieczorem i nie wiem czy nie byłoby dobrze zamknąć się
    w szafie i wyobrażać sobie że jest się zamkniętym w raju
    że jest się szczęśliwszym od śliwek i że ma się wszechświat
    w dupie na samym dnie dupy w dupie pancernej za siedmioma dupami