michnik 1 wpis dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Melodia bezdomnego
    Sławomir Matusz
    byłem i wciąż jestem bezdomny –
    Andrzejowi Ucińskiemu

    1.

    nie wiem - może dlatego że tak długo
    już nie pracuję z braku poczucia sensu
    ruchu - ruch powinien mieć sens - zacząłem
    cuchnąć gorzej - by poczuć się nieco lepiej
    spróbowałem polubić to zapragnąłem
    cuchnąć mocniej i pełniej bawić się
    dotychczasowi znajomi rozmawiając teraz

    ze mną uchylają nosy po każdym
    spotkaniu rąk dyskretnie ukradkiem
    je wycierają proszą bym oddał przedmioty
    które kiedyś pożyczałem od nich
    żywią nadzieję że jeśli szybko oddam
    ich bibelotom i książkom wystarczy
    krótkie wietrzenie zapominam więc

    o pożyczkach i długach rozkładam oddanie
    na raty odwiedzam otwierają mi drzwi już
    zażenowani sprawę ze mną starają się załatwić
    w przedpokoju ustępując co najwyżej do kuchni
    zaskakiwani wyzwalającymi się w mojej obecności
    atawistycznymi odruchami ich zwierząt
    łapią je karcą i zamykają gdzie się da


    2.

    życie niedrogie papu
    leci z góry zatrzęsienie
    pomarańcz i cytryn –
    niemal świeże - trzeba
    odkroić spleśniałą połowę –
    a resztę da się zjeść - wczorajsze
    szprotki resztki alkoholu
    w butelkach mokrego chleba
    pod dostatkiem – i dla ptaków starczy
    spanie pod rurą centralnego ogrzewania

    zawsze świeża pościel i prasa
    – czytać wcale nie trzeba
    pośpisz na wyborczej
    a rano masz cały artykuł
    odbity na plecach –
    wiesz co Michnik powiedział gdzie
    rolnicy wysypali zboże na rampie kto
    i co narozrabiał w sejmie jak stoją
    euro i dolar – więc gdy grzanie
    nawali ciepło jak od psa - nawet
    zwierzę przyjdzie się przytulić

    dyskoteka w nocy - rurą leci
    techno w igielicie odkręcanie zakręcanie
    spłukiwanie wody słychać szum gazu
    w metalkach – co kto gra na którym
    piętrze cyrk i kabaret kiedy się kłócą
    o brzasku koncert sikorek
    i wróbli po nocnych wypadach

    wiesz kto o której wraca co wyrzuca
    kto ma kurwę kto kochanka jaki debet
    w którym banku ile jest od podstawy
    do wierzchołka trójkąta z podręcznika
    geometrii dla klasy trzeciej i jakie jest
    największe zatrute jezioro świata kosmetyków
    w bród tępą żyletką można się ogolić

    słonko budzi przez szpary i zaczyna się
    wielkie sprzątanie zamiatanie tańcowanie
    z miotłą kiedy podjeżdża Pomarańczowa
    Alternatywa odkażanie co miesiąc szpital
    bez podatków nic tylko pić a nie umierać
    umierać a nie żyć zimą aniołowie szczelinami
    białą mannę z nieba sypią taki wesoły śmietnik

    (1986 – 2003)