mała dziewczynka 14 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Dzieci z moich wierszy
    Ewa Lipska
        Dzieci z moich wierszy: mała dziewczynka podglądająca naród. Sześcioletni chłopczyk w poziomkach policzków mają już około...

  • Mała dziewczynka podgląda naród
    Ewa Lipska
    Mała dziewczynka przedwcześnie dojrzała podgląda naród z okien oranżerii. Natarczywe życie kwiatów wyjaśnia jej wiele. Dochodzący...

  • Urodziny (czyli odchodzenie z dzieciństwa)
    Agnieszka Lisak
    Dnia 17.01 wyszła z domu mała dziewczynka nikt nie jest w stanie stwierdzić co miała...

  • Mała dziewczynka ściąga obrus
    Wisława Szymborska
        Od ponad roku jest się na tym świecie, a na tym świecie nie wszystko zbadane...

Życzenia

  • Chciałam powiedzieć jak mała dziewczynka co mieści się do kominka i wygląda jak malinka jak mała ładna wesoła dziewczynka co ma oczka malowane i spodenki zaszywane ja wam życzę wszystkiego dobrego i karpia uśmiechniętego
    Bożonarodzeniowe

Dowcipy

  • Mała dziewczynka spaceruje sobie z psem po parku...
    Podchodzi do niej ksiądz i pyta:
    - Jak się nazywasz, dziewczynko?
    - Mam na imię Płatek.
    Ksiądz zrobił wielkie oczy i pyta:
    - Ooo, a skąd się wzięło tak egzotyczne imię?
    - Widzi ksiądz to drzewo? Sześć lat temu moi rodzice wyznali sobie pod nim miłość... Potem pod tym drzewem gorąco się kochali... Kochali się tak mocno, że z drzewa zaczęły się sypać płatki kwiatów, okrywając ich nagie ciała...
    Ksiądz zrobił jeszcze większe oczy, pogładził małą po główce mówiąc:
    - Piękna historia z tym twoim imieniem. A jak się wabi twój piesek?
    Dziewczynka:
    - Pigi.
    Ksiądz jest zdziwiony, gdyż czekał na równie zadziwiającą historię jak poprzednia, więc pyta:
    - A dlaczego ma tak na imię?
    - Bo rucha świnie!
    Religijne

  • Przychodzi mała dziewczynka do apteki i mówi:
    - Poplosę cy plezelwatywy.
    Aptekarz lekko zdumiony mówi:
    - A po co ci prezerwatywy jak jeszcze masz mleko na ustach?
    Dziewczynka ocierając usta mówi:
    - To nie mleko...
    Pikantne

  • Mała dziewczynka przychodzi do sklepu zoologicznego i mówi.
    - Poplose tego małego klólicka z wystawy.
    Ekspedienta z uśmiechem mówi:
    - A chcesz tego czarnego z wystawy, czy może białego?
    - Plose pani, mój pyton ma w dupie jakiego on jest kololu.
    O zwierzętach

  • Mała dziewczynka rozmawiała z nauczycielem o wielorybach. Nauczyciel twierdził, że jest fizyczną niemożliwością, by wieloryb mógł połknąć człowieka. Pomimo, że jest taki wielki, jego gardło jest zbyt wąskie. Dziewczynka upierała się, że przecież Jonasz został połknięty przez wieloryba. Zirytowany nauczyciel powtórzył, że to fizycznie niemożliwe.
    Na to dziewczynka:
    - Gdy będę w niebie zapytam o to Jonasza.
    - A jeśli Jonasz poszedł do piekła? - pyta złośliwie nauczyciel.
    - Wtedy pan go zapyta!
    Szkolne

  • Starszy gość zaprosił kolegę na kawę. Siedzą, rozmawiają, w pokoju bawi
    się mała dziewczynka. W pewnym momencie gospodarz mówi do niej:
    - Magisterka! Przynieś nam jeszcze kawy!
    Dziewczynka poszła do kuchni, w tym czasie gość zauważa:
    - "Magisterka" to dość dziwne imię, nie uważasz?
    - Wiesz, wysłałem córkę na uniwerek i sam właśnie widziałeś, z czym wróciła.
    Szkolne

  • Mała dziewczynka stoi na ulicy i płacze, ludzie ją pytają:
    - Dlaczego płaczesz?
    - Bo się zgubiłam!
    - A jak się nazywasz?
    - Nie wiem!
    - A jak się nazywa twoja mama?
    - Nie wiem!
    - A swój adres znasz?
    - Tak: wu-wu-wu-kropka-basia-kropka-pe-el
    O informatykach

  • Mała dziewczynka odbiera telefon:
    - A którym szefem mojego tatusia jest pan: tym wrednym dupkiem czy zakutą pałą?- pyta dziecko z ciekawością.
    O dyrektorach

  • Na jezdnię, tuż przed pędzące auto wybiega mała dziewczynka. kierowca wykazując się dużym refleksem i umiejętnościami uniknął wypadku. Do samochodu podbiega policjant.
    - Gratuluję panu, świetnie pan prowadzi. Za ten wyczyn nasz komendant ufunduje panu nagrodę w wysokości 10 000 zł!
    - Wspaniale cieszę się.
    - Czy można wiedzieć na co pan przeznaczy te pieniądze?
    - Zapisze się wreszcie na kursy prawa jazdy.
    Żona kierowcy próbuje ratować sytuację:
    - Proszę nie zwracać na niego uwagi panie władzo, on się zawsze popisuje gdy jest pijany.
    Z tylnego siedzenia odzywa się babcia:
    - A nie mówiłam, że kradzionym samochodem daleko nie zajedziemy...
    O policjantach

  • Idzie ulicą mała dziewczynka z pieskiem.
    Napotyka ją ksiądz i mówi;
    - O boże jaka ładna dziewczynka, jaka śliczna dziewczynka! Jak masz na imię dziewczynko?
    -"Róża" odpowiada dziewczynka
    - O boże jaka ładne imię, jakie śliczne imię dla tak ładnej dziewczynki - mówi ksiądz i pyta:
    - A jak wabi się Twój piesek?
    Na to dziewczynka odpowiada:
    - KNUR!
    - A dlaczego knur !?
    Na to dziewczynka:
    - Bo jeb*e świnie!
    O duchownych