dokumenty 12 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • T. S. Eliot - Jałowa Ziemia - III Kazanie Ognia
    Thomas Stearns Eliot
    Jałowa Ziemia - III. Kazanie ognia Namiot rzeki już pękł; ostatnie palce liści Chwytając się kurczowo,...

  • Kwintet
    Josif Brodski
    KWINTET   I   Powieka drga. Z ust wyrasta cisza. Europejskie miasta ścigają się od stacji do stacji....

  • Pod wulkanem
    Marcin Świetlicki
    Po zdjęciu czarnych okularów ten świat przerażający jest tym bardziej. Prawdziwy jest. Właściwe barwy wpełzają...

  • Szwedzkie domu na odludziu
    Tomas Tranströmer
    Plątanina czarnych świerków i dymiących promieni księżyca. Tu zanurzona chałupa jakby bez śladów życia. Aż rosa...

  • Do Anonimowego Obywatela
    Wystan Hugh Auden
    (Do JS/07/M/376 Ten Marmurowy Pomnik Wzniosło Państwo na jego cześć) Urząd Statystyczny wskazał go jako tego,...

  • Czesława Miłosza wiwisekxja przekorna...
    Zbigniew Jabłoński
    Czesława Miłosza wiwisekcja przekorna   ( z indywidualną nad interpretacją)                                                                                                               Zapamiętałeś C...

Cytaty

  • Jedyny raz osiągnęliśmy z żoną równoczesny orgazm, gdy sędzia podpisywał nasze dokumenty rozwodowe.
    Woody Allen

  • Dokumenty bywają niejednokrotnie środkiem mistyfikacji.
    Edgar Allan Poe

Dowcipy

  • Jedzie sobie ksiądz samochodem. Zatrzymują go dwaj policjanci:
    - Dokumenty, proszę!
    Ksiądz im daje dokumenty.
    - Proszę otworzyć bagażnik!
    Ksiądz otwiera.
    - Co ksiądz wozi?
    - Boiler do zakrystii.
    - Hmm.. Niech Ksiądz jedzie.
    Po chwili, policjant pyta się kolegę:
    - Ty! co to jest boiler do zakrystii?
    A drugi:
    - Nie wiem, to ty chodziłeś 2 lata na religię.
    Religijne

  • Do leżącego na ławce mężczyzny podchodzą policjanci. Jeden z nich mówi:
    - Dokumenty poproszę.
    - Nie mam - odpowiada mężczyzna.
    Policjanci na to:
    - No to idziemy!
    - No to idźcie!
    O policjantach

  • Jedzie blondynka samochodem, nagle zatrzymuje ją policjantka, również blondynka:
    - Dokumenty proszę.
    Blondynka daje dokumenty z lusterkiem w środku.
    - Trzeba było od razu mówić, że pani też z policji, to bym pani nie zatrzymywała.
    O blondynkach

  • Babcia przychodzi do urzędu skarbowego. Urzędniczka sprawdza dokumenty i mówi:
    - Brakuje pani podpisu.
    - Ale jak mam się podpisać? - pyta kobieta.
    - No tak, jak zawsze się pani podpisuje.
    Starsza pani wzięła długopis i napisała: "Całuję was mocno, babcia Aniela".
    Różne