delegacji 7 wpisów dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Na przedpieklu
    Adam Asnyk
    Raz mi tak żona dopiekła, Żem się powiesił na górze; Ciało zostało na sznurze, A dusza...

Dowcipy

  • Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze. Wchodzi do sypialni, a tam w łóżku leży obcy nagi facet.
    Pyta się go:
    - Gdzie moja żona?
    A on odpowiada przerażony:
    - W łazience, bierze prysznic.
    Mąż na to:
    - Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho!!!
    Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku:
    - Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam...
    A gość:
    - Otwórz szafę, to się posrasz...
    O mężu i żonie

  • Wraca chłop do domu z delegacji, wita się, wręcza prezenty. W końcu zasiada przed michą i telewizorem. Patrzy dookoła i woła do pięcioletniej córeczki:
    - Dziubasku, czy widziałaś gdzieś pilota?
    - Pilota? Nie widziałam... Ale był listonosz, hydraulik i kilka razy sąsiad z naprzeciwka...
    O mężu i żonie

  • Wraca dyrektor z delegacji na której był ze swoją sekretarką. Spotyka się ze swoim zastępca i mówi mu;
    - Wiesz ta nowa sekretarka jest lepsza od mojej żony.
    Po pewnym czasie zastępca jedzie w delegacje z ta sama sekretarka .Po powrocie z delegacji spotyka dyrektora i mówi mu:
    - Wiesz, miałeś rację, ta sekretarka faktycznie jest lepsza od twojej żony.
    O dyrektorach

  • Dwaj policjanci będąc na delegacji nocowali w hotelu. Jeden z nich miał pokój 23 a drugi 24. Po pracy wybrali się do kościoła. Po skończonej mszy ksiądz mówi:
    - Przekażcie sobie znak pokoju.
    Policjanci spojrzeli na siebie i mówią:
    - Dwadzieścia trzy
    - Dwadzieścia cztery.
    O policjantach

  • Wraca mąż z delegacji dzień wcześniej, wchodzi do mieszkania, potem do sypialni i ... widzi w łóżku swojego najlepszego kumpla z pracy.
    - Co ty tutaj robisz? - pyta zaskoczony.
    - No widzisz, miałeś wrócić jutro. - odpowiada kolega.
    - A gdzie jest moja żona?
    - Bierze prysznic w łazience i zaraz tu przyjdzie. I co teraz zamierzasz zrobić?
    - W sumie głupia sprawa. Żonę znam zaledwie od kilku miesięcy, a my się przecież znamy od dziecka. Razem się bawiliśmy na podwórku, razem chodziliśmy do szkoły, na studia, a teraz razem pracujemy i do tego się przyjaźnimy. Dobra, wybaczam ci, ale pod jednym warunkiem.
    - Jakim?
    - Zawsze ciekawiło mnie, jak moja żona robi to z innym. Jeśli pozwolisz, to ja schowam się do szafy i przez szparę będę sobie na was patrzył, jak się zabawiacie.
    - Nie mam chyba wyboru. No dobra, wskakuj do szafy. - mówi kochanek.
    Po chwili wchodzi do sypialni żona i mówi do swojego kochanka:
    - Już jestem czysta, pachnąca i gotowa. I wiesz, na co dzisiaj mam ochotę? Chcę, żebyś tak mnie dziś przeleciał, żebym się aż zsikała.
    A na to kochanek:
    - Otwórz szafę, to się zesrasz!
    O mężu i żonie

  • Spotykają się dwie koleżanki:
    - Wiesz kochana mam problem. Mąż podczas delegacji nocował w Warszawie. Mówił, że u kolegi. Żeby go sprawdzić wysłałam do wszystkich jego kolegów, a ma ich pięciu, maile z pytaniem czy u nich nocował.
    - I co?
    - Przyszło pięć odpowiedzi, że nocował.
    O mężu i żonie