afery 1 wpis dla sprawdzanej frazy

Wiersze

  • Polskie ZOO
    Mariusz Parlicki
    Dawno temu w państwie zwierząt
    Zapanował straszny nierząd
    I na państwa strony cztery
    Rozsypały się afery.
     
    Donosiło radio ptasie,
    Że ktoś zrobił skok na kasę
     
    Dzięcioł który działał w KORze
    Pisał, że tak być nie może,
    Bo sam nagrał na papugę
    Moment, gdy mu Lew przysługę
    Oferował za przepiórki.
     
    Lew pociągnąć miał za sznurki,
    Wskutek czego dla dzięcioła
    Miała przypaść dojna krowa.
     
    Lis podawał również fakty,
    Że władza ugrzęzła w matni
    I twierdził, że czas już zmienić
    Nieudolny rząd jeleni.
     
    Oburzyło to szalenie
    Rządzące państwem jelenie
    A prezydent struś tymczasem
    Szybko schował głowę w piasek.
     
    Jakby tego było mało,
    W państwie zwierząt znów zawrzało
    Bowiem powstał przekręt wielki
    W sprawie opłat za grę w pchełki.
     
    Lobbystę starego sępa
    Wysłuchała tępa klępa
    I za jakiś marny ochłap
    Zwolniła z połowy opłat
    Grę, co jak to bywa w bajkach
    Niosła szczerozłote jajka.
     
    Oprócz tego szare szczury
    Miały przeciek z samej góry,
    Że szykuje się zasadzka,
    Żeby złapać mafię gacka.
     
    Przeciek ten, jak uczy życie
    Wprost do gacka prędko wyciekł.
     
    Inny przekręt – wilk wraz z miśkiem
    Mieli dać za jedną szyszkę
    Leki cierpiącym zwierzętom,
    Ale na myśl przyszło krętom
    Że od pszczół, które od wieków
    Trudnią się produkcją leków
    Wezmą miód trzeciego sortu,
    A resztę kasy z resortu
    Wyprowadzą, zaś leczenie
    Powierzą zgłodniałej hienie.
     
    Takich afer było w bród
    Zewsząd się wydzielał smród
    Silny tak, ze powiem trafnie
    Przy nim skunks przepięknie pachnie.
     
    Stary orzeł patrzył na to
    Przecierając skrzydłem oczy
    Widział wiele i był pewny,
    Że nic go już nie zaskoczy.
     
    Zaskoczyło go to jednak,
    A więc westchnął: - dobry Boże
    Czy tu wreszcie będzie lepiej,
    Czy też może... jeszcze gorzej.