Nasze drogi obsypane zeschłymi liśćmi.
Nasze myśli splątane na wietrze nienawiści.
Nasze włosy przemoczone jesiennym deszczem.
Nasze dłonie pragnące siebie na wzajem.
Nasze głosy ciche zagłuszone ptaków śpiewem.
Nasze serca gorące pragnące miłości.
Nasze ciała przytulone jakby stęsknione.
Nasze rozumy nie poukładane dla, których istniejemy tylko my na wzajem.
W zakamarkach pamięci tylko chwile szczęścia zostały.
A całą resztę wybaczyć się udało.
Byśmy mogli być dalej razem szczęśliwi.
By nasze serca pokochały się od nowa tym szaleńczym tchnieniem miłości.
By razem być zawsze i do końca.
Miłosne

Smutnym wieczorem jesiennym siedze przy fortepianie,
spisuję nową melodię stworzoną dla ciebie kochanie.
Nie dane jest mi być z tobą tego pięknego wieczoru,
ukryłam się najdroższy wśród murów starego dworu.
Tu jest tak cicho i strasznie , boję się byc sama.
Jedyne me towarzystwo to goła kamienna ściana.
Ona mnie nie wysłucha nie obdarzy miłym dotknięciem,
jedyne co mogę z nią zrobić, to powiesić na niej Twe zdjęcie.
Tęsknota

Listopadanka
Szanty
Wiatr chłodny przegnał kluczem żurawi Z błękitnych toni spóźnione łodzie, Jeszcze ciepłym oddechem listopad nas mami,...