Wiersze
-
Widzę Cię
Gabriel Leon Kamiński
Widzę Cię pośrodku nocy, przechodzisz milcząco przez pokój i znikasz za jasną łąką dywanu.... -
18 stopni, dobra pogoda, list do żony
Sławomir Matusz
dla Ernesta Wilde Wyjątkowa noc – 18 stopni w środku listopada. Ciepły, podzwrotnikowy wiatr wieje...
Życzenia
-
Kocham Cię, bo jesteś. Kocham Cię, bo jesteś cudowna. Kocham Cię, bo jesteś moim szczęściem. Kocham Cię, bo mogę zawsze na Ciebie liczyć. Kocham Cię, bo jesteś najlepsza Kocham Cię, bo dajesz mi tyle dobra co nikt inny. Kocham Cię, bo jesteś częścią mojego życia. Kocham Cię, bo jesteś moim Aniołem. Kocham Cię zawsze i wszędzie. Kocham Cię gdy śpię. Kocham Cię gdy trzymasz mnie za rękę. Kocham Cię gdy patrzysz w moje oczy. Kocham Cię, bo się o mnie martwisz. Kocham Cię gdy się pokłócimy. Kocham Cię gdy się śmiejemy razem. Kocham Cię gdy myślisz ze Cię nie kocham. Kocham Cię gdy się ze mną drażnisz. Kocham Cię za wszystko. Kocham Cię roześmianą. Kocham Cię gdy łzy spływają po Twej twarzy. Kocham Cię gdy leniuchuję. Kocham Cię rano, w południe i wieczorem. Kocham Cię gdy pracujesz. Kocham Cię za dziesiątki sms-ów każdego dnia. Kocham Cię za to, że poświęcasz mi czas. Kocham Cię gdy spisz. Kocham Cię gdy jesteś zazdrosna... Kocham Cię najmocniej na świecie!!!Kocham Cię gdy rozmawiamy przez telefon. Kocham Cię gdy rozmawiamy na Skypie. Kocham Cię gdy piszemy maile. Kocham Cię gdy piszesz mi że mnie tak mocno kochasz. Kocham Cię gdy wstajesz rano. Kocham Cię gdy budzę Cię i usypiam sms-em. Kocham Cię gdy na mój widok wariujesz. Kocham Cię gdy robisz mi niespodziankę. Kocham Cię za cierpliwość. Kocham Cię za wytrwałość. Kocham Cię za całokształt. Kocham Cię za to, że jesteś jaka jesteś. Kocham Cię, bo tak musi być. Kocham Cię, bo jesteśmy sobie przeznaczeni. Kocham Cię, bo nie umiem żyć bez Ciebie. Kocham Cię, bo Bóg tak chce. Kocham Cię, bo inaczej nie umiem. Kocham Cię, bo bez Ciebie zwariuje. Kocham Cię, bo jesteś tylko moja... Kocham Cię, bo Ty kochasz mnie. Kocham Cię, bo mnie rozumiesz. Kocham Cię, bo we mnie wierzysz.. Kocham Cię, bo mnie szanujesz. Kocham Cię, bo potrafisz mnie pocieszyć. Kocham Cię, bo przy Tobie jest mi dobrze. Kocham Cię za to, co dla mnie robisz. Kocham Cię za to co i jak do mnie mówisz. Kocham Cię, bo moje smutki zamieniasz w radość... Kocham Cię gdy mi się śnisz. Kocham Cię za każdy Twój gest. Kocham Cię za każde Twe słowo. Kocham Cię gdy szepczesz mi do ucha. Kocham Cię gdy chcesz żeby nie stała mi się krzywda. Kocham Cię za każdy najmniejszy drobiazg. Kocham Cię i jest mi z tym bardzo dobrze.. Kocham Cię i nikt i nic tego nie zmieni! Kocham Cie bardzo mój promyczku.
Miłosne
Dowcipy
-
W wiezieniu - spędzasz większość czasu w celi 3 na 4 metry.
W pracy - spędzasz większość czasu w boksie 2 na 2 metry.
W wiezieniu - dostajesz trzy posiłki dziennie.
W pracy - masz przerwie tylko na jeden i w dodatku musisz za niego zapłacić.
W wiezieniu - w zamian za dobre zachowanie masz dodatkowy czas wolny.
W pracy - za dobre zachowanie dostajesz dodatkowa robotę.
W wiezieniu - strażnik otwiera i zamyka ci drzwi.
W pracy - sam sobie zamykasz i otwierasz drzwi.
W wiezieniu - możesz oglądać telewizję i grać w gry video.
W pracy - za oglądanie telewizji i za gry możesz wylecieć.
W wiezieniu - masz własną ubikację.
W pracy - musisz korzystać z jednej z innymi.
W wiezieniu - może Cię odwiedzać rodzina i przyjaciele.
W pracy - nie wolno Ci z nimi rozmawiać.
W wiezieniu - wszystkie twoje potrzeby są opłacane przez podatników.
W pracy - musisz opłacać wszystkie koszty związane z twoja pracą, a w dodatku z twoich podatków utrzymuje się więźniów.
W wiezieniu - spędzasz większość czasu wyglądając zza krat na Świat i myśląc, jak się stąd wydostać.
W pracy - spędzasz większość czasu wyglądając zza krat na Świat i myśląc, jak się stad wydostać.
W wiezieniu - możesz do woli czytać zabawne e-maile.
W pracy - jak Cię na tym złapią, możesz pożałować.
W wiezieniu - strażnicy są często sadystami.
W pracy - mówi się na nich: kierownicy.
W pracy -
Młode małżeństwo planowało wybrać się na letnie wczasy nad morze.
Postanowili, że najpierw pojedzie on, aby wybrać hotel i rozejrzeć się,
co warto odwiedzić, po czym miał przekazać wiadomość e-maile’m.
Zrobił tak, lecz pomylił jedną literę w adresie, przez co wiadomość
trafiła do pewnej starszej pani, która właśnie dzień wcześniej pochowała
męża.
Pani ta, sprawdzając wiadomości, nagle wydała głośny histeryczny krzyk.
Domownicy zaalarmowani hałasem pobiegli sprawdzić, co się stało.
Zobaczyli staruszkę omdlałą na podłodze.
Ktoś odczytał wiadomość z ekranu:
- Kochanie, wczoraj dotarłem na miejsce. Wszystko już tu przygotowałem
na Twoje przybycie jutro.
Twój kochający mąż.
PS: Strasznie tu gorąco…
O mężu i żonie -
Spotykają się dwie koleżanki:
- Wiesz kochana mam problem. Mąż podczas delegacji nocował w Warszawie. Mówił, że u kolegi. Żeby go sprawdzić wysłałam do wszystkich jego kolegów, a ma ich pięciu, maile z pytaniem czy u nich nocował.
- I co?
- Przyszło pięć odpowiedzi, że nocował.
O mężu i żonie -
Pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę, i zamieszkać w hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej.
Mąż miał dłuższy urlop, pojechał więc o dzień wcześniej. Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony.
Niestety pomylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która wróciła właśnie do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy na poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie:
"Do: Moja ukochana żona
Temat: Jestem już na miejscu.
Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maile do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja.
PS: Tu na dole jest naprawdę gorąco".
O mężu i żonie