Dowcipy - Na egzamin w sesji letniej spóźniła się studentka

Szkolne

Na egzamin w sesji letniej spóźniła się studentka. Wpada zdyszana i od progu błagalnym głosem woła:
- Panie profesorze,przepraszam za spóźnienie, ale zapomniałam wyłączyć żelazko.
- A czy przypadkiem nie zapomniała pani bielizny?
- Nie, w lecie nie noszę, panie profesorze...

FajneDowcipy.pl - najlepszy humor w Intwrnecie!