hipopotam 7 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Hipopotam
    Jan Brzechwa
    Zachwycony jej powabem Hipopotam błagał żabę: Zostań żoną moją, co tam, Jestem wprawdzie hipopotam, Kilogramów ważę...

Życzenia

  • Niedźwiedź mruczy i sowa chucha,
    Kot miauczy, pies szczeka, kukułka kuka,
    Odezwał się nawet smutny hipopotam,
    Bo już wszyscy wiedzą,
    Że ja ciebie kocham.
    Miłosne

  • Na podwórzu jest kałuża.
    W tej kaluży ktoś się nurza.
    Hipopotam powiadacie?
    Oby nie tata po wyplacie!!!
    Dzień ojca

Wiadomości SMS

  • Żółwik, mrówka i kurczaczek, żabka, krówka i robaczek. Misio, żuczek, hipopotam - wszyscy wiedzą, że Cię kocham.
    Kocham Cię

Dowcipy

  • Spotyka się dwóch przyjaciół. Jeden z nich jest od niedawna żonaty.
    - Dlaczego nie chodzisz już na ryby?
    - Żona mi nie pozwala.
    - Spróbuj zrobić tak jak ja. W piątek przygotowuję sobie sprzęt wędkarski i chowam go w piwnicy. W sobotę rano kiedy wstaję z łóżka, odkrywam kołdrę i patrzę na cielsko mojej żony, i mówię:
    - I to ma być moja żona? Taki hipopotam?
    Wtedy zaczyna się awantura, ona wygania mnie z domu, a ja zabieram sprzęt z piwnicy i idę nad rzekę. Wieczorem wracam do domu z rybami, żona jest zadowolona i godzimy się do następnej soboty... Spróbuj tej metody!
    Świeżo upieczony małżonek przygotował wszystko za radą przyjaciela. Wstaje rano w sobotę, odkrywa kołdrę pod którą śpi naga małżonka i mówi:
    - A do diabła z rybami!
    O mężu i żonie

  • Nad rzeką, obok farmy siedzi krowa i pali trawkę. Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
    - Te, krowa, co robisz?
    - Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
    - Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem...
    - Jasne! Ciągnij macha bracie!
    Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił. Na to krowa:
    - Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższą chwilę. Zresztą - wiesz co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się kawałek pod wodą w dół rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię ci będzie OK.
    Jak uradzili tak zrobili. Bóbr się zaciągnął, płynie pod wodą, ale już po kilku chwilach zrobiło mu się happy. Wyszedł na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnął się na trawę i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
    - Te bóbr, co robisz?
    - Aaaa, widzisz hipciu, fazuję sobie troszkę...
    - Daj trochę stuffu, ja też chcę.
    - Podpłyń na drugi brzeg do krowy - ona ci da.
    Hipopotam podpłynął w górę rzeki, wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy:
    - Bóbr, k..wa, WYPUŚĆ POWIETRZE!
    O zwierzętach

  • Król dżungli (pan lew) zwołał zebranie zwierząt.
    Każdy miał opowiedzieć dowcip. Jeśli znajdzie się zwierzę, które nie będzie się z niego śmiało, to zwierzak opowiadający dowcip zostanie zjedzony.
    Opowiada zebra... Wszyscy się śmieją oprócz żółwia. Zjedzona.
    Opowiada wąż... Wszyscy się śmieją oprócz żółwia. Zjedzony.
    Opowiada hipopotam... Już chciał zacząć opowiadać, a tu nagle żółw zaczyna się strasznie śmiać i zwijać ze śmiechu. Lew się pyta:
    - "Dlaczego się śmiejesz?"
    Żółw odpowiada tak, że ledwo można było go zrozumieć:
    - "Hahaha... Ten kawał zebry był taki dobry... Hahahaha...""
    O zwierzętach