Dowcipy - Policjant zatrzymuje bacę jadącego furmanką

O bacy

Policjant zatrzymuje bacę jadącego furmanką.
- Baco, co wieziecie?
Baca nachyla się i szepcze:
- Siano.
- Czemu tak cicho mówicie?
- Żeby koń nie usłyszał!

FajneDowcipy.pl - najlepszy humor w Intwrnecie!