Wiersze
-
Szuflada
Zbigniew Herbert
O moja siedmiostrunna z deski tu były zasuszone łezki zastygła w buncie pięść i papier... -
Szelmostwa lisa Witalisa
Jan Brzechwa
I Znano różne w świecie lisy: Był więc lis Ancymon Łysy; Pospolity lisek rudy, Pełen sprytu... -
Wigilia
Józef Czechowicz
kolędo czarujesz a łowisz jak niewód a rośruBsz jed liczny a żywiczny bór jak nadaiśmy cackom... -
Naszą miłość zabiła wielka płyta
Jonasz Kofta
Odchodzę Jesteś zdziwiony Przecież nic się takiego nie stało Nasz niedługi spektakl skończony Widocznie tak być... -
Pamiętajcie o ogrodach
Jonasz Kofta
Bluszczem ku oknom Kwiatem w samotność Poszumem traw Drzewem co stoi Uspokojeniem Wśród tylu spraw Pamiętajcie... -
Pamiętajcie o ogrodach
Jonasz Kofta
Bluszczem ku oknom Kwiatem w samotność Poszumem traw Drzewem co stoi Uspokojeniem Wśród tylu spraw Pamiętajcie... -
Szary poemat
Jonasz Kofta
Gorzały siny płomień Przepala źródła płuc Butelkowany gromie Uderzaj Chcieć to móc Na zgniłej włosów słomie... -
WE CZTERECH
Józef Czechowicz
Rozwija się dróg gwiezdnych rulon ziemia się toczy za Zwierzem jak przetrwać noce cwałujące do bólu... -
Prawodawcom
Władysław Broniewski
Pamięci Sacca i Vanzettiego Tobie mój gniew i pogarda, kulturo krzywdy i zbrodni! Religio krwi...
Dowcipy
-
Jasiu wraca do domu cały podrapany i mama do niego mówi:
- Jasiu co ci się stało?
- No jechałem na rowerku i się przewróciłem.
- No, ale rowerek jest zepsuty ma zniszczone siodełko.
- No tak, ale to był pożyczony rower i tak naprawdę wjechałem w krzaki.
- No, ale widziałam jak dzisiaj rano ścinali krzaki.
- No tak, ale ja tak naprawdę przytruciem się na żwir.
- Ale ja widziałem jak robili nowy beton.
Jasi się wkurzył i mówi:
- Kot jest mój i będę go pier**lił czy to się komuś podoba czy nie.
O Jasiu