lunch 2 wpisy dla sprawdzanej frazy

Wiersze

Dowcipy

  • Przedstawiciel handlowy, urzędniczka administracji i kierownik idą razem na lunch. Na ulicy znajdują starą lampę. Kiedy jej dotknęli, z lampy wyszedł dżin i obiecał spełnić jedno życzenie każdego z nich.
    - Ja pierwsza, ja pierwsza - krzyknęła urzędniczka - Chcę być na Bahamach i płynąć motorówką, nie myśląc o całym świecie!
    I puff - zniknęła
    - Teraz ja, teraz ja - krzyknął przedstawiciel handlowy - Chcę być na Hawajach, odpoczywać na plaży, z osobistą masażystką i zapasem Pina Colady!
    Puff - zniknął.
    - No dobrze, Teraz ty - mówi dżin do kierownika.
    A ten na to:
    - Chcę, żeby ta dwójka stawiła się w biurze zaraz po lunchu!

    Morał z tej historii:
    Zawsze pozwól aby twój szef mówił pierwszy.
    W pracy