na urodziny 17 wpisów dla sprawdzanej frazy

Cytaty

  • Jutro, Panie Boże, jest Boże Narodzenie. Nigdy nie kojarzyłem, że to są Twoje urodziny. [...] Teraz, kiedy już jesteśmy kumplami, co chcesz dostać ode mnie na urodziny?
    Éric-Emmanuel Schmitt

Życzenia

  • Na urodziny najlepsze zyczenia:
    po 1- zdrowia dobrego,
    po 2 -życia pięknego,
    po 3 - smutków niewielu,
    po 4 - dojścia do celu,
    po 5 - przyjaciół licznych,
    po 6 - samych dni ślicznych,
    po 7 - uśmiechu na twarzy,
    po 8 - dalekich wojaży,
    po 9 - błogiego snu,
    po 10 - lat życia STU.
    Urodzinowe

Dowcipy

  • Żona mówi do męża.
    - Kochanie, co kupimy matce na urodziny?
    - Wiem, że chciała co coś na prąd. Może krzesło?
    O teściowej

  • Mały Szkot mówi do ojca:
    - Tato, kup mi na urodziny łyżwy!
    - Przecież latem nie jeździ się na łyżwach!
    - To kup mi w zimie.
    - Ale w zimie nie masz urodzin!
    O Szkotach

  • Pewna kobieta wpadła na pomysł żeby kupić mężowi na urodziny zwierzątko. Udała się w tym celu do sklepu zoologicznego. Wszystkie fajne zwierzaki były niestety dla niej za drogie. Zrezygnowana pyta się sprzedawcy:
    - Macie tu jakieś tańsze zwierzaki?
    - Z tańszych mamy tylko żabę po 50 zł.
    - 50 zł za żabę?! Dlaczego tak drogo?
    - Bo ta żaba to, proszę pani, jest całkiem wyjątkowa.. Ona potrafi świetnie robić laskę!
    Kobieta nie zastanawiając się długo kupiła żabę, licząc że ta ją wyręczy w tej nieprzyjemnej dla niej czynności. Gdy nadszedł dzień urodzin kobieta wręczyła żabę mężowi i opowiedziała mu o jej niesamowitych zdolnościach. Facet był nieco sceptyczny, ale postanowił swój prezent wypróbować jeszcze tego samego wieczora. Grubo po północy żonę obudziły dziwne dźwięki dochodzące z kuchni. Wstała i poszła sprawdzić co tam się dzieje. Gdy weszła do kuchni zobaczyła męża i żabę przeglądających książkę kucharską. Wokół nich porozstawiane były przeróżne garnki i patelnie. Zdumiona kobieta spytała:
    - Dlaczego studiujecie książkę kucharską o tej godzinie?
    - Jak tylko żaba nauczy się gotować - wypie***lasz!
    O mężu i żonie

  • Jasiu chwali się koledze:
    - Wiesz, na urodziny dostałem od rodziców rowerek i trąbkę.
    - A z czego cieszysz się bardziej?
    - Yyy... Chyba z trąbki.
    - A dlaczego?
    - Bo tata daje mi codziennie 50 zł, żebym przestał grać.
    O Jasiu

  • Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny. Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi:
    - Jasiu, podziękuj dziadziusiowi.
    - Ale jak?
    - Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje pieniążki.
    Jasiu zwraca się do dziadzia:
    - Czemu tak mało?
    O Jasiu

  • Facet dostał na urodziny papugę. Szybko zorientował się, ze ma ona okropny nawyk przeklinania i rzuca mimochodem co drugie słowo. Cóż miał jednak zrobić - wyrzucić żal, zawsze to jakiś towarzysz, zresztą prezent. Wiele dni starał się walczyć ze słownictwem papugi. Mówił do niej miłe słowa, puszczał łagodną, klasyczną muzykę, robił wszystko, żeby dać papudze dobry przykład. Słowem - pełna poświęcenia terapia i wszystko na nic.
    Pewnego dnia, kiedy papuga wstała lewą noga i była wyjątkowo wredna, facet nie wytrzymał. Zaczął krzyczeć, ale papuga darła się głośniej. Potrząsnął nią. Wtedy nie dość, ze go zbluzgała, to jeszcze dostał parę razy dziobem. Zdesperowany wrzucił ptaszysko do zamrażarki, zatrzasnął drzwi, oparł się o nie i zsunął w dół. Papuga rzuciła się kilka razy o ściany zamrażarki, coś zabełkotała i nagle wszystko ucichło.
    Facet ochłonął trochę, zaczął mieć wyrzuty sumienia. Otworzył szybko drzwi zamrażarki. Papuga milcząc weszła na jego wyciągnięte ramie i powiedziała:
    - "Najmocniej przepraszam, ze uraziłam pana moim słownictwem i zachowaniem. Proszę o przebaczenie, dołożę wszelkich starań,aby się poprawić i nie dopuścić do podobnych scen w przyszłości".
    Facet był w szoku, już otwierał usta, żeby zapytać, co spowodowało tak radykalna zmianę, kiedy odezwała się papuga:
    - "Czy mogę pana uprzejmie zapytać: co zrobił kurczak?"
    O zwierzętach

  • Trzech facetów siedzi w barze i opowiada o tym, co kupili swoim żonom na urodziny.
    Pierwszy z nich mówi:
    - Ja kupiłem swojej zonie coś, co idzie od 0 do 100 w niecałe 6 sekund.
    Pozostali pytają - co to?
    - Ach, wiecie, białe Porsche tak pięknie pasuje do jej blond włosów.
    - Za to ja kupiłem swojej żonie coś, co od 0 do 100 potrzebuje zaledwie 4 sekundy - mówi drugi - kupiłem jej Ferrari! Czerwone! Bo tak jej pięknie z jej rudymi, rozwianymi włosami.
    Na to trzeci:
    - A ja kupiłem żonie coś, co do setki potrzebuje krócej niż sekundę.
    - Przesadzasz. Nie ma tak szybkiego samochodu.
    - Ale ja nie kupiłem jej samochodu... kupiłem wagę.
    Różne

  • Jasiu na urodziny dostał rower .
    Więc korzystając z okazji pyta się mamy czy może pojeździć.
    - No pewnie że możesz tylko uważaj , nie wywróć się! - Ostrzega mama .
    Jasiu poszedł pojeździć.
    - Patrz mamo jadę bez jednej ręki!!
    - Widzę jasiu bardzo ładnie...
    - Patrz mamo jadę bez dwóch rąk !!
    - Ślicznie Synku tylko uważaj ..
    - Patrz mamo jadę bez zębów .. !!
    O Jasiu

  • Na urodziny mały Jasio zażyczył sobie nowy rowerek.Ojciec na to:
    -Synku,gdybym mógł to kupiłbym ci ten rowerek,ale mamy olbrzymi kredyt na dom a w dodatku mama straciła pracę.
    Następnego dnia ojciec widzi Jasia targającego olbrzymią walizkę do drzwi.
    -Synku,a gdzie ty się wybierasz?-pyta ze zdziwieniem.
    -W nocy przechodziłem obok waszej sypialni.Słyszałem jak mówiłeś "odlatuję",a mama na to "poczekaj,zaraz dojdę".Musiałbym być kretynem,żeby zostać sam z kredytem i bez rowerka!
    O Jasiu

  • Tato kupił Jasiowi na urodziny łuk.
    Jaś pyta a co to takiego i co się z tym robi?
    Tato objaśnia:
    - To jest łuk i z tego prehistoryczni ludzie strzelali do zwierząt i potem mieli co jeść, a wiesz co najlepiej to ja ci pokażę.
    Otwórz okno i tak tu się naciąga cięciwę tu się wkłada strzałę a tak się strzela!
    I trafił w krzaki za oknem i słychać podwójny okrzyk:
    - AAAAŁŁŁŁŁAAAAA......
    Tato mówi do Jasia leć no po tę strzałę i mów co się stało.
    Jaś wraca bez strzały i mówi, że ma dwie wiadomości, dobrą i złą.
    - Wal Jasiu - mówi Tato.
    - Dobra to ta, że Tata trafił sąsiada w członka. A zła to taka, że mamie oba policzki.
    O Jasiu

  • Jasiu chwali się kolegom:
    - Na urodziny chciałbym dostać O.B.
    - A co to jest? - pytają go koledzy.
    - Nie mam pojęcia, ale można wtedy pływać, jeździć na rowerze i grać w tenisa.
    O Jasiu

  • Na urodziny Jaś dostał rower.
    1 dzień:
    - mamo patrz jeżdżę bez 1 ręki,
    Na 2 dzień:
    - mamo patrz jeżdżę bez 2 rąk.
    Na 3 dzień:
    - Mamo patrz jeżdżę bez zębów.
    O Jasiu

  • Kobieta kupuje mężowi na urodziny szafę. W domu zauważyła, że jak przejeżdża tramwaj drzwi szafy się otwierają. I tak cały czas. Musiała więc wezwać fachowca. Opowiedziała mu o problemie. Facet mówi tak:
    - Ja wejdę do szafy, jak tramwaj przejedzie to zobaczę gdzie jest usterka.
    Zamiast tramwaju przyjechał mąż. Otwiera szafę, a fachowiec mówi:
    - Panie niech mi pan od razu da w mordę, bo pewnie mi pan nie uwierzy, że ja tu na tramwaj czekam.
    O mężu i żonie

  • - Jeśli będziesz się dobrze sprawować - mówi ojciec do 17-letniej córki - To na urodziny kupię ci srebrna bransoletę!
    - Kiedy widzisz, ja wczoraj za złe sprawowanie dostałam złotą...
    Różne

Piosenki

  • Biały Miś
    Harcerskie
    Biały Miś dla dziewczyny ,a d od rodziców na urodziny jej. ,F G a lecz dziewczyna,...