Wiersze
-
Kwoka
Jan Brzechwa
Proszę pana, pewna kwoka Traktowała świat z wysoka I mówiła z przekonaniem: Grunt to dobre wychowanie!...
Powiedzenia
-
Gdyby kwoka nie gdakał, ani by kto wiedział, ze jajo zniosła.
Życzenia
-
Gdzieś na grzędzie, w siódmym rzędzie, stara kwoka, piwnooka, jajo zniosła i urosła. Jajo spadło, w smołę wpadło. Potem w pierze drogę bierze. Po skorupce idzie rysa i wychodzi głowa łysa. Patrzą kwoki, twierdzą; "Kurczę, co to wyszło???" CZARNE KURCZĘ!!!
Śmieszne