Dowcipy - Różne strona 99

Ścieżka nie biegnie przez las, tylko ucieka przed Chuckiem Norrisem!

Tylko Chuck Norris pokonał Małego Głoda bez serka Danone.

Tylko Chuck Norris potrafi biec w dwie strony równocześnie.

Tylko Chuck Norris potrafi cofać się w przód.

Chuck Norris nie widzi koloru czerwonego. On go słyszy.

Internet został wymyślony żeby rozpowszechniać fakty o Chucku Norrisie.

Chuck Norris nie używa Internetu, zna cały na pamięć.

Dobry, lepszy, Chuck Norris.

Wszechświat się rozszerza... bo chce uciec przed Chuckiem...

Chuck śpi z włączonym światłem. Nie dlatego, że boi się ciemności. To ciemność boi się jego.

Chuck Norris nie opowiada kawałów. Po prostu mówi "teraz".

Chuck Norris założył się z NASA, że przetrwa wejście w atmosferę bez użycia skafandra. Dziewiętnastego Czerwca 1999 roku nagi Chuck Norris wszedł w ziemską atmosferę, przeleciał nad 14 stanami osiągając temperaturę 3000 stopni. Upokorzona NASA publicznie oświadczyła, że był to meteoryt, nadal mu wiszą piwo.

List osoby poszkodowanej w wypadku przy pracy, nadesłany do zakładu ubezpieczeń jako odpowiedź na prośbę o udzielenie bliższych informacji dotyczących okoliczności wypadku:

Szanowni państwo!
W raporcie z wypadku jako przyczynę wypadku podałem: "próba samodzielnego wykonania pracy". W liście stwierdzili Państwo, że powinienem podać pełniejsze wyjaśnienie. Sadze, że poniższe szczegóły będą wystarczające. Jestem z zawodu murarzem. W dniu wypadku pracowałem sam na dachu nowego, trzypiętrowego budynku. Kiedy zakończyłem pracę, stwierdziłem, że mam ponad 150 kilogramów cegieł porozrzucanych wokoło. Zdecydowałem nie znosić ich na dół pojedynczo, lecz spuścić je na dół w beczce, używając liny na bloku przytwierdzonym do ściany na trzecim piętrze budynku. Po zabezpieczeniu liny na dole wszedłem na dach i zawiesiłem na niej beczkę załadowaną cegłami. Potem zszedłem na dół i odwiązałem linę, a następnie, trzymając ją mocno, zacząłem powoli opuszczać 150-kilowy ciężar. W raporcie o wypadku napisałem, że ważę 80 kilogramów. Możecie sobie Państwo wyobrazić, jak duże było moje zaskoczenie nagłym szarpnięciem do góry - straciłem orientację, nie puściłem jednak liny. Nie muszę dodawać, że ruszyłem do góry w raczej szybkim tempie, po ścianie budynku. W połowie drugiego piętra spotkałem się z opadającą beczką - to tłumaczy pękniętą czaszkę oraz złamany obojczyk. Zwolniłem trochę z powodu beczki, ale kontynuowałem gwałtowne wciąganie, nie zatrzymując się, aż kostki mojej prawej ręki nie weszły w blok. Na szczęście pozostałem przytomny i byłem w stanie nadal trzymać mocno linę pomimo bólu i ran. W tym samym czasie beczka z cegłami uderzyła o ziemię. W wyniku uderzenia jej dno pękło, a zawartość wypadła. Pozbawiona cegieł beczka ważyła już tylko 25 kilogramów. Przypominam, ze ja ważę 80 kilogramów, więc w tej sytuacji zacząłem gwałtownie spadać, i w połowie drugiego piętra ponownie spotkałem się z beczką, która tym razem wznosiła się do góry. W efekcie mam pęknięte kostki i rany szarpane nóg. Spotkanie to opóźniło mój upadek na tyle, że odniosłem mniej obrażeń przy upadku na stos cegieł - złamane tylko trzy żebra. Z przykrością musze stwierdzić, że gdy leżałem obolały na cegłach, nie mogłem wstać, ani się poruszać, a ponadto przestałem trzeźwo myśleć i puściłem linę. Pusta beczka ważąca więcej niż lina, spadla na dół i połamała mi nogi. Mam nadzieje, że udzieliłem Państwu wyczerpujących odpowiedzi potrzebnych do zakończenia postępowania w mojej sprawie. Teraz już Państwo zapewne rozumieją, w jakich okolicznościach wydarzył się mój wypadek.

Johna niestety nie ma w domu ponieważ został porwany. Proszę zostawić swoje nazwisko, numer telefonu i 100.000 $ w używanych banknotach.

Tu rezydencja Brownów. Połączyłeś się akurat w trakcie naszej kolejnej kłótni. Zostaw wiadomość na taśmie, a oddzwoni to z nas, które się tym razem nie wyprowadzi do matki.

Witamy w serialu "Sekretarka Automatyczna". W dzisiejszym odcinku: John postanawia nie odbierać telefonów. W związku z tym, prosi wszystkich, którzy dzwonią, by zostawili nagraną wiadomość. Wie, ze do jego prośby zastosują się znajomi, wszyscy - prócz Anny. Sponsorem serialu jest TP S.A.

Nadleśnictwo Stogi. Niestety tego jelenia nie ma. Zostaw dla niego wiadomość.

Szczęść Boże. Tu Radio Maryja. Niestety Ojciec Rydzyk nie może w tej chwili podejść do telefonu. Ale możesz uzyskać rozgrzeszenie po wyznaniu wszystkich swoich grzechów po usłyszeniu sygnału. Pamiętaj tylko, że spowiedź nie będzie ważna, jeżeli zataisz najbardziej pikantne szczegóły. Szczęść Boże.

Mówi Lucyfer. Czego chcesz do diabla?

Dzień dobry. Tu niebo. Mówi Pan Bóg. Zostaw swoje nazwisko, numer telefonu i prośbę. Odpowiadam na wszystkie prośby. Ale czasem odpowiedz brzmi - NIE.

Cześć. Nie mogę w tej chwili odebrać telefonu bo Oni znowu zamienili mnie w jaszczurkę. Oddzwonię jak tylko mi sie poprawi.

Nazywam sie Bond, James Bond. Jeśli chcesz bym wykonał dla ciebie jakąś misje, zostaw swoje nazwisko i numer telefonu.

Dodzwoniliście się państwo do kwatery głównej NATO. Niestety jesteśmy wszyscy w Jugosławii i nie możemy w tej chwili podjąć rozmowy. Proszę nagrać na taśmie kraj, lub listę krajów, które chcecie państwo abyśmy zaatakowali, a uczynimy to najszybciej jak tylko możliwe.

Tu automat zgłoszeniowy Ambasady Rosji. Niestety nie ma w biurze w tej chwili żadnych szpieg.. to znaczy dyplomatów. Po usłyszeniu sygnału proszę zostawić informacje o tajemnicach, jakie chcielibyście państwo nam sprzedać.

To NIE JEST sekretarka automatyczna. Tu telepatyczny rejestrator myśli. Po usłyszeniu sygnału proszę pomyśleć o swoim nazwisku, numerze telefonu i sprawie w jakiej dzwonicie, a my pomyślimy czy do was oddzwonić.

Dzień dobry. W związku z państwa licznymi sugestiami brzmiącymi najczęściej - "Czy nie można po prostu nagrać krótkiego - proszę zostawić wiadomość", postanowiliśmy dokonać daleko idących cięć w zapowiedzi zastosowanej na naszej sekretarce automatycznej. Obecnie nie zadamy już na przykład pozostawiania informacji o porze dokonywanego nagrania, tylko prosimy o nazwisko i numer telefonu. Pragniemy także zwrócić uwagę, że i sam BEEP uległ znacznemu skróceniu. Dziękujemy za zaszczycenie nas swoim telefonem. Zawsze staramy sie poprawić jakość naszych usług. Do usłyszenia.

‹‹ 1 2 96 97 98 99 100 ››