Wiersze
-
Ogród przedziwny
Leopold Staff
W przedziwnym mieszkam ogrodzie, Gdzie żyją kwiaty i dzieci I gdzie po słońca zachodzie Uśmiech... -
Ludzie Ludzie
Tadeusz Różewicz
Co było ukryte Jest odkryte Dajemy przedstawienie Dla dorosłych i dzieci Żołnierzy studentów Gospodyń domowych Dookoła...
Cytaty
-
Kobiety poza szafami sukien posiadają jeszcze kasetki, pełne uśmiechów, spojrzeń, tonów, w które stroją się stosownie do sytuacji. Mają zupełnie inną modulację głosu dla służby, męża i dzieci. Inne uśmiechy dla kochanka; inne spojrzenia dla bratowych i teściowej. W kompletnym negliżu duszy nie pokazują się nikomu.
Alfred Aleksander Konar
Życzenia
-
Gdy na zimowym niebie Gwiazda Betlejemska zaświeci,
przy Wigilijnym stole siadają dorośli i dzieci.
Życzenia sobie składają opłatkiem się łamiąc,
mówią o przyszłości i Tych co odeszli wspominają.
Do tych życzeń serdecznych i my się przyłączamy:
niech zdrowie, szczęście i miłość zawsze będą z Wami.
Bożonarodzeniowe -
Matki i dzieci, niezależnie od tego,
Jak bardzo się nawzajem kochają,
Potrafią się też dotkliwie ranić.
Nagły wybuch złego humoru czy frustracji,
Nieprzemyślany osąd, trochę ślepej niewdzięczności
Mogą ugodzić prosto w serce.
Gdyby można było wymazać wszystkie przejawy
Mojej nieuprzejmości i głupoty, braku zrozumienia...
Lecz jeśli w życiu króluje miłość,
Wszystko w końcu dobrze się układa.
Miłość bowiem kruszy zamknięte serca
I uczy nas wyrozumiałości,
Przecież jesteśmy tylko ludźmi,
Ty i ja.
Kocham Cię taką, jaka jesteś.
Nie chcę żadnej innej Mamy !
Dzień matki
Wiadomości SMS
-
Idzie, idzie Święty z długą siwą brodą,
a dwaj aniołkowie za ręce go wiodą.
Niosą w wielkich koszach: słodziutkie pierniki,
ciastka i cukierki, lalki,żołnierzyki.
Każdemu nad głową złota gwiazdka świeci,
idą i szukają samych grzecznych ludzi i dzieci.
Czy Ty jesteś grzeczna? Chyba tak,
więc zostawiam Ci prezenty
miłość, nadzieję, radość i wiarę.
Ho, ho, ho, ho, ho...
dobrze mi się do Ciebie szło:)
Na Mikołajki
Dowcipy
-
Premier wizytował szkołę podstawową. Dyrekcja wybrała najlepszą klasę. Nauczycielka kazała powiedzieć dzieciom na powitanie ładnie i z rymem:
- Witamy szczerze Panie premierze.
Tak też się stało: wchodzi premier i dzieci wstają i mówią:
- Witamy szczerze Panie premierze.
Premier na to z rymem:
- A co wy dzieci jadacie, że tak ślicznie rozmawiacie?
I tu Jasio się wyrywa również z rymem:
- Irysy ty ch*ju łysy
O Jasiu -
- Byłem na wczasach, panie doktorze, i coś złapałem. Czy to przejdzie?
- Oczywiście, na żonę i dzieci. Następny proszę!
O lekarzach -
Przychodnia po reformie. Pacjenci wchodzą do lekarza.
Pierwszy:
- Panie doktorze, jak nagniatam klatkę piersiowa to mnie wszystko boli.
- Nie nagniatać, nie będzie bolało. Następny!
Wchodzi matka z córką.
- Panie doktorze, czy to możliwe aby po pięciu miesiącach urodziło się dziecko?
- Możliwe, następne przyjdą w terminie. Następny!
- Panie doktorze, wracałem z wczasów i na koniec coś złapałem, czy to przejdzie?
- Przejdzie, przejdzie. Na żonę i dzieci. Następny!
- Panie doktorze, jestem panienką i zaszłam w ciążę, co robić?
- Nie siusiać trzy tygodnie, może się utopi. Następny!
Wchodzi panienka.
- Panie doktorze, mam chłopca w sile wieku, karmie go kluskami, zacierkami, bułeczkami, a on dalej nie może.
- Od krochmalu to tylko kołnierzyk stoi. Następny!
- Panie doktorze, mój interes tak mi zmalał. Co robić?
- Owinąć w gazetę wyborczą, ona wszystko wyolbrzymia. Następny!
- Panie doktorze, mam 40 lat. Kolega w moim wieku mówi, że jeszcze może, a ja nie.
- Mów pan, że i pan może. Następny!
- Panie doktorze, od dwóch dni nie mogę siusiać.
- Ile ma pan lat?
- 80.
- To już pan swoje wysiusiał. Następny!
- Panie doktorze, mnie od pewnego czasu tak w brzuchu jeździ tam i z powrotem. Co to jest?
- Ma pan dwie dupy i gówno nie wie którędy wyjść. Następny!
- Panie doktorze, mój synek połknął stalówkę. Co robić?
- Niech wypije litr atramentu, będzie miał swoje własne wieczne pióro. Następny!
- Panie doktorze, moja żona połknęła igłę. Co robić?
- Zakładać naparstek. Następny!
- Panie doktorze, wszyscy mnie ignorują.
- Następny proszę!
Co, to już wszyscy? Chwała Bogu, tak się zmęczyłem. Siostro, proszę o szklankę dobrej mocnej kawy.
O lekarzach -
Biegnie zajączek przez las, spotyka ślimaka. Ślimak pyta zajączka:
- Ty, co tak szybko zasuwasz?
- Co ty nie słyszałeś, na nasze łąki weszła Izba Skarbowa i uciekam, bo się nie wytłumaczę, że ja mam futro, żona ma futro i dzieci też mają - odpowiada zajączek.
Ślimak przyśpieszył ...spotyka bociana.
- Ty ślimak, co tak biegniesz?
- Bocian, co ty nie słyszałeś ...na nasze łąki weszła Izba Skarbowa i uciekam, bo jak ja się wytłumaczę, że ja mam dom, żona ma dom i dzieci mają dom.
Bocian poleciał do Afryki, spotyka pawiana.
- Ty bocian, co ty tu robisz? - pyta pawian
- Jak to co? Na nasze łąki weszła izba skarbowa i jak ja się wytłumaczę, że ja co roku mam wakacje za granicą, żona ma wakacje za granicą, dzieci wakacje za granicą...
- Ty bocian, a gdzie to jest?
- W Polsce
- Ty! To kraj dla mnie.......ja z gołą d**ą, żona z gołą d**ą, dzieci z gołą d**ą;)
O zwierzętach -
Córka skarży się matce:
- Mamo, ja się chyba rozwiodę, ja już tak dłużej nie mogę,
ja tego nie wytrzymam! - nic tylko seks, seks i seks.
Kiedy wychodziłam za mąż miałam dziurkę jak dwadzieścia groszy,
a teraz mam jak pięć złotych.
Mama na to:
- Córeczko ty się dobrze zastanów. Dom masz? Masz.
Samochody przed domem stoją? Stoją.
Wczasy w najlepszych kurortach, ciuchy od najlepszych projektantów,
zabezpieczenie finansowe dla ciebie i dzieci.
I co?
Będziesz się kłóciła o te cztery osiemdziesiąt?!
O mężu i żonie
Piosenki
-
Na tym niebie
Kolędy i Pastorałki
1. Na tym niebie gwiazdeczka świeci x2 Bardzo sie dziwią starzy i dzieci...