Dowcipy - Prokurator przesłuchuje policjanta

O policjantach

Prokurator przesłuchuje policjanta, który uciekającego złodzieja ranił w nogę:
- Dlaczego nie użył pan broni z ostrą amunicją, tylko strzelał do uciekającego z łuku?
- Był środek nocy, nie chciałem nikogo zbudzić!

FajneDowcipy.pl - najlepszy humor w Intwrnecie!