kierowcy 16 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Jak nurt zatrutej rzeki
    Charles Bukowski
    autostrady to psychiczne kłębowiska wypaczonych dusz, kwiatów konających w godzinie śmierci konającego dnia.     stare auta, młodzi...

Cytaty

  • Afryka bez Francji jest jak samochód bez kierowcy. Ale Francja bez Afryki jest jak samochód bez paliwa.
    Omar Bongo Ondimba

Życzenia

  • Gdybyś tyle wypił, co on, to byś się cieszył, że prosto jedziesz (komentując jazdę innego kierowcy)
    Toasty

Dowcipy

  • Wczoraj na skrzyżowaniu równorzędnym zderzyły się BMW 850 i Jeep Cherokee. Kierowcy i pasażerowie odnieśli niegroźne rany postrzałowe.
    Różne

  • Drogówka zatrzymuje pirata. Policjant podchodzi do kierowcy.
    - Dzień dobry przekroczył pan dozwoloną prędkość będą punkciki i mandacik.
    Na to kierowca:
    - Panie policjancie. Niech pan nie pisze tego mandatu.
    Policjant mówi do kolegi:
    - Mieciu pisz!
    - No bardzo proszę po 50 zł na głowę i zapomnimy o wszystkim - mówi kierowca.
    Policjant nieustępliwie:
    - Mieciu pisz!
    - No dobra 100zł na głowę, ale nie pisze pan.
    - Mieciu pisz!
    Zdesperowany kierowca powtarza:
    - No dobra 200zł na głowę, ale niech pan nie pisze.
    - Mieciu pisz!
    Na to zdenerwowany kierowca odpowiada:
    - To ch*j wam w dupę!
    Policjant:
    - Mieciu nie pisz pan chce się dogadać.
    O policjantach

  • - Proszę pańskie prawo jazdy - zwraca się policjant do kierowcy.
    - Ok, ale to trochę potrwa, bo właśnie jadę zapisać się na kurs.
    O policjantach

  • Policjant zatrzymuje do kontroli samochód w którym jedzie młode małżeństwo z dzieckiem. Daje kierowcy alkomat.
    - 0,8 promila - odczytuje wynik
    - Panie władzo, macie zepsuty alkomat - odpowiada stanowczo kierowca. - Niech żona dmuchnie.
    - Pańska żona też ma 0,8 promila - mówi po chwili policjant.
    - Macie zepsute urządzenie i koniec. Niech dziecko dmuchnie.
    - 0,8 promila - mówi policjant i zwraca się do kolegi:
    - Janek, alkomat nam się zepsuł.
    Samochód odjeżdża, a kierowca mówi do żony:
    - Widzisz, kochanie. Mówiłaś, żeby Kubusiowi nie dawać. Zobacz - jemu nie zaszkodziło, a nam pomogło.
    O policjantach

  • Wraca baca z Krakowa do Zakopanego autostopem i mówi do kierowcy:
    - Panocku, ale teroz to som casy. Kaj chces to wos zawiezom, zawiezom wos do hotelu, jeść dadzom, przenocujom i jeszcze dutków dadzom.
    Kierowca pyta:
    - Baco, wam się tak zdarzyło?
    - Mnie nie, ale mojej córce to cęsto.
    O bacy

  • Wsiada baba do autobusu i pyta się kierowcy:
    - Panie, a jaki to autobus?
    - Czerwony.
    - No, ale dokąd?
    - Do połowy, dalej są szyby.
    O babie

  • Policjant zatrzymał ciężarówkę i zwraca uwagę kierowcy:
    - Panie kierowco gubi pan towar
    - A skąd panie władzo. Po prostu jest gołoledź a ja jeżdżę piaskarką...
    O policjantach

  • Policjant zatrzymuje samochód ciężarowy.
    Podchodzi do kierowcy i mówi - już drugi raz Pana zatrzymuje i ostatni raz zwracam Panu uwagę, że gubi Pan towar!
    Na to kierowca: - a ja ostatni raz powtarzam Panu, że jest gołoledź, a ja jadę z piaskiem!
    O policjantach

  • Szkot na postoju taksówek do kierowcy:
    - Ile zapłacę za przejazd na dworzec?
    - 50 zł
    - A ile pan weźmie za przewóz tej dużej walizki?
    - Przewiozę ją panu gratis.
    - To świetnie. Proszę ją zawieźć na dworzec, a ja tam zaraz dojadę.
    O Szkotach

  • Dwie blondynki wchodzą do autobusu.Jedna z nich pyta się kierowcy:
    -dojadę do Centrum?
    -Nie.
    -A ja?-pyta druga.
    O blondynkach

  • Siedzi blondynka na przystanku. Podjeżdża autobus. Blondynka pyta się kierowcy:
    - Czy dojadę tym autobusem na brzozową?
    - Nie, niestety nie.
    Podchodzi druga i pyta się:
    - A ja?
    O blondynkach

  • Kobieta pyta się kierowcy:
    - Jaki to autobus?
    Kierowca odpowiada:
    - Czerwony.
    Kobieta się pyta:
    - Ale dokąd?
    Kierowca odpowiada:
    - Do połowy, bo wyżej są szyby
    Różne

  • Za autobusem biegnie mężczyzna i krzyczy :
    -Ludzie powiedźcie kierowcy, żeby zatrzymał autobus bo się spóźnię do roboty !
    Odezwał się jeden z pasażerów i mówi.
    -Panie kierowco jeszcze jeden człowiek spóźnił się na autobus zatrzymaj się pan bądź człowiekiem.
    Kierowca zatrzymał się.Wchodzi mężczyzna i dziękuje wszystkim:
    -Dziękuje , dziękuje państwu , a teraz bileciki do kontroli.
    Różne