Dowcipy - O nauczycielach

Co mówi nauczycielka geografii rano do mapy?


Witam Państwa.

Nauczyciel wpisał do dziennika uczniowi ,że jest osłem.
Po chwili przychodzi uczeń.
-Proszę pana , dlaczego pan mi nie wpisał oceny.
-Przecież wstawiłem.
-Nie proszę pana , pan się tylko tam podpisał.

Nauczycielka geografii mówi do uczniów:
- Dzisiaj dowiemy się, co to jest globus.
- Sp.....laj stara k....wo - wrzeszczy klasa.
Nauczycielka z płaczem wybiega z klasy i idzie do gabinetu dyrektora. Dyrektor z uśmiechem mówi:
- Już ja pani pokażę jak sobie z nimi radzić.
Wchodzi do klasy i mówi:
- Czołem małe sk.....ny.
- Siema łysy ch....u.
- Dzisiaj dowiemy się jak nakładać kondoma na globus.
- Na globus? A co to jest?
- I tego się dzisiaj dowiemy.

Czwarta rano, w domu nauczycielki matematyki dzwoni telefon
- Halo?!
- Śpi Pani?
- Tak
- A my się jeszcze, k…a funkcji uczymy!

Egzamin z medycyny. Przed egzaminatorami stoi pudełko z narządami do rozpoznania. Wchodzi pierwszy student. Wkłada rękę do pudełka, rozpoznaje nerkę, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi drugi student. Wkłada rękę do pudełka, grzebie, grzebie, wreszcie rozpoznaje serce, wyciąga, dostaje 5, wychodzi. W końcu wchodzi trzeci student. Wkłada rękę do pudełka, ale nie może nic rozpoznać. Wreszcie mówi:
- Kiełbasa.
- Panie, jaka kiełbasa, czyś pan zwariował?
- No przecież mówię, że kiełbasa.
- Proszę wyjąć.
Student wyciąga i rzeczywiście. Zakłopotani egzaminatorzy wstawiają mu w końcu 5. Student zadowolony wychodzi a jeden lekarz pyta drugiego:
- Panie docencie, czym myśmy wczoraj tę wódkę zagryzali?

Idzie młody nauczyciel i dźwiga w torbie wszystkie papiery. Mija starszego stażem nauczyciela i pyta:
- Proszę pana, pan to pewnie to wszystko ma w głowie?
- Nie proszę pana, ja to wszystko mam w d**ie - odpowiada sędziwy nauczyciel.

- W mojej klasie dzieci są bardzo muzykalne - mówi nauczycielka - wszystkie grają mi na nerwach

Nauczycielka po latach spotyka ucznia
- No co tam teraz robisz??
Uczeń:
- Wykładam chemię
- Ooo no proszę. A gdzie??
- W biedronce

Nauczyciel napisał na tablicy wzór chemiczny:
- Jasiu co ten wzór oznaczy?
- To jest, ojej, mam to na końcu języka....
- Dziecko wypluj to natychmiast, bo to kwas siarkowy!

Nauczyciel narkoman pyta dzieci:
-Jakie znacie rośliny?
-Ja,,ja!!!
-Proszę.
-Konopia!
-Konopia, tak, konopia, och konopia, uuuuuuu, siadaj. 6, nazwisko?
-Malinowski.
-Kto jeszcze?
-Ja, ja!!!
-Koka!
-Koka, tak, kooooka, och koooooka, siadaj. 6, nazwisko?
-Kowalski.
-Kto jeszcze?
-Ja,,ja!!!
-Topola!
-Topola, tak, topola... topola? Siadaj, 1, nazwisko?
-Maczek.
-Oj maczek, maczek, uuuuuuuu!!!

Przychodzi do klasy nowa nauczycielka geografii i mówi do dzieci:
-Dzień dobry dzieci. Od dziś będę was uczyć geografii. Zacznijmy od tego co to jest globus.
Na to cała klasa odpowiada chórem:
-Spier*alaj stara ku*wo !!
Na to nauczycielka wybiega z klasy z płaczem i idzie o wszystkim poinformować dyrektora. Na to on odpowiada:
-Teraz kobieto patrz i się ucz !!
Po rozmowie dyrektor pierwszy wchodzi do klasy i wrzeszczy :
- Siema małe skur*ysyny !!
Na to klasa odpowiada :
- Cześć łysy chu*u !!
Dyrektor zapowiada:
-Dziś nauczymy się jak zakładać kondoma na globus.
Na to cała klasa :
-A co to jest globus
Na to dyrektor:
-No właśnie od tego ku*wa zaczniemy.

Czym się różni gangster od nauczyciela???
Gangster mówi:
- To jest napad!!!
A nauczyciel mówi:
- To jest sprawdzian!!!

Podpatrzone w dzienniczkach ucznia:
Na lekcji uczeń nie wie o co chodzi.
Uczeń kaszle.
Uczeń się skupia.
Jacek zakleja Jasiowi twarz taśmą klejącą.
Cytuję:

Profesor na Akademii Medycznej sprawdza na egzaminie wiedzę studenta i studentki.
- Jaka część ludzkiego ciała może kilkakrotnie zwiększyć swoją średnicę?
- Źrenica - mówi chłopak.
- Penis- mówi dziewczyna.
- Panu gratuluję zdanego egzaminu, a pani gratuluję chłopaka.

- Tu przed panem mieszkał kiedyś profesor- wynalazca, który robił w tym właśnie pokoju rozmaite eksperymenty - wyjaśnia administrator nowemu lokatorowi.
- Ta plama na suficie to pewnie wynik tych eksperymentów?
- Nie, to właśnie ten profesor...

1 2 ››