na czwartek 3 wpisy dla sprawdzanej frazy

Dowcipy

  • Facet po 20 latach wychodzi z więzienia. Dostaje ubranie z depozytu, a w kieszeni znajduje kwit od szewca.
    Udaje się do zakładu i mówi:
    - Witam, czy mogę odebrać swoje buty?
    Szewc podreptał na zaplecze, wraca i mówi:
    - Będą na czwartek.
    Różne

  • Przychodzi facet do dentysty i pyta, ile będzie kosztowało wyrwanie zęba mądrości.
    - 200 złotych
    - Hmm, za drogo!
    - Mogę oszczędzić na znieczuleniu i wyrwać go za 150.
    - Taniej nie można? To wciąż za dużo.
    - Za 50 złotych mogę go wyrwać po prostu obcęgami. Co pan na to?
    - A nie da się jeszcze taniej?
    - No cóż, za 10 zł, bez znieczulenia, obcęgami, w ramach praktyki może to zrobić student.
    - Wspaniale, cudownie. Proszę zapisać żonę na czwartek!
    O lekarzach

  • " Ach, jakże ja bym chciała, aby mój pogrzeb odbył się w bazylice Św. Piotra, a mszę odprawiał sam Benedykt XVI"- wzdychała teściowa.
    Zięć popadł na chwilę w stan refleksji,a następnie wyszedł z domu i nie wracał przez kilka dni.
    Żona i jej matka okropnie się martwiły. Kiedy wrócił, podszedł do teściowej i mówi:
    "Nie pytaj, ilu ludzi przekupiłem, ile pieniędzy wydałem, ale jeśli dalej jesteś zainteresowana tym pogrzebem, to masz byś gotowa na czwartek."
    Różne