kapitan 16 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

Dowcipy

  • Kapitan zawsze spuszcza się ostatni
    Z zeszytów

  • Wrzesień, rok 1939. Na polskie pozycje nacierają niemieckie czołgi. Widząc to, polski kapitan woła:
    - Józek! Bierz granat i rozgoń te czołgi!
    Po kilku minutach Józek melduje się kapitanowi.
    - Melduję się, obywatelu kapitanie!
    - Rozgoniłeś czołgi?
    - Tak jest!
    - Świetnie! Możesz już oddać granat.
    O żołnierzach

  • Jednostka wojsk pancernych. Młodzi żołnierze stoją przy czołgu. Podchodzi do nich dowódca.
    - Nazywam się kapitan Dyszel. Od dzisiaj jestem waszym dowódcą.
    - Tak jest panie kapitanie!
    - Żeby nie było niejasności - co jest najważniejsze w czołgu?
    - Działo - mówi jeden.
    - Nie,najważniejszy jest pancerz - rzuca drugi.
    - Radiostacja jest najważniejsza - krzyczy trzeci.
    - Bzdura, głupoty gadacie! Zapamiętajcie! Najważniejsze w czołgu, to nie pierdzieć!
    O żołnierzach

  • Samolot wystartował z lotniska. Po osiągnięciu wymaganego pułapu, kapitan odzywa się przez intercom:
    - Panie i panowie, witam na pokładzie samolotu. Pogodę mamy dobrą, niebo czyste, więc zapowiada nam się przyjemny lot. Proszę usiąść, zrelaksować się i... o o jejku, o o jejku!...
    Po chwili ciszy intercom odzywa się znowu:
    - Panie i panowie, najmocniej przepraszam jeśli przed chwilą państwa wystraszyłem, ale w trakcie mojej wypowiedzi drugi pilot wylał na mnie filiżankę gorącej kawy. Powinniście państwo zobaczyć przód moich spodni.
    Na to odzywa się jeden z pasażerów:
    - To pewnie nic w porównaniu z tyłem moich...
    Różne

  • Obyczaj nakazuje, że kapitan spuszcza się ostatni.
    Z zeszytów

  • Statek ma 20 łokci długości. Ile łokci ma kapitan?
    Dwa
    Zagadki

  • Dzień pierwszy - przedstawiono mi kapitana.
    Dzień drugi - kapitan jest dla mnie bardzo miły.
    Dzień trzeci - kapitan zaprosił mnie na spacer po pokładzie.
    Dzień czwarty - zostałam zaproszona przez kapitana na kolację do jego kajuty.
    Dzień piąty - kapitan zagroził, że zatopi statek jeśli będę się mu dłużej opierała.
    Dzień szósty - Uff! Uratowałam życie sześciuset pasażerów...
    O mężu i żonie

  • Lot samolotem.
    W pewnym momencie kapitan oznajmia:
    - za 40 minut się rozbijemy.
    Słysząc to jedna z pasażerek zaczyna się malować.
    Druga pyta:
    - Co robisz?
    - Jak się rozbijemy to najpierw będą ratować te ładne odpowiada.
    Druga zaczyna wkładać wszystkie złoto jakie tylko ma.
    - A ty co robisz?
    - Jak się rozbijemy to na pewno będą ratować tych bogatych.
    Na to murzynka ściąga majtki i wystawia dupę do okna i mówi:
    - Wy obie jesteście jeb**ęte, najpierw będą szukać czarnej skrzynki.
    Różne

  • Na statku w jednej z kajut siedzą kapitan i majtek. Kapitan zapala fajkę i zaczyna puszczać dym. Majtek czując wydobywający się dym pyta:
    - Panie kapitanie co to za tytoń że tak cudnie pachnie?
    Kapitan na to:
    - Mam specjalną recepturę otóż zawsze do tytoniu dodaję jeden włos łonowy pięknej kobiety.
    Majtek postanowił to sprawdzić.
    W porcie przespał się z kobietą i wyrwał jej włos łonowy.
    Zapalił fajkę ale z fajki zamiast cudnego zapachu wydobywał się smród.
    Majtek poszedł do kapitana żeby sam ocenił tytoń.
    Kapitan pociągnął z fajki majtka i się skrzywił.
    - No i co kapitanie? - zapytał majtek.
    - Faktycznie śmierdzi...- stwierdził kapitan po czym się zamyślił się i odpowiedział:
    - Już wiem! Wyrwałeś za blisko d*py.
    Różne

Piosenki

  • Brzegi Peru
    Szanty
    Hej, wielorybnicy, wam wichrów i burz, Nie straszne są ryki, czas w drogę nam już. Kapitan...

  • Czarnobrody kapitan
    Szanty
    1. Czarnobrody nasz Kapitan był, A zwał się Edward Teach. W 16-tym roku do nas przyszedł,...

  • Baksztag
    Turystyczne
    Nasz kapitan zmienił kurs, Już nie rzuca nas i bije, Garnki poukładał kuk, Odpoczynku czas. Słońce...

  • Ballada o brygu
    Turystyczne
    Przypłynął statek do Bordeaux I korców zboża przywiózł sto. Kapitan był tam chłop na schwał,...

  • Pod jodłą
    Szanty
    1.Siedzieliśmy Pod Jodłą i dobrze nam się wiodło, C a kapitan Farell, stary zgred, postawić...