Wiersze
-
CUKIER I SÓL
Krzysztof Cezary Buszman
Mam taką pewność nieodpartą Choć żadna miara jej nie zmierzy Że mimo wszystko zawsze warto Pomimo...
Dowcipy
-
Królik wchodzi do sklepu, w którym są narzędzia i pyta:
-Yyy przepraszam czy są może marchewki?
Facet odpowiada:
- Nie ma.
Królik powtarza to przez 3 dni.
Nagle zdenerwowany sprzedawca mówi:
- Jeżeli jeszcze raz przyjdziesz tu i poprosisz o marchewki to przybiję ci uszy do lady.
Na następny dzień przychodzi królik i pyta:
- Przepraszam czy są gwoździe?
- Nie ma.
- A jest młotek?
- Nie ma.
- To poproszę kilogram marchewek!!
O zwierzętach
Wyliczanki
-
Babcia zupę gotowała
I do garnka powrzucała:
Dwie marchewki, trzy pietruszki,
Sól i cztery kurze nóżki,
Garść guzików, pół ziemniaka,
Trzy gazety i buraka,
Ząbek czosnku, kości cztery,
Trzy pluskiewki, dwa selery,
Kłębek nici, motek wełny,
Aż się garnek zrobił pełny!
Gotowała siedem dni
A tę zupę zjesz dziś ty!
Dla starszych dzieci -
Babcia zupę gotowała
I do garnka powrzucała:
Dwie marchewki, trzy pietruszki,
Sól i cztery kurze nóżki,
Garść guzików, pół ziemniaka,
Trzy gazety i buraka,
Ząbek czosnku, kości cztery,
Trzy pluskiewki, dwa selery,
Kłębek nici, motek wełny,
Aż się garnek zrobił pełny!
Gotowała siedem dni
A tę zupę zjesz dziś ty!
Odliczanki -
Babcia zupę gotowała
I do garnka powrzucała:
Dwie marchewki, trzy pietruszki,
Sól i cztery kurze nóżki,
Garść guzików, pół ziemniaka,
Trzy gazety i buraka,
Ząbek czosnku, kości cztery,
Trzy pluskiewki, dwa selery,
Kłębek nici, motek wełny,
Aż się garnek zrobił pełny!
Gotowała siedem dni
A tę zupę zjesz dziś ty!
Do wybierania
Rymowanki
-
Babcia zupę gotowała
I do garnka powrzucała:
Dwie marchewki, trzy pietruszki,
Sól i cztery kurze nóżki,
Garść guzików, pół ziemniaka,
Trzy gazety i buraka,
Ząbek czosnku, kości cztery,
Trzy pluskiewki, dwa selery,
Kłębek nici, motek wełny,
Aż się garnek zrobił pełny!
Gotowała siedem dni
A tę zupę zjesz dziś ty!
Piosenki
-
Kiedy Babcia była mała
Dla dzieci
Kiedy babcia była mała To sukienkę i fartuszek krótki miała. Małe nóżki, chude rączki, i lubiła...