jasiu 23 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Procentowa rozmowa
    Mariusz Parlicki
                                                           Januszowi Grabiaszowi     Jasiek – Dzisiaj rozstałem się z mą dziewczyną. Władzio – Nie martw się Jasiu,...

Wiadomości SMS

  • Siedzi Jasio na Małgosi i za cipkę ją tarmosi. O mój Jasiu kochaniutki, Twój kutasek jest za krótki. Ja nie będę się bzykała, póki Ci nie stanie pała.
    Erotyczne

Dowcipy

  • Jasiu wyrzucił plecak kolegi przez okno i powiedział że jak kocha to wróci
    Z zeszytów

  • Katechetka pyta się Jasia:
    - Jasiu, kiedy Adam i Ewa byli w raju?
    - Jesienią.
    - A dlaczego akurat jesienią? - pyta zdziwiona katechetka.
    - Bo wtedy dojrzewają jabłka.
    O Jasiu

  • Jasiu pyta ojca:
    - Tato, a właściwie dlaczego ziemia się kręci?
    - A czy ty czasem nie widziałeś mojego koniaku?
    O Jasiu

  • Jasiu wchodzi do klasy rzuca plecak i zakłada nogi na ławkę.
    Oburzona Pani zwraca mu uwagę:
    - Jasiu wyjdź klasy i wejdź ponownie, tak grzecznie jak twój ojciec gdy wraca z pracy.
    Jaś wychodzi. Po chwili drzwi otwierają się pod wpływem mocnego kopnięcia. Jasio wpada do klasy i krzyczy:
    - A k****a!!! Nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie!!
    O Jasiu

  • - Jasiu, wymień czterech naszych największych polityków.
    - Wałęsa, Kuroń, Mazowiecki i... Havel.
    - Jasiu, Havel to przecież Czech!
    - Nie, czterech!!
    O Jasiu

  • Mama mówi do synka:
    - Jasiu, dlaczego już się nie bawisz z Kaziem?
    - A czy ty mamusiu chciałabyś się bawić z kimś, kto kłamie, bije i przeklina?
    - Oczywiście, że nie.
    - No widzisz. Kaziu też nie chce!
    O Jasiu

  • Jasiu spóźnia się pół godziny na lekcję języka polskiego. Nauczycielka pyta się go:
    - Jasiu, dlaczego się spóźniłeś?
    - Bo napadł na mnie groźny bandyta z pistoletem w ręce!
    - To straszne! - mówi nauczycielka - I co było potem ?
    - Potem zabrał mi zeszyt z zadaniem domowym!
    O Jasiu

  • - Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem - mówi dziesięcioletni Jasiu do nauczycielki.
    - Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubię dzieci.
    A Jasiu na to:
    - A kto lubi, będziemy uważać.
    O Jasiu

  • Mama pyta się swego synka:
    - Jasiu, jak się czujesz w szkole?
    - Jak na komisariacie: ciągle mnie wypytują, a ja o niczym nie wiem.
    O Jasiu

  • - Jasiu - mówi tata.
    - Chcę, żebyś wiedział, że dostałeś ode mnie takie solidne lanie, bo bardzo cię kocham!
    - Tatusiu, ja chyba nie zasługuję na tyle miłości...
    O Jasiu

  • - Jasiu co to jest viagra - pyta się nauczycielka
    - Jest to taki środek na rozwodnienie - pewnie odpowiada Jasiu
    - Na rozwodnienie? Jak to?
    - No, bo mama mówiła do taty: "Weź to, to ci te gówno stanie"
    O Jasiu

  • Rodzice podsłuchali że Jasiu umawia się na wieczór z Małgosią, więc postanowili zostawić im wolną chatę i poszli do kina. Kiedy wrócili - ojciec pyta Jasia:
    - No i jak było?
    - Rewelacja tato - odpowiada Jasiu
    - Ile razy? - pyta ojciec - 20 - mówi Jasiu
    - Do końca? - pyta zdumiony ojciec
    - Tak, do końca - mówi Jasiu
    - No a co na to Małgosia? - pyta ojciec
    - Małgosia? Nie przyszła.
    O Jasiu

  • Nauczycielka pyta ucznia:
    - Jasiu, dlaczego napisałeś, że odległość geograficzna to rzecz względna?
    - Bo kiedyś najbliższa droga do polskiego parlamentu wiodła przez Moskwę, a teraz wiedzie przez Częstochowę.
    Polityczne

  • Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole a pani pyta:
    - Jasiu dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole?
    - Musiałem prowadzić krowę do byka!
    - A nie mógł tego zrobić ojciec?
    - Nie proszę pani, to musiał zrobić byk!
    O Jasiu

  • Pani w szkole do Jasia:
    - Jasiu, twoje zachowanie jest skandaliczne!!! Jutro przyprowadzisz ojca do szkoły!!
    Jasio na to (spokojnie):
    - Ja nie mam ojca.
    - A co mu się stało? - pyta zdziwiona nauczycielka.
    - Walec go przejechał.
    - No to niech przyjdzie matka.
    - Matkę też przejechał walec.
    - A dziadka masz? - powiedziała z odrobiną zwątpienia.
    - Nie.
    - Jego też przejechał walec?! - pytanie wykazywało nieomal zdumienie.
    - Tak.
    - A babcię?!? - tu głos nauczycielki zaczął objawiać brak nadziei na uzyskanie pomyślnej odpowiedzi.
    - Też. - odpowiedział (po raz trzeci monosylabą) Jasiu.
    - Ale chyba masz jakiegoś wujka czy jakąś ciocię którzy uniknęli tej strasznej śmierci!??! - zapytała pełna zwątpienia, już prawie nie wierząc, że Jasio jej ulży.
    - Nie. - głos Jasia był tak samo spokojny jak na początku - Wszystkich przejechał walec.
    - Biedny Jasiu! Co ty teraz zrobisz??? - zaczęła się użalać nad nim nauczycielka.
    - Nic - odparł rezolutny Jasio. - Będę dalej jeździł walcem.
    O Jasiu

  • Lekcja. W pewnej chwili Jasio zaczyna uderzać długopisem o ławkę. Nauczycielka:
    - Jasiu , dlaczego walisz długopisem o ławkę?
    - Bo mi się wypisał.
    - A , to dobrze. Już myślałam że masz parkinsona...
    O Jasiu

  • W liście z kolonii Jasiu pisze do rodziców:
    - Tutaj jest pięknie, jestem bardzo zadowolony, dużo leżę i odpoczywam. Bądźcie spokojni i nie martwcie się o mnie.
    PS. Co to jest epidemia?
    O Jasiu

  • Pani w szkole pyta dzieci o ich zwierzątka, przychodzi do Jasia:
    - Jasiu masz może pieska?
    - Mieliśmy kiedyś psa, proszę pani ale go zabiliśmy, bo ja mięsa nie jadłem, ojciec nie jadł i matka tez nie, a dla jednego psa nie będziemy kupować.
    - Jasiu to straszne, a kotka nie masz?
    - Mieliśmy też i kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie piłem, ojciec i matka tez nie, a dla jednego kota nie będziemy mleka kupować.
    - Jasiu co ty mówisz, przyjdź jutro z mamą!
    - Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbyliśmy, no bo ja jeszcze nie bzykam, tata już nie może a dla sąsiada to nie będziemy trzymać.
    O Jasiu

  • Jasiu chce popływać i pyta ratownika o zgodę:
    - Czy mogę popływać w tym basenie?
    - Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz.
    Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje. Wreszcie ratownik pyta:
    - Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać?
    - Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
    - To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu?
    - Nie - mówi Jasiu. Najtrudniej było wydostać się z worka.
    O Jasiu

  • - Maaamooo, ja niee chcę iść do szkoły!
    - Jasiu, zaczął się rok szkolny i musisz iść!
    - Alee maaamoo, ja nie lubię szkoły!
    - Jasiu! Idź do szkoły, zobaczysz będzie bardzo miło.
    - Ale maaamoo, dzieci mnie nie lubią i ja ich nie lubię!
    - Jasiu! Musisz iść do szkoły, w końcu jesteś tam dyrektorem!
    O Jasiu

Piosenki

  • Którędy Jasiu pojedziesz
    Biesiadne i Ludowe
    Którędy Jasiu, którędy Jasiu Jasiu pojedziesz? Czy przez dolinę, czy przez olszynę, Czy przez wieś, przez...