blondynka 25 wpisów dla sprawdzanej frazy

Życzenia

  • Piękna dama to blondynka
    piękna cyfra to jedynka
    Dla wojskowych

Wiadomości SMS

  • Blondynka, szczupła o kształtnej figurze szuka... Jest problem - zapomniała! Dzwonić 113.
    Śmieszne

  • Dlaczego blondynka siedząca w więzieniu zbiera butelki? - Bo chce wyjść za kaucją.
    Śmieszne

  • Czemu blondynka klęka przed sklepem? - Bo jest napisane ciągnąć.
    Śmieszne

  • Czym się różni mądra blondynka od Yeti? - Yeti podobno widziano.
    Śmieszne

Dowcipy

  • Co robi blondynka widząc na drzwiach napis ciągnij?
    - Nic bo nie umie czytać!
    O blondynkach

  • - Jak nazywa się blondynka z dwiema komórkami mózgowymi?
    - W ciąży.
    O blondynkach

  • Przesądna blondynka mówi do swojej przyjaciółki:
    - Wyobraź sobie, że rano spadł mi talerz! Boję się, że to może zaszkodzić dziecku, które w sobie noszę.
    - Eee, idź głupia! W zabobony wierzysz? Dwa miesiące przed moim urodzeniem, mama rozbiła płytę gramofonową i nic mi nie jest... nic mi nie jest... nic mi nie jest...
    O blondynkach

  • Przychodzi blondynka do banku i prosi o kredyt na miesiąc. Urzędnik pyta się ile chce i jakie ma zabezpieczenie. Blondynka chce 35 tys. złotych na wyjazd na wakacje. W ramach zabezpieczenia zostawi swoje Lamborgini. Urzędnik węsząc dobry interes daje jej kredyt i zabiera samochód. Po miesiącu blondynka wraca oddaje 35 tys. i 14 złotych odsetek. Odbiera samochód. Zdziwiony urzędnik mówi, że sprawdzili ją i okazuje się, że ma konto w ich banku na 3 mln dolarów, więc dlaczego brała kredyt. Na to blondynka odpowiada: A gdzie ja bym znalazła płatny parking na miesiąc za 14 złotych.
    O blondynkach

  • Czym się różni kura od blondynki?
    - Blondynka ma 51 węzłów mózgowych a kura 50.
    - Po co blondynce ten jeden?
    - Żeby nie srała na podwórku.
    O blondynkach

  • Jedna blondynka mówi do drugiej:
    - Wiesz, w tym trzęsieniu ziemi zginęło sto osób, wyobrażasz sobie, sto osób...
    Druga jej odpowiada:
    - To straszne. Na stare to będzie milion
    O blondynkach

  • Blondynka dostała komórkowy telefon. Zabrała go, idąc na zakupy. Stała akurat w warzywniaku, gdy zadzwonił. Odebrała:
    - Och cześć Zosiu! - ucieszyła się. - Skąd wiedziałaś, że jestem w sklepie?
    O blondynkach

  • - Dlaczego blondynka nie ma włosów łonowych?
    - A czy widzieliście kiedyś trawę na autostradzie?
    O blondynkach

  • Co zrobić jak blondynka rzuci w ciebie granatem?
    - Złapać, wyjąć zawleczkę, odrzucić.
    O blondynkach

  • Do drzwi domu blondynki pukają sąsiadki. Blondynka pyta:
    - Kto tam?
    - Sąsiadki!
    Blondynka odpowiada:
    - Nie, nie ma siatek!
    O blondynkach

  • Blondynka spotkała czarodzieja i pozwolił jej wybrać: albo dostanie wspaniałą pamięć albo świetny biust. Przyjaciółka pyta:
    - I co wybrałaś?
    Blondynka:
    - ...nie pamiętam...
    O blondynkach

  • Blondynka kupiła sobie sportowy wózek - porshe. Już na pierwszej przejażdżce zajechała drogę wielkiej ciężarówie. Pisk opon... dym spod kół, wziuuu... trzask, prask i naczepa w rowie... Porszak zdążył szczęśliwie wyhamować, za kółkiem siedzi zblazowana blondi typu "no co, przecież nic się nie stało". Z kabinki Scanii wygramolił się mocno zdenerwowany szofer, wyciągnął z kieszeni kawałek kredy i narysował kółko na asfalcie. Następnie wyciągnął blondynkę, postawił w tym kółku i krzyczy:
    - Stój Ty pokrako i nie ruszaj się stąd!
    Blondi stanęła posłusznie, a facet zabrał się za demolkę w porszaku. Wyrwał drzwi, przednie fotele wyciepał do rowu, ogląda się za siebie... blondi nic - stoi i się uśmiecha...
    - Czekaj no... - pomyślał facet wyciągając majcher.
    Spruł dokładnie tapicerkę, podziurawił opony, ogląda się za siebie, blondynka chichoce...
    - Zaraz cię jeszcze bardziej rozbawię... - facet poleciał po kanister, oblał porszaka i podpalił grata. Wraca do blondynki, a ta wciąż stoi, tylko buźka jej śmieje:
    - Hihi... haha... hihiii...
    - No i co w tym takiego śmiesznego? - pyta facet.
    - Hihi... a bo jak pan nie patrzył, to ja wyskakiwałam z tego kółka...
    O blondynkach

  • Blondynka odchodzi od bankomatu i mówi do koleżanki:
    - Patrz, znowu wygrałam!!!
    O blondynkach

  • - Co powiedziała blondynka oglądając film porno?
    - O! To ja!
    O blondynkach

  • Nastoletnia blondynka uzyskała zgodę matki na pójście do dyskoteki. Masz być w domu o 22 - mówi matka. Mija 22, 23, a blondynki nie ma w domu. Po północy ktoś wali do drzwi. Matka otwiera i widzi: przed drzwiami stoi córka z papierosem w ustach, nawalona jak bombowiec i macha biustonoszem. Matka wściekła pyta:
    - Paliłaś?
    - Paliłam!
    - Piłaś?
    - Piłam!
    - I co jeszcze robiłaś?!
    - Nie wiem jak to się nazywa ale od dziś jest to moje hobby.
    O blondynkach

  • Przychodzi blondynka do sklepu RTV i mówi:
    - Poproszę ten telewizor.
    - Przepraszam nie rozmawiam z blondynkami.
    Na to blondynka wychodzi i następnego dnia wraca do tego samego sklepu z ciemną peruką na głowie i zwraca się do sprzedawcy:
    - Poproszę ten telewizor.
    - Przepraszam panią, ale nie rozmawiam z blondynkami.
    - Ale skąd pan wiedział, że ja jestem blondynką.
    - Ponieważ to, o co pani prosiła to nie telewizor, tylko mikrofalówka.
    O blondynkach

  • Jaka jest najgorsza bomba na świecie?
    - Blondynka. Wpada w oko, rani serce, dziurawi kieszeń i wychodzi bokiem.
    O blondynkach

  • Przed automatem z wodą sodową stoi blondynka. Wrzuca monetę, czeka aż szklanka napełni się wodą, wypija, wrzuca monetę i tak bez końca.
    Ludzie stojący za nią w kolejce niecierpliwią się.
    - Niech się pani pośpieszy!
    - Nie ma głupich, ja cały czas wygrywam!
    O blondynkach

  • Czym różni się blondynka od lodówki?
    - Do lodówki można jeszcze wsadzić jajka.
    O blondynkach

  • Przychodzi blondynka do sklepu elektrycznego i mówi:
    - Poproszę lotnika.
    - Nie mamy lotników, ale chyba pani chodzi o pilota do telewizora.
    - O tak, tak. Proszę się ze mnie nie śmiać. W tej dziedzinie jestem lajkonikiem.
    O blondynkach