Wiersze
-
Damastes z przydomkiem Prokrustes mówi
Zbigniew Herbert
Moje ruchome imperium między Atenami i Megarą władałem puszczą wąwozem przepaścią sam bez rady starców głupich... -
Kołysanka Dorszowego Przylądka
Josif Brodski
Kołysanka Dorszowego Przylądka A.B. I Wschodni kraniec Imperium pogrąża się w noc. Cykady milkną w trawie... -
W obiecywany nie wierzyłem raj...
Władimir Wysocki
W obiecywany nie wierzyłem raj, W świetlaną przyszłość, w zbawczą moc imperium... Autorytety szybko pożarł kraj,...
Cytaty
-
Im mniejsi obywatele, tym większe się zdaje imperium.
Stanisław Jerzy Lec
Dowcipy
-
Pewien bezrobotny starał się o stanowisko sprzątacza w Microsofcie. Dyrektor personelu przyjmuje go i każe zaliczyć test na zamiatanie podłogi, po czym stwierdza:
- Jesteś przyjęty, daj mi twój e-mail, wyślę Ci formularz do wypełnienia, oraz datę i godzinę, na która masz się stawić w pracy.
Zrozpaczony człowiek odpowiada:
- Nie mam komputera, ani tym bardziej e-maila...
Wtedy personalny mówi mu, że jest mu przykro, ale ponieważ nie ma e-maila, więc wirtualnie nie istnieje, a ponieważ nie istnieje, więc nie może dostać tej pracy. Człowiek wychodzi przybity; w kieszeni ma tylko 10$ i nie wie, co ma zrobić... Przechodzi koło supermarketu. Postanawia kupić dziesięciokilową skrzynkę pomidorów. Potem chodząc od drzwi do drzwi sprzedaje całym towar po kilogramie i w ciągu dwóch godzin podwaja swój kapitał. Powtarza te transakcje jeszcze trzy razy i wraca do domu z 60$ w kieszeni. Uświadamia sobie, że w ten sposób może z powodzeniem przeżyć Wychodzi z domu coraz wcześniej, wraca coraz później i tak każdego dnia pomnaża swój kapitał. Wkrótce kupuje wóz, później ciężarówkę, a po jakimś czasie posiada cała kolumnę samochodów dostawczych. Po pięciu latach mężczyzna jest właścicielem jednej z największych sieci dystrybucyjnych w Stanach. Postanawia zabezpieczyć przyszłość swojej rodziny i wykupuje polisę ubezpieczeniową. Wzywa agenta ubezpieczeniowego, wybiera polisę i wtedy agent prosi go o adres e-mail, aby mógł wysłać mu propozycje kontraktu. Mężczyzna odpowiada mu wtedy, że nie ma e-maila.
- Ciekawe - mówi agent - nie ma pan e-maila, a zbudował pan To imperium? Niech pan sobie wyobrazi, czego dokonałby, gdyby go pan miał!
Mężczyzna zamyślił się i odpowiada:
- Zamiatałbym w Microsofcie.
W pracy
Piosenki
-
Sen Katarzyny II
Harcerskie
Na smyczy trzymam filozofów Europy G D G Podparłam armią marmurowe Piotra stopy... -
Leszek Błaszczyk - Krzyżowiec Kontratakuje
Harcerskie
1. [e] Wolniej wolniej wstrzymaj konia [A] Dokąd pędzisz pośród nocy [C] Pewnie wysłał cię Lord...