Wiersze
-
Pantofelki szklane
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Pantofelki szklane, skrami malowane, z dwoma skrzydełkami szarańczy po bokach, by tańczyć tak lekko, jako światło... -
Piosenka
Anakreont
Na śniadanie tylko trochę ułamałem sobie placka, Za to wina dzban wypiłem; teraz lekko trącam struny... -
Ciemny krąg
Władysław Broniewski
Czarne skrzydła nachylił, czarne koło zatoczył, sfrunął czarnym motylem, lekko zamknął mi oczy, ciemne, snem... -
Jedzenie lodów
Stanisław Grochowiak
Najpiękniej jesz białe czerwonym językiem Ty lekko niebieska Z piwnicznego chłodu? Kleksy zaś kleksom Nierówne Tworzą... -
Ostatnia inwokacja
Walt Whitman
Teraz już lekko Spomiędzy murów potężnej fortecy, Spod straży zamków, spod opieki zatrzaśniętych drzwi Dajmy się... -
Mroczno mi Boże
Adam Ziemianin
Na wszystkie strony świata biegną moje buty ślad tylko jeszcze lekko po nich dymi Sznurówki butne... -
Melodia mgieł nocnych
Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Cicho, cicho, nie budźmy śpiącej wody w kotlinie, lekko z wiatrem pląsajmy po przestworów głębinie... Okręcajmy... -
Piosenka o dniu pożegnania
Anna Achmatowa
Tak bezradnie pierś stygła mi z chłodu, Ale szłam, zda się, lekko i żwawo. Rękawiczkę,... -
Na wzgórzach Gruzji leży nocna mgła
Aleksander Puszkin
Na wzgórzach Gruzji leży nocna mgła, U moich stóp Aragawa szumi pienna. Smutno i lekko... -
Z tamtego pokoju
Gregory Corso
Niemy geniusz dmie lekko w mój pokój bez okien On - mądry niemowa wystukuje szyfr... -
Samotność
Cyprian Kamil Norwid
Cisza - niekiedy tylko pająk siatką wzruszy, Lub przed oknem topolę wietrzyk pomuskuje; Och! jak lekko... -
Epitafium
Tadeusz Gajcy
Przechodniu, powiedz imię, a poznamy miejsce marzenia, które niesie bezpiecznie i lekko. Nad nami niebo rośnie... -
Siostrom szpitalnym
Halina Poświatowska
przynoszą uśmiech na różowych twarzach jak brzęczącą pszczołę lekko pochylają skrzydła nad białym czołem potem poduszkę... -
Tak Lekko...
Halina Poświatowska
tak lekko ubyć z zapachu z barwy po prostu pod głowę ramię i zasnąć wiatr... -
Przedwiośnie
Jiří Orten
Przedwiośnie Gdy poćwierkuje ptak, bo śpiew mu w gardle jeszcze się nie rodzi, dzwoneczek słyszę, lekko... -
Noc
Julian Tuwim
Przyjdziesz nocą. Zostaniesz do rana I otulisz mnie lekko ramiony. Ja ci powiem: o, moja nieznana.... -
Rozwiązują się nagle i lekko...
Julian Tuwim
Rozwiązują się nagle i lekko, Opadają, jak płatki kwiatów, Groźnie supły zamówione przez piekło U najgorszych... -
Ulica Stalowowolska
Gabriel Leon Kamiński
Przywiązana do nic nie znaczących symboli, lekko pochylona w stronę przydomowych ogródków trzyma fason udrapowana... -
Na Dunajcu
Maria Konopnicka
Wąziutkie nasze lodzie, przepięte łańcuchem, Lekko mkną po Dunajcu sennym jakimś ruchem I tak modrawa tale... -
Fuga
Stanisław Grochowiak
Na fujarce z ołowiu Dante, A oni nadzy, lekko siwi śpiewem. Kobiety na brzuchach nagich bębny...
Cytaty
-
Wymyślono szkło, przez które mogły przelatywać muchy. Mucha przyfruwała, lekko uderzała łebkiem i pstryk – już była po drugiej stronie. Nieopisywalna radość muchy.
Julio Cortázar -
Życie uchodzi tak lekko, że nie może umknąć daleko.
Rafał Kosik -
Wystarczy tak mało, niedostrzegalny powiew wiatru, by sprawy lekko się przesunęły i to, za co jeszcze przed chwilą człowiek gotów był oddać życie, nagle ukazuje się jako pozbawiony treści bezsens.
Milan Kundera -
Wyglądała jak książka, którą w bibliotecznych katalogach określa się jako „lekko podniszczoną”, choć uczciwość nakazuje przyznać, że sprawiała wrażenie nadniszczonej, przedniszczonej, zaniszczonej a prawdopodobnie również śródniszczonej.
Terry Pratchett -
Ludzie są jak wiatr. Jedni lekko przelecą przez życie i nic po nich nie zostaje, drudzy dmą jak wichry, więc zostają po nich serca złamane, jak jakies drzewa po huraganie. A inni wieją jak trzeba. Tyle, żeby wszystko na czas mogło kwitnąć i owocować. I po tych zostaje piękno naszego świata...
Krystyna Siesicka
Życzenia
-
Wybrałem ciebie wśród tysiąca marzeń,
wśród słów miliona, pośród smutnych zdarzeń.
Lekko otulona tajemnica mgły,
muzyka pragnień, z gorącym sercem, to Ty.
Więc oddaję myśli wiatrowi,
niech zaniesie je do twego domu
Niech Cie pozdrowi ucałuje
I za przyjaźń ode mnie serdecznie podziękuje.
Dla przyjaciela -
Usta twoje się snują, usta twe się wodzą,
Jak dwa ptaki różowe, po mnie lekko chodzą,
Jak dwa światła natchnione, oczu dotykają,
Usta twe mnie zabrały, usta twe mnie mają.
Jak wyznania wstydliwe, jak szepty szalone,
Powtarzam w ustach twoje usta niezliczone,
Od uśmiechu w kącikach do smaku języka -
Usta twoje całują i świat cały znika.
Miłosne -
Kiedy gwiazdka lekko mruga,
kiedy serce cicho drga,
to nie pytaj, kto Cię kocha,
oj, nie pytaj bo to ja!
Miłosne -
Gdy zasypiam myśle o Tobie
Dotykam Twych rąk
Czuje na sobie Twe usta
Lekko dotykają mej skóry
Księżyc na nas patrzy i oświeca z góry
Na dobranoc -
Kolorowe, erotyczne,
zajebiste, fantastyczne,
jednak lekko tejemnicze...
Takich snów Ci dzisiaj życzę.
Mówiąc krótko, nieprzytomnie,
śnij tej nocy tylko o mnie!
Na dobranoc -
Kiedyś widziałeś mnie lekko obracając głowę.
Spojrzałeś, na pewno coś pomyślałeś o mnie...
Wyrobiłeś już sobie zdanie na mój temat?
Ale nie ocenia się ludzi po wyglądzie!
Zło wygrywa, a ja cierpię. Miłość to przegrana.
Zło nazwiemy dziś wygraną?
Wystukując na klawiaturze telefonu słowo KONIEC...
Złamane serce -
Biegnie szczęście polną drogą
Ponad ziemią się unosi
Lekko małe stópki niosą
Wiatr do tańca nas zaprosił.
Radość płynie ponad polem
Wietrzyk łapię w swoje ręce
Myślę wtedy, umiem fruwać
Czy ktoś może dać mi więcej?
Chmurką płynie, liściem szumi
Wiersze mówi ranną rosą
Pajęczyny lśniącą kolię
Co dzień rano mi przynoszą
Spod kaptura jasny kosmyk
Spod kaptura chwila jedna
Złotą kredką, jasną farbą
Wymaluje tęczę ładną
Dzień dziecka
Wiadomości SMS
-
Kiedy gwiazdka lekko mruga, kiedy serce cicho drga, to nie pytaj kto Cię kocha. Oj nie pytaj - bo to ja.
Kocham Cię -
Gdy ładny, zgrabny chłopak mówi ciągle - kocham Cię, to Ty lekko odchyl głowę i odpowiedz - odwal się.
Miłosne -
Kolorowe, erotyczne, zarąbiście fantastyczne, tylko lekko tajemnicze - takich snów Ci dzisiaj życzę. Mówię krótko, nieprzytomnie - śnij tej nocy tylko o mnie.
Na dobranoc -
Jest piękna noc, księżyc lekko świeci. W pokoju półmrok, muzyczka cicho leci. Tylko tęsknota wciąż mi doskwiera. Przez tę tęsknotę w pokoju umieram. Więc napisz proszę co tam słychać - by z tęsknoty wciąż nie wzdychać.
Tęsknota -
Pamiętam... lubiłeś trzymać moje ręce. Całowałeś je śmiesznie w podzięce, gładziłeś je lekko z czułością. Chowałeś w nich oczy przepełnione miłością. A potem już rąk nie kochałeś. To takie dziwne... zwyczajnie odjechałeś.
Złamane serce -
Chcę uprawiać z Tobą...
dziki... namiętny...
trochę zwariowany...
lekko zboczony...
ciut wyczerpujący...
bardzo delikatny...
ogródek!
Dwuznaczne -
W wieczorną porę lekko zmęczona,
Lecz bardzo za Tobą, skarbie, stęskniona,
Myślę o Tobie i usnąć nie mogę,
Dlatego przesyłam buziaczka
Dla mojego misiaczka! :*
Na dobranoc
Dowcipy
-
W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem. Kobieta, lekko zażenowana, rzecze:
- Sklep się panu otworzył.
- A widziała pani kierownika?
- Nie, tylko magazynier leżał na workach.
Różne -
Mąż wraca do domu lekko niewyraźny:
- Piłeś?
- No coś ty, ani kropelki.
- Przecież widzę, że ledwie stoisz na nogach. Przyznaj się.
- Piłeś?
- Nie piłem.
- Powiedz Gibraltar.
- No dobra, piłem!
O mężu i żonie -
Zenek po pracy poszedł na piwko. Kiedy lekko podchmielony wrócił do domu, zastał w przedpokoju żonę w masce p-gaz i stroju sado-maso, którą od tyłu ostro zapinał sąsiad. Wp***dolił sąsiadowi, żonę wyrzucił na klatkę schodową a sam wyciągnął piwko z lodówki i zasiadł przed telewizorem. Pstrykając kanałami zastanawiał się co zrobić z tą dziwną sytuacją. W końcu rozejrzał się po pokoju, wstał, przeprosił sąsiada, wpuścił sąsiadkę z powrotem do środka i poszedł do swojego mieszkania.
Pikantne -
Mąż myje patelnię.
Żona mówi do Niego:
- Nie skrob po teflonie.
Mąż lekko poirytowany odpowiada:
- Sama jesteś poteflonem.
O mężu i żonie -
Przychodzi mała dziewczynka do apteki i mówi:
- Poplosę cy plezelwatywy.
Aptekarz lekko zdumiony mówi:
- A po co ci prezerwatywy jak jeszcze masz mleko na ustach?
Dziewczynka ocierając usta mówi:
- To nie mleko...
Pikantne -
Do stojącego policjanta podchodzi lekko podchmielony student i pyta:
- Czy można powiedzieć na policjanta osioł?
- Nie można. Zapłaci pan wówczas mandat za obrazę władzy.
- A w takim razie czy można do osła powiedzieć policjant?
- To panu wolno.
- Dziękuję, panie policjancie...
O policjantach -
Młoda, śliczna sekretarka w pierwszym dniu pracy stoi nad niszczarką dokumentów z lekko niepewną miną. Oczarowany kolega z pracy postanawia wybawić dziewczynę z opresji.
- Mogę ci w czymś pomóc?
- Pokaż mi jak to działa.
Chłopak bierze z jej rąk dokumenty i wkłada do niszczarki.
- Bardzo ci dziękuję! A którędy wychodzą kopie?
Różne -
Do przedziału wagonu sypialnego przez pomyłkę sprzedano bilet mężczyźnie i kobiecie. Lekko zażenowani kładą się spać, mężczyzna na górnej koi. Zanim zasnęli, kobieta widzi spuszczoną na sznureczku kartkę, a tam napisane:
- Jeśli chce pani spędzić ze mną tę noc, proszę delikatnie pociągnąć za sznurek. Jeśli nie, proszę pociągnąć 100 razy, z tym że ostatnie 20 bardzo szybko.
Pikantne -
Antek poszedł do spowiedzi.
- A powiedz mi Antek, czy ty chodzisz do lekko prowadzących się dziewczyn?
- Nie pamiętam - odpowiada wykrętnie Antek.
- A do Anki Kowalczyk chodzisz?
- Nie.
- A do Kryśki Nowaków, co trzy lata temu owdowiała?
- Nie.
- A do Krysi Maliniak, co jej maż jest w wojsku?
- Nie.
Spowiedź się skończyła i do Antka przed kościołem podbiegli koledzy.
- I jak? Dużą ci ksiądz dał pokutę?
- No niemało, ale nie żałuję, bo dostałem też parę fajnych adresów.
O duchownych -
Aula, początek sesji, egzaminy ustne...
Wchodzi do auli dwóch lekko nawalonych studentów i pytają profesora trochę niewyraźnym głosem:
- Czy przeegzaminuje pan nietrzeźwego?
Na to profesor:
- Niestety nie mogę, takie są zasady uczelni, przykro mi.
- No, ale panie profesorze bardzo prosimy...
- Niestety, to jest niemożliwe!
Po kilku minutach i błaganiach w końcu profesor się zgadza:
- No już dobrze, dobrze, przeegzaminuję was...
- Dziękujemy bardzo panie profesorze.
Po tych słowach chłopaki odwracają się w stronę drzwi auli i krzyczą:
- Chłopaki! Wnieście Zbycha!
O studentach -
Do sali egzaminacyjnej, w której czeka profesor zagląda student (lekko "zmęczony") i pyta:
- Pppanie proffesorze... czszyy pijany student mmoże zzdawać u pana egzzamin??
Profesor:
- Jak umie, to może.
A student na to:
- Śśśświetnie... Chłoppaki! Wnoście Stefana...
O studentach
Piosenki
-
Lubię kiedy się zieleni
Turystyczne
Lubię kiedy się zieleni, lubię jak się piwo pieni I gdy można w pianę lekko wsunąć...