Wiersze
-
Pan Soczewka na dnie oceanu
Jan Brzechwa
Pana Soczewkę, jak pewno wiecie, Znają filmowcy na całym świecie. Teraz go znowu tutaj pochwalmy,... -
Mastroianni mojej ulicy
Jonasz Kofta
Mastroianni mojej ulicy Nigdy nie wstaje przed dwunastą Jak mu drobne zostały, to je liczy... -
Pokolenie zza firanki
Andrzej Poniedzielski
na tę naszą żółtą łódź podwodną na tę waszą jedną taką, co to kiedyś wiła wianki... -
Mój wymarzony rynek
Andrzej Waligórski
Mam powiedzieć w tym krótkim odcinku Co bym pragnął zobaczyć na rynku? Nowe buty? Więcej ładnej... -
O Wandzie co nie chciała
Andrzej Waligórski
Jedna Wanda, córka Kraka Chciała wyjść za Enerdziaka I faktycznie, pewien Helmut Przyszedł, przyniósł kiszkę, wermut,... -
"STREFA"
Apollinaire Guillaume
Na koniec ten starodawny świat ci sie przejada Pasterko wieżo Eiffla nad ranem mostów pobekują stada... -
Handel
Charles Bukowski
prowadziłem te ciężarówki tak ostro i długo że mi prawa stopa drętwiała od naciskania na gaz.... -
Oni wszyscy wiedza
Charles Bukowski
zapytaj ulicznych malarzy z Paryża zapytaj nagrzanego słońcem śpiącego psa zapytaj 3 świnki zapytaj gazeciarza zapytaj... -
Prawa konstytucyjne (constitutional rights)
Charles Bukowski
telefon zadzwonił około w pół do czwartej rano i był to pijak i zapytał mnie Mówię... -
Surowy w miłości (raw with love)
Charles Bukowski
drobna ciemna dziewczyno której tak dobrze patrzy z oczu kiedy przyjdzie czas aby użyć noża... -
Zamieszki (riot)
Charles Bukowski
zamieszki wybuchły ponieważ wciąż dostawaliśmy fasolę i strażnik chwycił jednego kolorowego gościa i powalił... -
Jałowa ziemia - Grzebanie umarłych
Thomas Stearns Eliot
1.Grzebanie umarłych Najokrutniejszy miesiąc to kwiecień. Wywodzi Z nieżywej ziemi łodygi bzu, miesza Pamięć i pożądanie,... -
T. S. Eliot - Sweeney wśród słowików / Sweeney Among the Nightingales
Thomas Stearns Eliot
Apeneck Sweeney spreads his knees Letting his arms hang down to laugh, The zebra stripes along... -
Allen Ginsberg - Niezwykły mały domek w Berkeley
Allen Ginsberg
Całe popołudnie przycinałem krzewy jeżyn przy rozchwianym brązowym płocie pod zwisającą nisko gałęzią z ukrytymi... -
Pożegnanie
Remigiusz Grzela
Czekała na Boga. Już nie była dzieciom potrzebna. Zawadzała tylko. Czuła się też nie najlepiej. Czas... -
Pewnemu tyranowi
Josif Brodski
Bywał tu niegdyś: jeszcze nie w bryczesach – w palcie flauszowym. Czesał się pod górę. Później... -
Mna zbytnie a niepowściągliwe dziwkochwalstwo naszego wieku
Julian Tuwim
Zanadto się z damą cacka Szarmancka brać literacka. Szmatławce i szewaliery Prawią jej same dusery. Dochodzą... -
NIE, NIE ODCHODŹ
Krzysztof Cezary Buszman
Nie, nie odchodź moje życie kochane Bo bez Ciebie nie chcę żyć dłużej Z Tobą pragnę... -
Egozrcyzmy przy Przodowników Pracy
Gabriel Leon Kamiński
Czas coraz częściej zaciera ślady w mojej pamięci. Nie wiem, czy mam opowiadać tą historię... -
Tygrysia piosenka
Marcin Świetlicki
Napotkany rok po wojsku były kapral zaprosił mnie na wódkę. Powiedziałem nienie obywatelu kapralu, dla mnie...
Cytaty
-
Ale przecież nawet jeśli bardzo się lubi kawę i herbatę, nie można ich pić równocześnie z jednej filiżanki.
Malwina Kowszewicz
Życzenia
-
Witaj złotko, skończyłeś spać słodko?
Wypij kawę w swoim kubku, abyś nie miał dzisiaj smutków.
Pamiętaj o uśmiechu na swej twarzy - taki widok Twój mi się marzy.
Obyś nie miał dziś ochoty na najmniejsze nawet tęsknoty.
Na dzień dobry
Wiadomości SMS
-
Witaj złotko, skończyłeś spać słodko? Wypij kawę w swoim kubku, abyś nie miał dzisiaj smutków. Pamiętaj o uśmiechu na swej twarzy - taki widok Twój mi się marzy. Obyś nie miał dziś ochoty na najmniejsze nawet tęsknoty. Kochanie myślę o Tobie, od przebudzenia siedzisz w mojej głowie. Kocham Cię mocno mój..., stąd niekiedy moje smutki i żale. Na szczęście niedługo się zobaczymy i swojej tęsknocie ulżymy. Buziaki, ślimaki - obyś zawsze był cudowny taki.
Na dzień dobry
Dowcipy
-
- Panie doktorze... Zawsze, gdy piję kawę, to coś mnie kuje w żołądku.
- Jest jedna rada - musi pan wyjmować łyżeczkę z kubka.
O lekarzach -
Trzy kobiety w ciąży siedzą w kawiarni, popijając kawę, kiedy jedna z nich mówi:
- Ja wiem, że będę miała chłopca.
Dwie pozostałe zastanawiają się przez chwilkę, po czym jedna z nich mówi:
- Ok, tylko skąd wiesz, że to na pewno będzie chłopiec?
- No bo kiedy dziecko było poczęte, ja byłam na górze, więc to na pewno będzie chłopiec.
Kobiety siedziały znów chwilę w milczeniu. Wtedy druga z nich mówi:
- W takim razie ja będę miała dziewczynkę.
- Tak? - pytają dwie pozostałe - a skąd wiesz?
- No więc kiedy moje dziecko było poczęte ja byłam na dole. Tak więc na pewno będę miała dziewczynkę.
Siedziały znów chwilę w milczeniu, przy czym trzecia kobieta stawała się coraz bardziej zdenerwowana, aż w końcu zaczęła szlochać.
- Co się stało? Jaki masz problem? - pytają dwie zaskoczone kobiety. Trzecia kobieta zdołała tylko na chwilę wstrzymać szloch, by powiedzieć:
- W takim razie ja będę miała pieska...
O blondynkach -
Do eleganckiej restauracji wchodzi blond dama. Siada przy stoliku i zamawia kawę. Kelner w pokłonach przynosi tę kawę, stawia przed nią i odchodzi. Dama zaczyna pić zamówiony napój. Wtem mina jej rzednie. Zniesmaczona wzywa kelnera:
- Proszę pana! Ta kawa śmierdzi brudnym ch**m!
Kelner podnosi filiżankę wącha ze wszystkich stron. Po chwili stwierdza:
- Pani będzie łaskawa wziąć filiżankę w drugą rękę.
O blondynkach -
Starszy gość zaprosił kolegę na kawę. Siedzą, rozmawiają, w pokoju bawi
się mała dziewczynka. W pewnym momencie gospodarz mówi do niej:
- Magisterka! Przynieś nam jeszcze kawy!
Dziewczynka poszła do kuchni, w tym czasie gość zauważa:
- "Magisterka" to dość dziwne imię, nie uważasz?
- Wiesz, wysłałem córkę na uniwerek i sam właśnie widziałeś, z czym wróciła.
Szkolne -
Do gabinetu dyrektora wpada bez pukania jego podwładny. Wylewa dyrektorowi kawę na koszule, pokazuje mu język, puszcza bąka i wygarnia wszystko. W tym samym momencie do gabinetu wpadają koledzy.
- Stasiu, Stasiu! To był żart, wcale nie wygrałeś w totka!
O dyrektorach -
Komendant Straży Pożarnej przychodzi do dyżurki, zapala papierosa i robi sobie kawę. Następnie zwraca się do strażaków:
- Chłopy, caaaałkiem powoli się zbieramy. Urząd Skarbowy się pali...
W pracy -
Kelnerka podchodzi do klienta w kawiarni:
- Słucham szanownego pana. Życzy pan sobie kawę ze Śmietanką czy bez?
- Oszalała pani? A na co mi bez do kawy?
O kelnerach
Piosenki
-
Waligóra
Biesiadne i Ludowe
Od Krakowa jedzie fura, A na furze Waligóra. I popija czaj, czaj, Czekoladę, czarną kawę,...